10 najciekawszych fenomenów Wykopu na jego 10 urodziny

Wykop istnieje równo od 10 lat. Powstał jako kopia odnoszącego wówczas sukcesy za Oceanem serwisu digg.com – starszego o nieco ponad rok (w kwietni 2006 roku Digg był w TOP100 najchętniej odwiedzanych stron w Internecie.

Jego idea polega na dodawaniu ciekawych „znalezisk”, na które następnie mogą głosować inni Wykopowicze, „wykopując” je w górę rankingów i tym samym rozszerzając krąg odbiorców. Inną funkcją jest Mikroblog, gdzie każdy Mirek (tak nazywa się użytkowników Wykopu) może napisać co mu w duszy gra i – co ważne – odpowiednio otagować. Tak treści trafiają do innych Mirków obserwujących dany tag.

Według zestawienia najpopularniejszych witryn tematycznych w Polsce (wrzesień 2015 - Megapanel PBI/Gemius) Wykop jest 9 najpopularniejszą społecznością w polskim Internecie, która posiada niecałe 2 mln realnych użytkowników. Twitter to 3,1 mln RU, NK.pl to ok. 5 mln RU, a Facebook 19,4 mln RU.

Kto jest właścicielem serwisu? Możecie się o tym przekonać na załączony obrazku.

Prezesem zarządu w Appverku jest obecny dyrektor zarządzający Wykopu Michał Białek, a członkiem zarządu Brecht Goderd Bakker.

Jak możemy przeczytać na stronie głównej akcji:

Wykopoczta jest akcją, która jako jedna z wielu powstała w serwisie wykop.pl. Inicjatorem był @PanBulka i jak widać trwa ona do dziś.

Zrealizowano osiem edycji akcji.

Przed tegorocznymi wyborami Wykop zaprosił wszystkich kandydatów w wyborach do wzięcia udziału w AMA, podczas którego odpowiadali na pytania internautów (niestety nie wszystkie…).

AMA należą dziś do najpopularniejszych znalezisk w historii serwisu.

Jedno z najpopularniejszych znalezisk, które zrobiło bardzo dużo złego PR-u Wykopowi. Blog TagTheSponsor przeprowadził prowokację, która miała rzekomo udowadniać, że m.in. polskie modelki godziły się na świadczenie „różnych nieciekawych usług” szejkom.

Na Wykopie zaczęły się na nie wylewać cyfrowe wiadra pomyj, bez nuty refleksji o naturze prowokacji. Tutaj przeczytasz więcej o tej aferze.

Mateusz Jacykowski poprosił użytkowników o wsparcie finansowe w kupnie protezy amputowanej nogi. Społeczność pokazała swoją najlepszą stronę – w ciągu 6 dni zebrano 21 tys. zł.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o tej akcji.

Wykop był jednym z prowodyrów (obok Kwejka i Demotywatorów) akcji wyłączenia stron internetowych w proteście przeciwko wprowadzeniu ACTA. Zamiast znalezisk można było przeczytać informacje o wpływie rozwiązań prawnych na wygląd Internetu.

Akcja trwała 24 godziny, a objęła ona swoim zasięgiem 60 proc. polskiego Internetu.

Jedna z moderatorem zbanowała użytkownika, który odkopał jej komentarz sprzed lat:

Solidarna społeczność postanowiła się zemścić i zaczęła wrzucać jeszcze więcej kompromitujących wpisów administratorki. Znaleziono także jej akty wykonane w zbożu, co stało się bodźcem do zalewania strony głównej znaleziskami o tejże tematyce.

Więcej o aferze zbożowej przeczytasz tutaj.

Jeden z najnowszych powodów niesnasek pomiędzy użytkownikami, a moderacją i właścicielami. Wykop, chcąc mieć większą kontrolę nad materiałami wideo w serwisie wprowadził nakładkę na playera YouTube’a, która zatrzymywała użytkowników w serwisie, przez pokazywanie im ciekawych znalezisk.

Nakładka była na tyle słaba, że bardzo mocno zdenerwowała społeczność. W odwecie strona główna została zasypana przez lawinę znalezisk poświęconych odtwarzaczom i YouTube'owi.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o tej aferze.

Krótko: Gwiazda Wykopu.

Publikuje zdjęcia z tego co robi i rzadko angażuje się w dyskusje. W mojej opinii wśród części użytkowników zaczyna narastać frustracja jego popularnością.

Żartobliwa nazwa, pod którą rozumieć można różne akcje polegające na tropieniu złodziei i innych przestępców, z którymi nie radzą sobie organy ścigania.

Zidentyfikowano choćby kierowcę BMW – pirata drogowego, dzięki nagraniu jego brawurowej jazdy. Rejestrację odczytano na jednej z klatek, kiedy odbiła się w kałuży na jezdni. Innym razem Wykop pomógł w odzyskaniu ukradzionego laptopa. Złodzieje którzy sami byli Wykopowiczami przestraszyli się jak szerokiego rozgłosu nabrał ich czyn i oddali, co ukradli (wpisy Mirka 1 i 2).

Wielokrotnie Wykopowicze organizowali się do pomocy potrzebującym. Jednym z przykładów jest choćby oddawanie krwi dla Mateusza Hajdasza – Mirka, czekającego na operację, która odwlekała się właśnie przez braki krwi.

Kolejny ciekawy przykład to wspieranie leczenia kota jednego z użytkowników, który wypadł przez okno i połamał sobie łapy (#trzynogirudego).

A Wy co najbardziej zapamiętaliście z tych 10 lat Wykopu?