Rainway pozwoli strumieniować każdą grę z PC na smartfony i konsole. Nawet na Switcha
Już dawno nie kibicowałem żadnemu projektowi tak mocno, co programowi Rainway. Dzięki niemu będziemy mieli możliwość strumieniowania dowolnej gry z własnego PC na konsole, tablety, smartfony i niemal wszystko, co posiada systemową przeglądarkę internetową.
Rainway to projekt, za który odpowiada Andrew Sampson. Programista jest znany scenie PC jako autor dwóch świetnych, praktycznych rozwiązań dla komputerowych graczy. Jego SteamCleaner przywraca dyskową przestrzeń po śmieciach generowanych przez platformy cyfrowej dystrybucji takie jak Origin, Steam, GOG czy Uplay. Borderless-Gaming to z kolei rozwiązanie, które eliminuje konieczność bawienia się kombinacją alb-tab w celu uzyskania bezramowego, pełnoekranowego efektu w grach.
Rainway to najnowszy projekt Sampsona. Dzięki niemu zagramy w gry z PC na konsolach, smartfonach czy tabletach.
Oczywiście w świecie gier wideo streaming to nic nowego. Nvidia od lat eksperymentuje ze strumieniowaniem, oferując abonamentową usługę. To samo robi Sony, wysyłając obraz bezpośrednio na konsole PlayStation w ramach usługi PlayStation Now. Do tego każdy z nas może przetestować Remote Play, dzięki któremu w gry z PS4 zagrany na PS Vicie. Aplikacja Xbox już od kilku miesięcy pozwala przerzucać obraz z konsoli na Windows 10. Co w takim razie wyróżnia Rainway?
Przede wszystkim otwartość. Program ma wychodzić poza ramy jednego wydawcy gier czy producenta sprzętu. Andrew Sampson zapowiada, że z jego rozwiązania skorzystają zarówno posiadacze Xboksa One, jak również Nintendo Switcha albo smartfona z Androidem. Windows, Linux, Mac - system nie ma być żadnym ograniczeniem. Rainway zadziała wszędzie tam, gdzie działa systemowa przeglądarka. Jeżeli taką obsługuje nowoczesna lodówka, nie ma problemu - Quake podczas picia soku stanie się faktem.
Jedyny wymóg, jaki musi zostać spełniony, dotyczy sprzętu z którego zostanie wysyłany obraz. Rainway będzie wymagał komputera kompatybilnego z DirectX 11. To wystarczy, aby cieszyć się obrazem strumieniowanym w 60 klatkach na sekundę. Autor obiecuje, że w zależności od jakości połączenia lagów ma nie być wcale, bądź pojawią się minimalne.
Gdyby tego było mało, Andrew Sampson zapowiada, że jego Rainway będzie banalny w obsłudze.
Na komputerze obsługującym DirectX wystarczy uruchomić program, a następnie odwiedzić konkretną witrynę internetową z poziomu innego urządzenia. Może to być Xbox One. Może to być Macbook Air. Może być smartfon z Androidem albo iPad. Ba, Andrew Sampson zapowiada, że jego Rainway zadziała nawet ze Switchem. Oczywiście dopiero wtedy, kiedy Nintendo odblokuje przeglądarkę internetową, która jest zaszyta w kodzie oprogramowania od momentu premiery tego urządzenia.
Co najlepsze, Rainway ma być programem stuprocentowo darmowym. Niestety, musi minąć jeszcze trochę czasu, nim położymy na nim ręce i przeprowadzimy pierwsze testy. Andrew Sampson zapowiedział, że pierwsza użytkowa wersja jego aplikacji pojawi się 5 maja 2017 roku. Oczywiście nie spodziewam się, że będzie to program stabilny, wszechstronny i idealnie działający.
Możecie być pewni, że w temacie aplikacji Rainway będziemy trzymać rękę na pulsie.