Oto Polska z drona - zobacz jak wygląda nasz kraj z lotu ptaka

Projekt „Polska z drona” powstawał przez ostatnie 10 miesięcy. Autorzy w tym czasie zwiedzali zamki, pałace, kościoły i zapory wodne i nagrywali je z podniebnej perspektywy przy użyciu drona z kamerką. To zupełnie nowy pomysł i pierwsza w Polsce akcja na taką skalę z wykorzystaniem dronów. Obecnie na stronie projektu znajdują się już 53 filmy, a codziennie będą pojawiać się nowe. Poniżej możecie przeczytać odpowiedzi na kilka ciekawostek, o które zapytałem autorów projektu "Polska z drona".

Marcin Połowianiuk, Spider’s Web: Filmowanie dronami to trend zdobywający na świecie ogromną popularność, z kolei w Polsce ten temat cały czas jest nowością. Czy spotkaliście się z jakimiś utrudnieniami przy filmowaniu? Czy zdarzało się, że stróże prawa zabronili Wam gdzieś latać? A może były potrzebne jakieś pozwolenia?

Jakub Górnicki, Podróżniccy.com: Stosowaliśmy i stosujemy się do obowiązującego w Polsce prawa, które jasno determinuje, kto i gdzie może latać, choć nie zawsze sprawdzenie danej lokalizacji jest takie proste i trzeba się do tego dobrze przygotować. W określonych przypadkach, na przykład w pobliżu lądowisk, albo, gdy widzimy szybowce lub inne statki powietrzne, zgłaszamy loty do FIS, prosząc o informację, co się dzieje w okolicy, oraz zgłaszając naszą aktywność.

Jeśli chodzi o zgody to, kiedy nie mieliśmy pewności czy można nagrywać, po prostu pytaliśmy albo odpuszczaliśmy sobie. Do dyrekcji parków narodowych zawsze piszemy z prośbą o zgodę na lot modelem latającym - w nich latanie dronami jest zabronione bez odpowiedniej zgody. Do tego trzeba dodać, że projekt jest autorski i nie ma charakteru komercyjnego, w związku z czym chętniej nam pomagano i więcej drzwi się dzięki temu szybciej otwierało.

Często latacie nad znanymi atrakcjami turystycznymi. Jakie są reakcje innych zwiedzających?

Przeróżne, ale z reguły bardzo entuzjastyczne. - Zobacz - dron! - To częsty okrzyk, który słyszę zza pleców. Chcielibyśmy powiedzieć, że dzieci reagują bardziej, ale dorośli mają tak samo rozdziawione buzie, jak ich pociechy :) Choć nasz model nie jest oszałamiający, to obecna moda na drony sprawia, że zarówno pięcio-, jak i siedemdziesięciolatkowie mówią -“o, dron”. Do tego ten odgłos oraz szybko przemieszczający się punkt w powietrzu i sprawa zamknięta. Tylko jedno pytanie jest irytujące - ile to kosztuje? Staramy się z uśmiechem odesłać kogoś do Internetu. Na całą resztę odpowiadamy z prawdziwą przyjemnością.

Ile czasu zajęło Wam opanowanie drona w powietrzu? W końcu latanie nie jest łatwym zajęciem.

Parę tygodni intensywnego latania w kontrolowanej przestrzeni, a potem już praktyka związana z normalnym lataniem. Do każdego miejsca podchodzi się inaczej. - Są drzewa albo nie ma ich w okolicy. Jest miejsce do startu albo trzeba się posiłkować własnymi rękoma. Wiatr, wysokość celu, etc. - to wszystko determinuje sposób latania.

Jakim dronem nagrywaliście materiały? Czy korzystacie z akcesoriów dających podgląd obrazu na żywo, w trakcie lotu?

Używamy DJI Phantom 1, którym latamy w tzw. “zasięgu wzroku”, czyli jedno z nas pilotuje (nie traci kontaktu wzrokowego z modelem), a drugie ma podgląd na małym ekranie i pomaga w kadrowaniu (“bardziej w lewo, bardziej w lewo”).

Jak często zamierzacie aktualizować stronę o nowe filmy?

Docelowo będzie tych filmów ponad setka z różnych miejsc w Polsce. Dzisiaj jest ich już 53 i teraz codziennie będziemy dodawać po 3-5 nowych. Na mapie mamy już ponad 300 różnych miejsc, które czekają na swoją kolej, ale w tym roku powoli kończą się dobre warunki, więc w przyszłym - wrócimy z nową falą filmów.

---

Dowiedziałem się także, że autorzy planują rozszerzyć swój projekt także poza granice naszego kraju. Bardzo im kibicuję, bo projekt ma duży potencjał. O ile za granicą drony są już powszechnie wykorzystywane i podniebny obrazek zaczyna już trochę powszechnieć, to w Polsce nadal jest to ekscytująca nowość. Możliwość zobaczenia znanych polskich zabytków z lotu ptaka to naprawdę niecodzienna atrakcja.

Filmy z projektu "Polska z drona" możecie obejrzeć na stronie podróżniccy.com.