REKLAMA

No dobra, co się stało z polem magnetycznym Księżyca?

Wszystkie dowody wskazują na to, że nasz naturalny satelita posiadał pole magnetyczne silniejsze niż posiada nasza planeta. Co się jednak z nim stało? Naukowcy cały czas nie mają na to odpowiedzi. Symulacje komputerowe pozwalają im jednak precyzować coraz to precyzyjniejsze tezy.

No dobra, co się stało z polem magnetycznym Księżyca?
REKLAMA
REKLAMA

Księżyc, mimo iż jest najbliższym Ziemi ciałem niebieskim, jest nadal pełen tajemnic. Naukowców szczególnie frapuje pole magnetyczne naszego satelity. Nadal nie wiadomo skąd ono się wzięło i czemu przestało być aktywne. O tym, że ono kiedykolwiek istniało (kilka miliardów lat temu) dowiedzieliśmy się dopiero po załogowych misjach Apollo i analizie próbek skał księżycowych.

Uważa się, że planety generują pole magnetyczne poprzez ruchy płynnych przewodzących prąd materiałów w ich wnętrzu. W przypadku Ziemi odpowiada za to jej jądro składające się z płynnych metali. Czy Księżyc również składa się z warstw różnych materiałów, które pozwoliłyby mu na generowanie pola magnetycznego, czy też jest, niczym planetoida, jednolitym gigantycznym skalnym blokiem? Tego uczeni nie są pewni.

Analiza księżycowych skał wykazała jednak, że Księżyc miał pole magnetyczne o sile 70 mikrotesli w okresie zaczynającym się 4,25 miliarda lat temu do 3,56 miliarda lat temu, a więc co najmniej miliard lat po jego uformowaniu.

Dla porównania, Ziemskie pole magnetyczne to 50 mikrotesli.

ksiezyc

Co jeszcze bardziej zdumiewa uczonych, to charakterystyka Księżyca w kontekście do powyższych pomiarów. Nasz satelita posiada bowiem bardzo niewielkie jądro, zajmujące jedną piątą lub jedną siódmą jego promienia. Ziemskie jądro to połowa promienia naszej planety, a to oznacza, że powierzchnia Księżyca znajduje się znacznie dalej od jądra niż skorupa ziemska od swojego. Warto pamiętać, że wraz z odległością siła pola magnetycznego maleje. Na dodatek Księżyc, z uwagi na swój mniejszy rozmiar, szybciej niż Ziemia ostygł po uformowaniu, a więc jego aktywność wewnętrzna była mniejsza.

Teorie? Jest kilka

Symulacje komputerowe, możliwe dzięki mocy obliczeniowej nowoczesnych procesorów, dają naukowcom nowe możliwości badań teoretycznych i formułowania kolejnych tez, jak czytamy w magazynie Science.

REKLAMA

Modele komputerowe sugerują, że wnętrze Księżyca mogło być mniej kleiste niż myślano a radioaktywne materiały mogły utrzymywać jego temperaturę, wydłużając czas chłodzenia satelity. Uczeni teoretyzują również na temat wpływu uderzeń planetoid w powierzchnię Księżyca a także jego precesję, a więc zjawiska powodującego, że jego oś obrotu sama obraca się wokół pewnego kierunku w przestrzeni zakreślając powierzchnię boczną stożka. Symulacje wskazują również, że kilka czynników mogło równocześnie wpływać na „nienaturalne” podtrzymanie księżycowego pola magnetycznego.

Uczeni są jednak zaangażowani w rozwikłanie tej zagadki. Historia naszego Księżyca przekłada się bezpośrednio na historię i przyszłość naszej planety. Jakiekolwiek zmiany w naszym polu magnetycznym mogłyby w sposób katastrofalny wpłynąć na bezpieczeństwo dla życia na Ziemi. Im szybciej poznamy wszystkie prawidła rządzące naszym ekosystemem, tym prędzej będziemy mogli formować plany awaryjne na wypadek jakiegoś globalnego kataklizmu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA