Windows 10 w firmach? Obawialiśmy się problemów, a jest lepiej, niż ktokolwiek przypuszczał
Windows 7 to to nie jest, ale przecież nikt nie spodziewał się, że Windows 10 go przegoni, jeżeli chodzi o tempo wdrażania. Nie zmienia to jednak faktu, że firmy przechodzą na najnowszy system Microsoftu znacznie chętniej, niż w przypadku Windows 8.x czy Visty.
Konsumenci mają zupełnie inne wymagania od klientów firmowych, i tak jak Microsoft cały czas walczy o serca i dusze Kowalskich, tak jest zainteresowany przede wszystkim przedsiębiorstwami. A te nie są takie łatwe do wydojenia. Choć bardzo chętnie korzystają z rozwiązań takich, jak Office 365, Azure, Dynamics czy Skype, tak już systemy operacyjne nie są wymieniane przy pierwszej możliwej okazji.
Aktualizowanie systemu do nowszej wersji, że nie wspomnę o przesiadce na inną platformę, jest w dużych firmach trudne i drogie. Wszak trzeba sprawdzić kompatybilność z wykorzystywanymi przez firmę zasobami, przeszkolić pracowników, fizycznie zainstalować oprogramowanie na zgodnym sprzęcie… dlatego też dopóki firma nie widzi w tym realnej korzyści, nie przesiada się na nowe wersje Windows czy nie zmienia go na inny system.
Dlatego też statystyki związane z wykorzystaniem Windows 10 w firmach są szczególnie intrygujące. Wątpliwym jest, by Dziesiątka pokonała Windows 7, chociażby dlatego, że ów system poprzedzony był przez negatywnie ocenianą i pomijaną przez to przez firmy Vistę, która z kolei była bardzo, bardzo spóźnionym następcą Windows XP. Ale dobrze by było, by Windows 10 miał lepszy wynik od Windows 8. Na szczęście, dla Microsoftu, ma. I to znacznie.
18-procentowy udział po połowie roku
Według badań firmy analitycznej Spiceworks, Windows 10 jest wdrażany w firmach dwa razy szybciej niż Windows 8. Po pół roku od premiery już 18% firm w jakiś sposób wykorzystuje najnowszą wersję systemu operacyjnego Microsoftu. W tym 28% stanowią firmy zajmujące się oprogramowaniem komputerowym.
W sumie 22 mln firm wykorzystuje w ten czy inny sposób nowy produkt Microsoftu. Co więcej, 40% firm ma w planie przesiadkę na Windows 10 w przeciągu 12 miesięcy. Dla porównania, w tym samym czasie od premiery tylko 9,3% firm przesiadło się na Windows 8. 11% ze wszystkich komputerów działających pod kontrolą Windows 10 na świecie to komputery firmowe.
A gdzie konkurencja?
No właśnie. Windows nadal jest główną platformą dla firmowych komputerów PC, co nie jest dobrym zjawiskiem. Nawet OS X to w firmach raczej nisza, głównie wykorzystywany przez programistów i działy kreatywne. Nie to bym życzył źle Microsoftowi, ale dominacja jednego rozwiązania nigdy nie jest zdrowa. Na szczęście jest nadzieja.
Ta leży w chmurze, wirtualizacji i hybrydowych urządzeniach, gdzie sytuacja, przynajmniej na razie, jest znacznie zdrowsza. Choć Microsoft Office wydaje się być nadal nie do ruszenia…