REKLAMA

4K zadomawia się na rynku, a te nowe amplitunery są tego dowodem

4K w domu to nie tylko telewizor, to szereg innych sprzętów. Mamy już pierwsze amatorskie kamery i aparaty realizujące filmy w 4K, pojawiły się też pierwsze smartfony z wsparciem dla nagrywania w 4K. Nadal czekamy na odpowiednie odtwarzacze multimediów, ale właśnie zapowiedziano premiery pierwszych amplitunerów.

4K zadomawia się na rynku, a te nowe amplitunery są tego dowodem
REKLAMA
REKLAMA

Amplitunery, czyli wzmacniacze z wsparciem dla 4K pojawiły się już w zeszłym roku. W ofercie takich firm jak Sony, Pioneer czy Yamaha były dostępne urządzenia upscalujące obraz do ultrawysokiej rozdzielczości. Jednak dopiero tegoroczne nowości od Onkyo można uznać za pierwszy sprzęt, który rzeczywiście będzie w przyszłości obsługiwał 4K.

4k onkyo

W ofercie tego producenta pojawią się wkrótce modele TX-NR535 oraz TX-NR636. Pierwszy z nich oferuje wsparcie dla dźwięku 5.2-kanałowego, drugi 7.2-kanałowego. Ich ceny powinny odpowiednio wynosić około 2000 i 2500 złotych. Nie jest to więc jakoś szczególnie drogi sprzęt, a będzie służył w naszym domowym zaciszu na lata.

W urządzeniach znajdziemy wsparcie dla plików DAC, FLAC i WAV, ALAC, możliwość korzystania z multimediów zgromadzonych na serwerach DLNA, czy streaming z takich usług jak Spotify, Deezer, Aupeo, TuneIn Radio. Dodatkowo amplitunerami można sterować z poziomu dedykowanych aplikacji dla iOS oraz Android.

onkyo 4k

Najważniejsze jest jednak wsparcie dla HDMI 2.0, czyli tym samym możliwość obsługi wideo w rozdzielczości 4K nawet do 60 klatek na sekundę. Ponadto amplituner jest zgodny ze standardem zabezpieczeń HDCP 2.2, który ma być stosowany przy przyszłych materiałach w 4K. Oznacza to, że kupując już dziś taki amplituner raczej nie powinniśmy martwić się o jego kompatybilność z dekoderami do obsługi 4K z satelity jeśli takowe się pojawia, czy odtwarzaczy multimediów, będących następcami Blu-ray.

Można zastanawiać się po co takie możliwości w amplitunerze i dlaczego nam to teraz potrzebne, skoro takich dekoderów z 4K jeszcze nie ma, a w domu zapewne nawet nie mamy telewizora 4K. Odpowiedzią jest żywotność wzmacniacza. Dobry amplituner może nam służyć ładnych parę lat. Kupując sprzęt z zapasem możemy raczej być spokojni, że da radę za 4-5 lat obsłużyć nasz nowy telewizor bez większych problemów.

TX-NR636_Top_Open_R976x488

Jednocześnie to wsparcie dla funkcji internetowych, czy nowych standardów wymusza na fanach tego typu sprzętów wymianę. Jeszcze parę lat temu najważniejsze było wsparcie dla DTS i Dolby Digital oraz dobry tuner radiowy. Dziś mamy rozszerzone systemy dźwiękowe takie jak DTS-HD MA, wsparcie dla dwóch subwooferów, dostęp do Spotify, sterowanie z poziomu aplikacji, wsparcie dla 3D, 4K i innych funkcji w telewizorze.

REKLAMA

I szczerze mnie te bajery w tych sprzętach kuszą. Sam jestem właśnie zadowolonym użytkownikiem Onkyo TX-SR606 od 6 lat i w chwili obecnej wolę uruchomić testowe Bose SoundTouch 20 wspierającego AirPlay niż podpinać cały mój zestaw, aby podłączyć audio.

Nowe amplitunery to jednak kolejny sygnał, że 4K zadamawia się. Sprzęt już mamy teraz czekamy na treści w ultrawysokiej rozdzielczości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA