Czy tworząc aplikacje dla Windows Phone warto trzymać się stylistyki tego systemu? Eksperci odpowiadają na to i inne pytania
Przeglądając zasoby Sklepu Windows Phone zdarza się trafiać na aplikacje, których interfejs nie został dostosowany do specyfiki mobilnego systemu Microsoftu. I w tym miejscu pojawia się kilka pytań o to czy warto przygotować program tak, aby był zgodny ze stylistyką Windows Phone, czy też nie?
Z jednej strony przygotowanie aplikacji pod charakterystyczny interfejs systemu Windows Phone wiąże się ze zwiększonym czasem pracy oraz dodatkowymi kosztami. W zamian otrzymujemy profity w postaci promocji tytułu przez Microsoft oraz wyższe zadowolenie użytkowników.
Ile jednak tak naprawdę czasu zajmuje przygotowanie interfejsu dla Windows Phone i jak to się ma w porównaniu z innymi platformami mobilnymi? Czy użytkownicy docenią pracę i starania? I jak na to wszystko patrzy Microsoft? Te i inne pytania zadałem specjalistom, którzy zawodowo zajmują się tworzeniem oprogramowania mobilnego.
Postanowiłem porozmawiać z Tomaszem Zielińskim, którego Czytelnicy Spider’s Web kojarzą jako twórcę popularnej aplikacji Transportoid. Do tablicy wywołałem również Filipa Miłoszewskiego, współpwaściciela firmy Listonic. Skontaktowąłem się również z Agorą w sprawie nowej aplikacji TOK FM, a na moje pytania odpowiedział Leszek Bogdanowicz, dyrektor zarządzający Tuba.FM oraz Bartłomiej Lozia, prezes zarządu JOJO Mobile Polska, czyli firmy, która współpracuje z Agorą w zakresie przygotowania aplikacji mobilnych.
Mateusz Nowak, Spider’s Web: Wypuszczając swoje aplikacje dla Windows Phone zdecydowaliście się na przystosowanie ich wyglądu do tego systemu mobilnego. Dlaczego?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Przeniesienie wersji Androidowej na Windows Phone jest niemożliwe, konieczne było napisanie programu od nowa. W takiej sytuacji skorzystaliśmy z zaleceń Microsoftu dotyczących pożądanego kształtu interfejsu - wygląd dopasowany do specyfiki platformy pozwala użytkownikowi korzystać z już wyrobionych przyzwyczajeń. Trzeba też pamiętać, że aplikacje dla Windows Phone muszą przejść certyfikację. Odstępstwa od zaleceń są możliwe, ale za każdym razem trzeba je uzasadniać i mieć nadzieję, że uda się przekonać cenzora.
Filip Miłoszewski, Listonic: Dbamy o to, na każdej platformie. Jesteśmy mobile first, a więc appki to nie dodatkowy kanał komunikacji lecz podstawa naszego biznesu. W takim przypadku trzeba naprawdę przyłożyć się do dopracowania interfejsu, tym bardziej, że od narzędzi typu lista zakupów/lista zadań/kalendarz wymaga się więcej od strony UI niż np. od aplikacji prezentujących treści.
Bartłomiej Lozia, prezes zarządu JOJO Mobile Polska: Każdy z systemów operacyjnych ma swoje własne rozwiązania związane z interfejsem użytkownika. Które są najlepsze? - Tego raczej nikt nie potrafi obiektywnie stwierdzić. Najważniejsze, by pamiętać o tym, że intuicyjne rozwiązania są dla użytkownika najlepsze. Dla każdego systemu operacyjnego staramy się projektować aplikacje tak, by użytkownik potrafił się nimi posłużyć od razu. Osiągnąć to można przede wszystkim przez stworzenie interfejsu zgodnego z konwencją platformy – tak, by aplikacja była swego rodzaju rozszerzeniem narzędzi systemowych.
Czy poza wizualnymi różnicami, dostosowanie aplikacji do interfejsu iOS, Android i WP przebiega tak samo? Czy na którejś platformie jest to łatwiejsze?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Przy jednakowym zakresie funkcjonalnym, stworzenie aplikacji dla trzech systemów zajmie tyle samo czasu.
Filip Miłoszewski, Listonic: Na każdej platformie ten proces wygląda inaczej i przekłada się to w dużym stopniu na poziom skomplikowania. Zdecydowanie największym wyzwaniem jest zaprojektowanie dobrego UX na iOS. To właśnie na tej platformie powstają appki z najbardziej innowacyjnymi interfejsami, użytkownicy przyzwyczajeni są do wyższej jakości i trzeba dołożyć więcej starań aby wyróżnić się dobrym interfejsem.
