REKLAMA

Sprawdziliśmy, co się stanie, gdy na PlayStation VR uruchomimy „normalną” grę z PS4

PlayStation VR zostało stworzone do doświadczania treści w wirtualnej, 360-stopniowej rzeczywistości. Idąc pod prąd, postanowiłem sprawdzić, czy gogle Sony są w jakiś sposób kompatybilne z tradycyjnymi grami.

Sprawdziliśmy, czy na PlayStation VR działają klasyczne gry
REKLAMA

Jak się okazuje, gogle PlayStation VR nie wyłączają się po wyjściu z 360-stopniowej gry. Nowy sprzęt Sony w dalszym ciągu wyświetla treści, jakie widać na tradycyjnym ekranie telewizora. Robi to jednak w wyjątkowy, specyficzny sposób.

REKLAMA

PlayStation VR jest w stanie wyświetlić każdą tradycyjną grę wideo, program oraz zakładki systemowe.

Gogle od Sony robią to w bardzo prosty sposób. PSVR przełącza się na tak zwany „tryb kinowy”. Osoba z urządzeniem na głowie przenosi się do czarnej pustki, z wielkim, płaskim, ograniczonym ramami ekranem przed sobą. Efekt podobny do tego, jak gdybyście siedzieli w pustej, ciemnej sali kinowej.

Na ekranie przed nami wyświetla się treść w ten sam sposób, w jaki oglądamy filmy w kinie. Czy to system, program pisany pod PS4 czy klasyczna gra wideo, wszystko bez przeszkód wyświetla się na ekranie. Z kolei my możemy swobodnie rozglądać się dookoła. Tyle tylko, że nie ma po co, ponieważ użytkownika otacza pustka, czerń, chłód i dementorzy.

playstation-vr-2 class="wp-image-520770"

Podstawowe pytanie brzmi - czy da się w ten sposób grać w klasyczne gry wideo?

Grać jak najbardziej się da. Sam w ten sposób przeszedłem spory kawałem drugiego epizodu przygodowego Batmana od Telltale. O ile jednak prosta graficznie, czytelna przygodówka nie była dla mnie problemem, tak Wiedźmina 3 z goglami VR nie chciałbym już przechodzić.

Chociaż PSVR to najwygodniejszy hełm wirtualnej rzeczywistości dostępny na rynku, nic nie równa się komfortowi grania na kanapie, patrząc na wielki ekran, będąc w pełni świadomym otoczenia. „Tryb kinowy” to ciekawe doświadczenie na kilkadziesiąt minut, ale nie więcej. Po czasie gracz zacznie się po prostu męczyć.

 class="wp-image-520767"

Co ciekawe, PlayStation VR w ograniczonej formie może służyć jako alternatywny ekran.

Wyobraźmy sobie, że zostało nam do dokończenia kilka minut kluczowego, rozstrzygającego długą karierę meczu w FIFA 17. Jednak nasza lepsza połówka grzmi, że telewizor należy do niej, ponieważ właśnie emitują nowy odcinek jej ulubionego widowiska. Pff, jak gdyby w XXI wieku nie było VoD.

W takiej sytuacji nie ma żadnego problemu, aby przełączyć źródło obrazu i dźwięku na TV, a samemu pozostać w „trybie kinowym” i dokończyć mecz. Nie będzie to tak przyjemne, wygodne i wyraźne doświadczenie jak na klasycznym ekranie Full HD/4K, ale grać bez dwóch zdań się da.

 class="wp-image-520760"

Pozytywnie zaskoczyło mnie, że Sony wspiera „tryb kinowy” kilkoma ciekawymi rozwiązaniami systemowymi.

Przede wszystkim, sami możemy wybrać pośród jednego z trzech rozmiarów „kinowego ekranu”, na który patrzymy w wirtualnej rzeczywistości. Największy pokazuje najwięcej szczegółów, lecz jest zbyt duży, aby objąć go jednym spojrzeniem. To trochę tak, jak gdybyście usiedli w pierwszym rzędzie w sali IMAX. Odważnie, ale niepraktycznie.

Bardzo przydatną funkcją jest za to opcja centrowania „kinowego ekranu”. Ten nie jest na stałe osadzony w jakiejś niewidzialnej ścianie wirtualnej rzeczywistości. Przytrzymując przycisk „options” na kontrolerze albo „select” na pałeczce Move, przenosimy wielki ekran w to miejsce, w które aktualnie patrzymy. Świetnie sprawdza się to w praktyce.

 class="wp-image-520761"

„Tryb kinowy” nie jest najważniejszą funkcją PlayStation VR, ale cieszy, że istnieje.

Rozwiązanie nie jest tak wygodne jak klasyczny ekran, lecz oglądanie w ten sposób zwiastunów, a także przechodzenie czytelnych, „filmowych” produkcji takich jak przygodówki Telltale, to ciekawe doświadczenie na kilkadziesiąt minut.

REKLAMA

Podsumowując - na PSVR uruchomisz absolutnie każdą „standardową” zawartość dostępną dla konsoli PlayStation 4. Tyle tylko, że w formie samotnej wizyty w ciemnym kinie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-29T19:53:14+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T18:04:46+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T17:38:38+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T17:11:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T16:58:48+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T16:12:03+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T15:27:25+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T15:10:05+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T14:49:01+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T13:16:47+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:52:04+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:22:46+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T10:35:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T09:17:29+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T06:47:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T06:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T05:48:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T18:43:45+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:44:30+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:04:27+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T17:02:31+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T16:03:48+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA