Overmax ActiveCam Sky, czyli tania alternatywa dla GoPro - recenzja Spider's Web

Overmax ActiveCam Sky to sportowa kamerka, której obiektyw rejestruje szerokokątny obraz o polu 170 stopni. Obraz przypomina odwzorowanie obiektywu rybie oko. Kamera zapisuje nagrania w jakości 1080i/60 fps, 1080p/30 fps, 720p/60. Overmax ActiveCam Sky potrafi także zapisywać zdjęcia, które może zrobić w jakości 20, 14 lub 5 megapikseli. Dane zapisywane są na kartach microSD/microSDHC/microSDXC. Na uwagę zasługuje ekranik wbudowany w urządzenie, a także multum akcesoriów montażowych, które są dołączone do zestawu.

Kamera ma klasyczną dla sportowych kamerek bryłę, która nawiązuje kształtem do produktów GoPro. To zupełnie inne podejście, niż kształt zaprezentowany w testowanej przeze mnie kamerze Sony Action Cam. W przypadku sportowych kamerek bardziej przypadł mi do gustu opływowy kształt urządzenia Sony.

Największym wyróżnikiem kamery Overmax ActiveCam Sky jest wbudowany kolorowy ekran, który zajmuje całą tylną ściankę urządzenia. Ekran nie służy tylko do zmiany nastaw, ale zapewnia także podgląd obrazu, co znacznie ułatwia kadrowanie. W sportowych kamerkach jest to prawdziwą rzadkością. Ekran na pewno nie grzeszy jakością – rozdzielczość jest niska, a kąty widzenia i odwzorowanie barw są bardzo przeciętne. Jest to jednak ogromne ułatwienie przy nagrywaniu.

Na górnej ściance urządzenia mamy zestaw czterech przycisków, które pozwalają włączać nagrywanie, robić zdjęcia i poruszać się po menu. Górna ścianka zawiera także diodę sygnalizującą działanie urządzenia, oraz nagrywanie. Niestety, nawet przy niewielkim słońcu jest ona właściwie niewidoczna. W praktyce często musiałem osłaniać diodę ręką, by zorientować się, czy nagranie jest nadal włączone.

Na prawej bocznej ściance znajduję się złącza – mini USB, mini HDMI i slot karty micro SD – a na lewej ściance włącznik kamery, który w menu przejmuje rolę zatwierdzenia wyboru.

Na spodzie kamerki umieszczony jest gwint statywu. Ogromną zaletą jest fakt, że ma on wymiar standardowy w fotografii, więc kamerę możemy zamontować na dowolnym statywie, bez żadnych przejściówek. Gwint otoczony jest małymi dziurkami, w których umieszcza się wypustki oryginalnych akcesoriów montażowych Overmax. Zapewnia to dodatkowe bezpieczeństwo montażu.

Przód kamerki wygląda na pozór standardowo – po jego prawej stronie mieści się obiektyw. Okazuje się jednak, że lewa strona to klapka baterii. Wyjmuje się ją dosyć ciężko.

Jeżeli chodzi o użyte materiały i jakość wykonania, mam mieszane odczucia. Kamerka pokryta jest silikonowym tworzywem, które wygląda dobrze, ale w rękach sprawia wrażenie trochę tandetnego. Mam też wątpliwości co do jakości łączeń materiałów. Klapki i poszczególne elementy mają gdzieniegdzie drobne luzy, co nie wzbudza zaufania – zwłaszcza w kategorii sprzętu używanego do ekstremalnych ewolucji. Podczas testów obawiałem się o ekran, którego powierzchnia ugina się pod naciskiem.

Reasumując, kamerka pozostawia spore wątpliwości w kwestii jakości wykonania. Aby używać ją bez obaw należy korzystać z dołączonej obudowy podwodnej, która jest bardzo solidnie wykonana.

Menu kamery jest proste i intuicyjne, a ekran ułatwia zmianę nastaw. Menu podzielone jest na trzy zakładki: filmowanie, fotografowanie i ogólne ustawienia. Dla zdjęć możemy wybrać ich rozmiar (5, 14, lub 20 megapikseli, ale tylko w trybie 16:9). Można ustawić także jakość zdjęć, oznaczenie daty, czas odstępu przy zdjęciach seryjnych, czy samowyzwalacz.

Menu filmowania daje dostęp do rozmiaru wideo (1080i/50, 1080p/25, 960p/25, 720p/50, 720p/25, 480p/50 – po przełączeniu się z systemu PAL na NTSC prędkości zapisu rosną odpowiednio do 30 lub 60 kl/s). Możemy także ustawić jakość wideo, naniesienie daty, czy np. automatyczne wyłączanie nagrywania po ustalonym czasie. Bardzo ciekawą opcją jest możliwość ustawienia wykrywacza ruchu, który włączy nagrywanie, gdy kamera rozpozna ruch w kadrze.

Ostatnia zakładka pozwala ustawić datę i czas, obrócić nagrywany obraz, ustawić moment wyłączania ekranu oraz całej kamery i dobrać nastawy obrazu, takie jak ISO, balans bieli, kompensacja ekspozycji, czy ustawienia barw.

Menu to pozwala także na uruchomienie łączności Wi-Fi, dzięki której można sparować kamerę ze smartfonem i obsługiwać ją z poziomu telefonu, oraz wysyłać pliki do pamięci smartfona. Obsługiwane są systemy iOS i Android.