Android z kolei posiada przejrzyste, świetnie opisane wytyczne, kilka bardzo uniwersalnych wzorców (np. Action Bar, powszechnie używany long press) jednak podczas projektowania wymaga dodatkowego sprawdzenia, czy nasz design zdaje egzamin przy różnych proporcjach i poziomej orientacji ekranu. Projektowanie UI na Windows Phone zajmuje zdecydowanie najmniej czasu. Wytyczne Microsoftu w najdokładniejszy sposób określają zasady, narzucają wiele ograniczeń, a i średnia jakość appek (mimo iż konsekwentnie się poprawia) sprawia, że łatwiej jest się przebić.
Bartłomiej Lozia, prezes zarządu JOJO Mobile Polska: Nie zawsze przebiega tak samo, choć oczywiście projektanci aplikacji tego właśnie by sobie życzyli. Czasami widoki na różnych platformach odbiegają od siebie się nie tylko stylistyką, ale i właściwą zawartością; także logika nawigacji w aplikacjach potrafi się różnić. Przekłada się to na zwiększony czas pracy na etapie analizy. Wizualne różnice to jedno - dodatkowo należy pamiętać, że na każdej z platform mamy różne narzędzia (SDK) pochodzące od różnych producentów. Każdy toolkit ma swoje ograniczenia, które potrafią wpłynąć na sposoby realizacji tych samych procesów na różnych platformach.
Z doświadczenia możemy powiedzieć, że wytworzenie aplikacji dla iOS i Windows Phone jest na zbliżonym poziomie trudności. Wyzwaniem jest z pewnością Android, który ze względu na fragmentację urządzeń i wersji OS wymaga większego nakładu pracy.
Czy dostosowanie interfejsu pod dany system operacyjny jest czasochłonne patrząc na cały proces tworzenia aplikacji?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Różnice wizualne dotyczą dwóch aspektów - dostępnych kontrolek i nawigacji między ekranami. Pracochłonność projektowania i programowanie jest tu podobna, lecz aplikacje mogą a czasem wręcz powinny się różnić. Spójność między platformami ma nikłe znaczenie, gdyż bardzo niewielki procent użytkowników korzysta jednocześnie z dwóch konkurencyjnych systemów.
Filip Miłoszewski, Listonic: Wszystko zależy od poziomu skomplikowania aplikacji. W naszym przypadku ponieważ appki na każdy z systemów tworzone są praktycznie od zera, zajmuje to nawet do 30% czasu. Jak już wspominałem, na Windows Phone jest relatywnie łatwo - mniej czasu pochłaniają detale graficzne, system narzuca restrykcyjne standardy nawigacji. Aktualnie pracujemy nad zupełnie nową odsłoną Listonic na Windows Phone i całkowite przeprojektowanie UI zajęło nam około tygodnia pracy.
Bartłomiej Lozia, prezes zarządu JOJO Mobile Polska: Aplikacje natywne nie mają części wspólnej kodu źródłowego pomiędzy platformami. Dostosowanie interfejsu odbywa się poprzez stworzenie jego makiety przez projektanta. Kolejnym krokiem jest wytworzenie oprogramowania. Sprawny projektant potrzebuje kilku/kilkunastu dni na przeprojektowanie średniej wielkości aplikacji mobilnej tak, by dostosować ją do danej platformy (7-10% czasu całego procesu wytwórczego). Windows Phone nie jest w tej kwestii wyjątkiem - nakład pracy potrzebny na przeprojektowanie aplikacji dla każdej z platform jest zbliżony.
Czy użytkownicy doceniają takie przygotowanie interfejsu pod daną platformę? Widać to w ocenach programu, zaangażowaniu użytkowników i statystykach?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Dostosowanie wyglądu i działania aplikacji do specyfiki danego systemu jest oczekiwane przez użytkowników. Możemy mówić raczej o głosach
dezaprobaty, gdy oczekiwanie to nie jest spełnione.
Filip Miłoszewski, Listonic: Oczywiście, ma to bezpośredni wpływ na polepszenie ocen i zwiększenie zaangażowania. Użytkownicy oczekują od interfejsu aplikacji, dopasowania do platformy. Nie należy spodziewać się dodatkowych punktów w ocenach tylko dlatego, że podążamy za przyjętym standardem. A jednak na sklepach z aplikacjami ciągle można znaleźć developerów próbujących przyoszczędzić na interfejsie, wdrażających wzorce projektowe nie pasujące do platformy - poznasz ich po komplecie negatywnych recenzji :)
Leszek Bogdanowicz, Dyrektor Zarządzający Tuba.FM: Zdecydowanie tak. Użytkownicy chętniej korzystają z aplikacji, których mogą używać intuicyjnie, a to można osiągnąć najlepiej poprzez dostosowanie interfejsu do konwencji panującej na danej platformie. W naszej opinii błędem jest forsowanie specyficznych rozwiązań z innych platform i przykładowo tworzenie aplikacji w ten sposób, by wyglądały identycznie na każdym systemie. Wypacza to ideę aplikacji natywnych i cofa do rozwiązań typu lekkie strony mobilne. Doświadczeni użytkownicy, którzy są bardziej opiniotwórczy, choćby przez chętne recenzowanie aplikacji i wystawianie opinii w marketach, są wręcz na to uczuleni.
