Pięć faktów, które wiemy o Google Fuchsia - następcy Androida i Chrome OS
Od dawna mówi się o nowym systemie Google’a, który połączy zalety Androida i Chrome OS. Wygląda na to, że poznaliśmy pierwsze konkrety na jego temat. Nadchodzi Fuchsia OS.
Google od lat buduje swoją pozycję w segmencie systemów operacyjnych skierowanych do masowego odbiorcy. Doszło do tego, że system Android wyprzedził popularnością samego Windowsa, czyli do niedawna bezkonkurencyjnego hegemona.
Ambicje Google’a nie kończą się jednak na samym rynku mobilnym. Chrome OS pokazuje, że Google ma też chrapkę na rynek pecetów, a także wszelkich hybryd, które w przyszłości mogą zastąpić komputer osobisty.
Google Fuchsia, czyli jak połączyć Androida i Chrome OS.
Od dawna pojawiają się doniesienia o pracach Google’a nad „projektem Andromeda”, czyli systemem, który ma połączyć zalety Androida i Chrome OS. Właśnie dostaliśmy garść pierwszych konkretów na temat nowego systemu.
Po pierwsze, nowy system nosi nazwę Fuchsia.
Powstało już logo (oczywiście w kolorze fuksji), natomiast nadal nie mamy pewności, czy rynkowy debiut odbędzie się właśnie pod tą nazwą, czy może mamy do czynienia z wewnętrznym nazewnictwem kodowym.
Po drugie, ten sam system ma być stosowany zarówno na smartfonach jak i na komputerach PC.
A najpewniej także na wszystkich urządzeniach, które mieszczą się pomiędzy tymi kategoriami. Jest to bardzo trudne zadanie, któremu - mimo wielu prób - nie sprostał jeszcze żaden gigant świata IT.
Po trzecie, nowy system jest tworzony od absolutnych podstaw.
Google zerwało z wykorzystaniem jądra Linuksa, które jest sercem zarówno Androida, jak i Chrome OS. Nowe jądro stworzone przez Google’a nosi nazwę „Magenta”.
Po czwarte, Fuchsia będzie systemem operacyjnym czasu rzeczywistego (ang. real-time operating system, RTOS).
Który będzie elastycznie dostosowywał się do użytkownika, zadań, a także typu danych, jakie ma obsłużyć.
Po piąte, w końcu dostaliśmy zapowiedź tego, jak będzie wyglądał nowy system Google’a.
Przyjrzyjmy się grafikom pokazującym projekt graficznego interfejsu użytkownika.
Jeden system, by rządzić wszystkimi
Android jest otwartym, bardzo wygodnym systemem mobilnym, który niezbyt dobrze sprawdza się na komputerach. Z Chrome OS jest z odwrotnie - to dość mocno ograniczony system, który jest bardzo prosty w obsłudze i świetnie sprawdza się na pecetach. Wygląda na to, że Google ma w garści wszystkie klocki potrzebne do złożenia jednego systemu działającego na wszystkich typach urządzeń.
Pozostaje czekać na kolejne informacje na temat projektu Fuchsia. System zapowiada się bardzo intrygująco.