Kamera Overmax ActiveCam Sky dostarczona jest w niebywale bogatym zestawie. Akcesoriów jest tyle, że rozpracowanie ich wszystkich może zająć kilka godzin. Za mnogość akcesoriów należy się ogromny plus.

Kamera ma wiele uchwytów, które pozwalają na zamocowanie jej m.in. na kierownicy roweru (tego mocowania nie ma na powyższym zdjęciu - miałem je przypięte do kierownicy), na kasku, na klatce piersiowej przy pomocy specjalnych dołączonych do zestawu szelek, czy na powierzchniach płaskich i zakrzywionych przy użyciu paneli i podkładek klejących. W zestawie jest nawet teleskopowy wysięgnik rozkładany na długość niespełna 60 cm. Można dzięki niemu nagrywać się z góry, co na pewno spodoba się vlogerom.

W zestawie otrzymujemy także obudowę podwodną, która chroni aparat do głębokości 60 metrów. Jest ona bardzo solidna i wzbudza zaufanie. W pudełku znajdziemy również prosty, bezprzewodowy pilot. Aby z niego korzystać, musimy wyłączyć kamerę i przytrzymać przez 2 sekundy przycisk wykonywania zdjęcia. Następnie ten sam przycisk przytrzymujemy na pilocie Jeśli na kamerze zaświeci się niebieska dioda, a na pilocie zielona – urządzenia są sparowane i gotowe do działania.

Liczba akcesoriów robi ogromne wrażenie.

W pudełku z kamerą Overmax ActiveCam Sky znajdziemy nie jedną, ale dwie baterie. Dodatkowo producent dołącza stację dokującą, w której możemy ładować oba akumulatory jednocześnie. Baterię można także ładować bez wyjmowania jej z kamery, poprzez złącze mini USB.

Baterie mają po 1050 mAh i są całkowicie wystarczające przy standardowych zastosowaniach. Taka pojemność wystarczy na cały pełny dzień aktywności, z filmowaniem, fotografowaniem i przeglądaniem nagrań co jakiś czas.

Jakość filmu jest bardzo zadowalająca w tej kategorii sprzętu. Filmy mają dużo detali, a kamerka dobrze radzi sobie ze zmiennymi warunkami świetlnymi. Praca pod światło jest korygowana całkiem dobrze – na nagraniach nie ma żadnych flar ani blików. Oczywiście kiedy nagrywamy w słońcu, a na niebie miejscami są chmury – na pewno będą one przepalone. Kamera tak dobiera ekspozycję, by dół kadru był oświetlony poprawnie, ale niestety jasne chmury, od których odbija się światło, nie mieszczą się już w zakresie rozpiętości tonalnej. Trudno mieć co do tego zastrzeżenia biorąc pod uwagą kategorię sprzętu.

Nieco gorzej jest w sytuacjach, gdy światła brakuje. W ciemnym lesie lub w ciemnym pomieszczeniu na nagraniach pojawia się nieprzyjemny szum i można zauważyć duży spadek detali. Trzeba mieć to na uwadze przy planowaniu nagrania.

O ile jakość nagrań oceniam pozytywnie, tak sporym minusem jest brak stabilizacji. Niestety, przy jeździe rowerem po kostce brukowej obraz niesamowicie trzęsie, a film robi się nieprzyjemny w odbiorze. Testowana przeze mnie niedawno kamera Sony Action Cam spisywała się pod tym względem znacznie lepiej.

Overmax ActiveCam Sky rozczarowuje jakością dźwięku. Wystarczy lekki wiatr, by na nagraniu słyszeć tylko szum. Jeżeli poruszamy się z włączoną kamerą, jest naprawdę źle. Szkoda, bo to przecież kamerka sportowa, przeznaczona do nagrywania ruchu. Tymczasem dźwięk broni się właściwie tylko przy statycznych ujęciach.

W kwestii jakości zdjęć nie mam większych zastrzeżeń. Zdjęcia przypominają fotografie wykonane typowym aparatem kompaktowym, a to wystarczy do większości zastosowań. Overmax ActiveCam Sky pozwala na tworzenie timelapsów, a raczej materiału wyjściowego do takiego filmu. Można zaprogramować interwałometr, który wykonuje zdjęcie co określony odstęp czasu. Po złożeniu takich zdjęć w film można otrzymać nagranie timelapse.

Czy kamera Overmax ActiveCam Sky jest najlepszą sportową kamerką na rynku? Na pewno nie. Konstrukcja ma swoje wady, np. niezbyt wysoką jakość wykonania.

Czy wobec tego Overmax ActiveCam Sky jest warta zakupu? Jak najbardziej! Kamerę trzeba oceniać przez pryzmat ceny, która w tym przypadku zupełnie zmienia perspektywę. Kamerka kosztuje obecnie ok. 800 zł, a w tej cenie właściwie nie ma konkurencji. Pod wieloma względami wygywa nawet z kilkukrotnie droższą konkurencją.

Nagrania być może nie powalają na kolana, ale – nie licząc fatalnego dźwięku – naprawdę bronią się jakościowo. Właściwie jedynym poważnym minusem jak brak jakiejkolwiek stabilizacji obrazu.

Na uwagę zasługuje niezwykle bogaty zestaw, z dwiema bateriami, pilotem, obudową podwodną i ogromem akcesoriów montażowych. Pod tym względem Overmax ActiveCam Sky deklasuje jakąkolwiek konkurencję, co jest zaskakujące tym bardziej, że zestaw przecież nie kosztuje dużo.