Jakie są wady i zalety dostosowania interfejsu pod Windows Phone?
Filip Miłoszewski, Listonic: Trudno mówić o wadach, gdy niedostosowanie interfejsu praktycznie eliminuje nas z gry. Microsoft konsekwentnie trzyma się wyznaczonej stylistyki i nic nie wskazuje aby w najbliższym czasie zasady projektowania appek uległy większym zmianom (vide iOS7).
Leszek Bogdanowicz, Dyrektor Zarządzający Tuba.FM: Główną zaletą dostosowania interfejsu pod Windows Phone jest lepszy odbiór aplikacji przez użytkowników – dostarczanie im wrażeń, do jakich są przyzwyczajeni. Jeśli mowa o innych plusach, to z całą pewnością nie możemy pominąć możliwości promowania naszych produktów przez Microsoft w swoim markecie. Współpracujemy ze sobą blisko, Microsoft nie podjąłby się promocji aplikacji, gdyby nie była ona zgodna z Modern UI. Jeżeli można to zaliczyć do wad, to trzeba wspomnieć o kosztach. Dostosowanie interfejsu zawsze wiąże się z koniecznością dodatkowej analizy, zmian w logice aplikacji, czasem nawet w strukturze nawigacji. Jest to dodatkowy nakład pracy, który z pewnością kosztuje, ale w naszej opinii jest tego warty.
Co uważasz o stylistyce Windows Phone? Czy taka forma sprawdza się w aplikacjach mobilnych?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Wzorce projektowe interfejsu użytkownika podlegają cyklicznym zmianom, można chyba wręcz mówić o modach i trendach. Zauważmy, że najnowsza odsłona systemu iOS odchodzi od kolorowych gradientów i żelkowatych kontrolek w stronę kształtów prostych, bez symulowanych wypukłości; gradienty znikły też z Androida. W przypadku Windows Phone dodatkowym celem jest unifikacja interfejsu wszystkich systemów Microsoftu - od telefonów, przez pecety aż po konsole. Moim zdaniem efekt jest naprawdę niezły.
Filip Miłoszewski, Listonic: Od strony estetycznej każdy fan minimalizmu i typografii powinien docenić starania Microsoftu. Na mnie największe wrażenie robią animacje subtelnie wkomponowane w UI. Zdarza się jednak, że ta rewelacyjna spójność graficzna nie idzie w parze z wysoką użytecznością. Trudniej buduje się przejrzystą hierarchię komponentów. Flat design nie powoduje, że interfejsy tworzy się łatwiej. Ponieważ pozbywamy się wielu graficznych detali każdy błąd użyteczności staje się bardziej widoczny.
Leszek Bogdanowicz, Dyrektor Zarządzający Tuba.FM: Modern UI uważamy za naprawdę innowacyjny. Proszę zauważyć, że konwencje iOS i Android są do siebie dosyć zbliżone, nie sposób nie zauważyć, że te dwie platformy mają na siebie duży wpływ. Podejście Microsoftu jest zdecydowanie bardziej odważne, widać, że projektując nowy interfejs w istocie chcieli, by powstało coś nowego. W naszej ocenie wykreowali lekki, nowoczesny styl, przejrzysty, wręcz stworzony do ekranów dotykowych, a zatem i do aplikacji mobilnych.
Podsumowując, warto czy nie warto dostosowywać interfejs programu pod każdy z systemów operacyjnych?
Tomasz Zieliński, Transportoid: Pytanie powinno brzmieć inaczej - czy warto wydawać trzy razy więcej pieniędzy na projektowanie i programowanie aplikacji natywnej dla każdej platformy z osobna? Niestety, nie zawsze klienci zamawiający aplikacje mobilne są na to gotowi.
Filip Miłoszewski, Listonic: Jeżeli poważnie myślimy o aplikacji - nie ma innej drogi. Wyjątkiem są tutaj gry gdzie praktycznie zawsze interfejs tworzony jest w oderwaniu od standardów więc nie ma potrzeby dostosowywania go do każdej z platform.
Dziękuję za rozmowę.