REKLAMA

Smart TV to zabawy dużych dzieci, a nie rozwiązania dla klienów

Po konferencji aplikacje.tv wyłania się bardzo smutny obraz Smart TV. Z wierzchu wszystko jest cacy, a w rzeczywistości, gdzieś po drodze ktoś zapomniał o najważniejszym – o użytkownikach.

Smart TV to zabawy dużych dzieci, a nie rozwiązania dla klienów
REKLAMA

W 2011 roku Samsung po raz pierwszy oficjalnie swój telewizor nazwał Smart TV, a funkcje internetowe pojawiły się jeszcze parę lat wcześniej. To jednak rok 2011 można uznać, za ten przełomowy, gdy WiFi zaczynało być standardem w urządzeniach średniej klasy. W roku 2014 kupienie telewizora nie będącego „Smart”, w cenie powyżej 1500 złotych jest już sztuką.

REKLAMA

Również często podłączamy telewizory do Internetu, ale czy rzeczywiście z tego korzystamy?

Obserwując prezentacje Sony, Philipsa, Smart Alliance, TCL miałem wrażenie, że producenci rozwijają Smart TV tylko i wyłącznie dlatego, że Samsung je posiada, a nie dlatego, że użytkownik tych funkcji rzeczywiście pożąda. Jest to wyścig pomiędzy producentami, gdzie sam klient stoi z boku. Kowalski dziś na większości modeli ma YouTube, iplę, player.pl, a reszta... już go tak naprawdę nie obchodzi. Obecne Smart TV jest pewnym uszczęśliwianiem użytkownika na siłę.

Największym mankamentem inteligentnych telewizorów wciąż jest nawigacja. I niestety  producenci zdają się nie widzieć tego problemu.

Zamiast jednego wygodnego i sprawdzonego sposobu sterowania mamy szeroki wachlarz rozwiązań i w żadnym wypadku nie spełniają swojej roli. Sterowanie klasycznym pilotem, pilotem z żyroskopem, głosem, gestem, klawiaturą, myszką, smartfonem lub tabletem. Brakuje tu jednego konkretnego rozwiązania pod które zostałby stworzony odpowiedni interfejs. A tak mamy wszystko, co w rzeczywistości owocuje niczym.

SMART_TV_SAMSUNG_APLIKACJE_1

Drugą kwestią jest sama funkcjonalność tego Smart TV. Wciąż dla wielu telewizor jest przerośniętym tabletem. Dobitnym przykładem była koncepcja ARGO Computer, czyli telewizora z Androidem, ale... bez tunera telewizyjnego. Aplikacje od Samsunga również zdają się dowodzić tę tezę.

To zła droga zwłaszcza, że wszystkie badania mówią o tym, że świadomi użytkownicy podczas korzystania z telewizora używają też drugiego ekranu, na którym w tym samym czasie konsumują inne treści lub właśnie poszukują dodatkowych informacji o tym, co widzą na ekranie.

REKLAMA

Smart TV ciągle jest na samym początku drogi i nie widać tutaj szans na realny rozwój. O dziwo to teraz w rękach nadawców telewizyjnych jest przyszłość użyteczności inteligentnych telewizorów. To oni swoimi usługami w ramach HbbTV i Smart TV muszą pokazać, że rozumieją widza. Bo producenci i deweloperzy nie są w stanie zaoferować nic wartościowego poza usługami VOD. Reszta to raczej bajery, którymi możemy pochwalić się przed sąsiadem lub kuzynem w czasie najbliższej rodzinnej imprezy.

Zdjęcie Smart tv and hand pressing remote control pochodzi z serwisu Shutterstock. 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-04T10:29:04+01:00
Aktualizacja: 2025-11-04T07:25:57+01:00
Aktualizacja: 2025-11-04T07:16:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-04T06:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-04T06:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T21:46:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T21:25:48+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T20:11:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:48:33+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:33:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T19:00:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T17:16:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T17:05:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T16:49:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T15:17:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T15:09:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:40:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:32:30+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T14:00:59+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T13:14:29+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T11:51:06+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T07:53:33+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA