PC szybko stacza się w hierarchii najważniejszych urządzeń komputerowych
Potężne tąpnięcie, najwyższe od dwóch lat - na temat dramatycznej sprzedaży komputerów osobistych w drugim kwartale 2015 r. raportują zarówno IDC, jak i Gartner. Różnią się niewiele. Gartner mówi, że sprzedaż spadła 9,5 proc., a IDC, że 11,8 proc. Obraz jest czytelny - PC szybko stacza się w hierarchii najważniejszych urządzeń komputerowych.
Komputerów PC sprzedało się pomiędzy 66,1 mln (IDC) a 68,4 mln (Gartner). To niewiele więcej niż - uwaga uwaga - samych iPhone’ów (61,2 mln) w drugim kwartale fiskalnym 2015 r. To pokazuje, w jakim fatalnym maraźmie jest rynek PC, gdy jeden tylko producent smartfonów sprzedaje ich prawie tyle co cały rynek PC. Uprzedzając komentarze - średnia cena sprzedaży iPhone’a (687 dol., 1Q2015) jest wyższa niż średnia cena sprzedaży komputera PC (548 dol., 2014).
Porównanie PC do smartfonów jest nieprzypadkowe. Już nikt nie może mieć dziś bowiem żadnych wątpliwości, gdzie leży centralny punkt rynku tech.
Co ciekawe, gdy w 2012 r. rynek PC zaczął się kurczyć, to wydawało się, że to z powodu rosnącej popularności tabletów. Dziś wiemy, że to nie do końca prawda - tablety owszem odbierają nieco rynku komputerom PC, ale ich dynamika sprzedaży sugeruje, że to jest kategoria blisko powiązana z PC. Czyli tablety mogą zastępować po części PC jako nowocześniejsza forma urządzenia służącego do tego samego.
Smartfony z kolei to urządzenia z zupełnie innej, funkcjonalnej bajki.
Widać to nawet po cyklu życia danego produktu. PC i tablety jesteśmy skłonni wymieniać znacznie rzadziej niż smartfony. Nie tylko dlatego, że smartfony są zazwyczaj skorelowane z umową telefonii komórkowej, która trwa dziś średnio półtora roku, lecz także dlatego, że postęp rozwoju technologii smartfonów jest znacznie szybszy, niż w przypadku PC. Smartfony szybciej się starzeją, więc częściej je wymieniamy.
Ale to nie tylko to. Wymieniamy je częściej także dlatego, że są to dla nas urządzenia znacznie ważniejsze niż PC - częściej w użyciu, w znacznie większej liczbie kontekstów, dla czynności znacznie ważniejszych niż te, które możemy wykonywać za pośrednictwem komputera PC, czy nawet tabletu.
Co tu dużo mówić, komputery PC wyjątkowo szybko tracą na znaczeniu, co odzwierciedlają kolejne raporty globalnej sprzedaży. Kwartalnych spadków na poziomie 10 proc. wzwyż nie da się już tłumaczyć koniunkturalnością. To silna fala, która zmienia cały rynek technologiczny.
Widać to zresztą nie tylko po suchych wynikach PC.
Ważni gracze, którzy tradycyjnie byli związani z rynkiem PC i którzy w porę nie zaczęli przekierunkowywać swoich biznesów w kierunku rynku smartfonów (niekoniecznie jako ich producent), dziś mają wielkie problemy.
Microsoft, AMD, Dell, Sony - to pierwsze z brzegu wielkie marki, które przechodzą wielkie turbulencje związane z zastojem na rynku PC. Część z nich, jak Microsoft, odnajduje się na rynku usług w chmurze, część, jak Sony, próbuje odzyskać splendor na rynku dóbr cyfrowej rozrywki, inni, jak AMD, mają poważny biznesowy problem.
Jedno jest jednak pewne - nikt już chyba nie wiąże swojej przyszłości li tylko z rynkiem PC.
