Sukces Polaków z Intelclinic - mają cztery razy więcej pieniędzy niż zakładali. Co z nimi zrobią?
Na początku grudnia polska firma ruszyła z kampanią na Kickstarterze. Potrzebowali zaledwie 24 godzin, aby uzbierać wymagane 100 tysięcy dolarów. Wczoraj zbiórka się skończyła i licznik zatrzymał się na nieco ponad 438 tysiącach. Co firma Intelclinic – twórcy opaski NeuroOn – zamierza zrobić z tymi pieniędzmi?
O Intelclinic po raz pierwszy usłyszeliśmy we wrześniu 2013 roku, kiedy to firma znalazła się w półfinale prestiżowego konkursu Global Webit Startup Challenge. Oznaczało to, że zostali uznani za jeden z najlepiej zapowiadających się startupów na świecie.
A sama historia firmy sięga zaledwie początków 2013 roku, kiedy to Kamil Adamczyk, który w tym czasie pracował nad projektem do Studenckiego Koła Neurochirurgicznego, poznał Janusza Fraczka – przewodniczącego Koła Cybernetyki na Politechnice Warszawskiej. Wspólnie zaczęli się zastanawiać, jak można wykorzystać nowe technologie w badaniach nad ludzkim mózgiem. Tak powstał pomysł na opaskę do snu polifazowego o nazwie ZiZZ. Później do tej dwójki dołączył jeszcze Krzysztof Chojnowski, specjalista od sztucznej inteligencji.
Początkowy projekt zakładał, że urządzenie pozwoli na monitorowanie naszego snu i poznanie okresów odpoczynku. W praktyce oznaczało to, że zamiast spać 6-8 godzin, wystarczyłyby zaledwie 2-4 godziny. Wszystko przez sen polifazowy. Polega on na tym, że zamiast spać raz a porządnie, moglibyśmy w ciągu doby kłaść się na przykład cztery razy na 60 minut. Kluczowe jest znalezienie odpowiedniego momentu, aby cykl był jak najbardziej efektywny. I właśnie w tym ma pomóc nam ZiZZ.
O polskiej firmie ponownie zrobiło się głośno na początku grudnia. Dokładnie trzeciego dnia miesiąca Intelclinic ruszyło z kampanią na Kickstarterze. Celem było zebranie 100 tysięcy dolarów na dalsze prace nad urządzeniem i rozpoczęcie masowej produkcji. Przy okazji sprzęt zmienił swoją nazwę. ZiZZ zamieniło się w NeuroOn.
Szybko – bo po zaledwie jednej dobie – okazało się, że urządzenie cieszy się sporym powodzeniem. Polacy potrzebowali zaledwie 24 godziny, aby osiągnąć zakładany cel, czyli właśnie 100 tysięcy dolarów. Wczoraj (12 stycznia) zbiórka się zakończyła i na koncie Intelclinic znajduje się ponad 438 tysięcy. Na usta ciśnie się pytanie – co dalej?
Polska firma przez cały czas się rozwija. W planach jest już kolejna kampania na Kickstarterze oraz masowa produkcja. Intelclinic szuka także zdolnych inżynierów, którzy chcieliby pracować na NeuroOn.
Przykład polskiej firmy pokazuje, że American Dream jest możliwe także nad Wisłą. Firma Intelclinic w zaledwie rok odniosła wielki sukces. Zaczęło się od pomysłu, a skończyło na prestiżowych wyróżnieniach. Najpierw Polacy dotarli do półfinału Global Webit Startup Challenge, a później – w grudniu – wygrali prestiżową imprezę LeWeb’13 w Paryżu. Teraz otrzymali spory zastrzyk gotówki, dzięki któremu w końcu mogą zacząć masową produkcję swojego urządzenia. To, czy odniosą sukces sprzedażowy, zależy już tylko od nich.