Ten aparat będzie naświetlał jedno zdjęcie przez... 1000 lat
Dziś zaczyna się szalony i niezwykły projekt amerykańskiego artysty i filozofa, Jonathona Keatsa. Zbudował on aparat, który ma naświetlać pojedynczą klatkę przez całe milenium. Zdjęcie będzie gotowe w 3015 roku.
W ten sposób Jonathon Keats, chce pobić rekord świata w najdłuższej ekspozycji pojedynczej fotografii. Efektów jego pracy nie zobaczy ani on sam, ani jego wnuki, a być może nawet… żaden człowiek.
Fotografia będzie wykonywana w mieście Tempe, w stanie Arizona w USA. Aparat zostanie zainstalowany na specjalnej konstrukcji w ASU Art Museum, na wysokości trzeciego piętra. W kadrze ma się znaleźć panorama miasta Tempe.
Niezwykły aparat
Żaden cyfrowy aparat nie jest w stanie działać przez 1000 lat, a nie wiemy nawet, czy jakakolwiek klisza analogowego aparatu jest w stanie przetrwać tak długi czas. Dlatego też artysta zwrócił się w stronę techniki znanej od tysięcy lat, bowiem mówi się, że mogła ona posłużyć do pierwszych prehistorycznych szkiców w jaskiniach. Mam tu na myśli technikę o nazwie camera obscura.
Aparat jest konstrukcją typu pinhole, znaną szerzej właśnie jako camera obscura. W tym przypadku jest to metalowa puszka, w której zamiast obiektywu znajduje się mikroskopijnych rozmiarów otwór w ściance wykonanej z 24-karatowego złota, a zamiast materiału światłoczułego – farba olejna. Światło wpadające do wnętrza tego aparatu będzie powodowało zmiany w strukturze i kolorze farby.
Aparaty, które naświetlają pojedyncze kadry przez całe miesiące, a nawet lata, nie są niczym niezwykłym. Właściwie od samych początków fotografii jest znana solarigrafia, czyli technika fotograficzna pozwalająca rejestrować ślady słońca na niebie nawet przez długie miesiące. Do wykonania aparatu tego typu wystarczy zwykła puszka i światłoczuły papier fotograficzny. Dosłownie każdy może zbudować taki aparat.
Aparaty otworkowe można także wykorzystywać na co dzień, do znacznie krótszych ekspozycji. Więcej dowiesz się z mojego poradnika.
Jak będzie wyglądać zdjęcie naświetlane przez 1000 lat?
Do tej pory najbardziej znanym przykładem zdjęć o bardzo długich czasach ekspozycji jest seria Michaela Wesely’a. Fotograf umieścił w Nowym Jorku wiele aparatów, które dokumentowały zmiany w mieście w latach 2001-2004. Powstały wówczas rewelacyjne fotografie, na których widać m.in. kolejne etapy wznoszenia budynków. Poniżej możecie zobaczyć przykład zdjęcia naświetlanego od sierpnia 2001 do czerwca 2004.
Sam autor nowego projekt także ma na swoim koncie eksperymenty z długimi czasami ekspozycji. W ubiegłym roku głośno było o jego projekcie, w którym 100 aparatów miało fotografować Berlin przez 100 lat. Już stuletni czas ekspozycji wydaje się być nieprawdopodobny, a 1000 lat z najnowszego projektu jest raczej nierealne.
Przez 1000 lat na Ziemi może zdarzyć się wszystko. Nawet jeśli ludzkość przetrwa do 3015 roku, nie wiadomo, czy ktokolwiek będzie wiedział o aparacie. Poza tym aparat będzie musiał zmierzyć się z wieloma przeszkodami technicznymi, jak chociażby utrzymanie jednej stałej pozycji.
Projekt jest jednak intrygujący, bowiem jest próbą pokazania na jednej fotografii zmian cywilizacyjnych jakie zajdą na przestrzeni tysiąca lat. To sprawia, że warto o nim wiedzieć, nawet jeśli finalne zdjęcie będzie kompletną klapą.
