Nowa wersja pakietu ESET Smart Security 7 ma jeszcze lepiej dbać o bezpieczeństwo naszych urządzeń
W zeszłym miesiącu odwiedziłem laboratorium firmy antywirusowej ESET w Bratysławie i na łamach Spider’s Web opisałem wizytę i opowiedziałem nieco o tym, jak sprawa zagrożeń komputerów i urządzeń mobilnych wygląda “od środka”. Obiecałem wtedy, że jak tylko się pojawią, to opiszę dla Was najnowsze wersje oprogramowania ESET Smart Security 7, NOD32 oraz Mobile Security 2. Programy te miały kilka dni temu oficjalną premierę, a ja z kolei okazję uczestniczyć w prezentacji ich nowych możliwości.
Szczerze mówiąc ostatni raz robiłem przegląd pakietów antywirusowych kilka lat temu, więc wybierając się w zeszłym miesiącu do Bratysławy byłem nieco do tyłu z informacjami. Kilka lat temu nawet używałem przez jakiś czas na zmianę ESET-a i Kaspersky’ego, ale przerzuciłem się na rozwiązania systemowe Microsoftu, które jak widać - w końcu moje komputery do dziś działają - są w moim wypadku wystarczające.
Nowoczesny antywirus
Po wizycie w laboratorium firmy okazuje się, że ilość modułów składających się dziś na współczesny pakiet bezpieczeństwa dla komputerów naprawdę robi wrażenie i jest ich znacznie więcej niż kilka lat temu. Niektóre rozwiązania są naprawdę warte uwagi i mi ich na moim komputerze brakowało. Oprócz ochrony przed zagrożeniami, w postaci zainfekowanych plików i ataków przez dziurawe protokoły sieciowe, najbardziej spodobała mi się ochrona antykradzieżowa. W przypadku Ultrabooka, który mam niemal zawsze ze sobą, gdy wchodzę z domu, jest dość istotną sprawą.
Oczywiście nadal niektóre z modułów uważam za zbędne w moim wypadku (skoro korzystam z webmaila to raczej ochrona programu pocztowego nie jest mi potrzebna) ale w końcu każdy z nich można wyłączyć. Nadal obawiam się spadku wydajności komputera i czasu pracy z dala od gniazdka po zainstalowaniu działającego stale w tle oprogramowania, ale przedstawiciele ESET-a zapewniają, że ich software ma minimalny wpływ na te wartości, a w dodatku przy zasilaniu bateryjnym można łatwo wyłączyć najbardziej energożerne funkcje. Specjalny tryb usypia też zasobożerne funkcje podczas uruchomienia pełnoekranowej aplikacji, co docenią z pewnością wszyscy gracze.
Odświeżone ESET Smart Security 7 i NOD32
W ofercie firmy ESET znajdują się, podobnie jak u większości konkurencyjnych firm, dwa na pozór bardzo podobne do siebie rozwiązania. Jednym z nich jest tzw. pakiet bezpieczeństwa o nazwie Smart Security, a drugim sam program antywirusowy NOD32. W pierwszym przypadku użytkownik otrzymuje kompleksową ochronę plików, sieci i tak dalej, podczas gdy w drugim, tańszym wariancie, aplikacja służy konkretnie do wykrywania zagrożeń w postaci wirusów i spyware.
Obie aplikacje zostały wczoraj uaktualnione do nowej, siódmej wersji i gruntownie przebudowane. Co prawda wygląd programu się praktycznie nie zmienił, a największą zmianą jest chyba nowa ikonka, ale sporo zmian zaszło “pod maską”. Nowe oprogramowanie ESET wspiera też od dnia premiery najnowszy system Microsoftu Windows 8.1. Oba produkty zawierają sporo nowości, które mają pomóc w ochronie przez zagrożeniami - głównie tymi znanymi, a co może nawet i ważniejsze, tymi jeszcze niezidentyfikowanymi. Oba produkty przeznaczone są głównie dla użytkowników domowych i małych firm, a ich poprzednie wersje - według raportu Gartnera - cieszyły się w naszym kraju największą popularnością w swojej kategorii.
Usprawnienia i nowości
Pakiet bezpieczeństwa i antywirus firmy ESET jest dojrzałym programem i ma wszystkie funkcje, jakie powinien mieć klasyczny antywirus. W przypadku rozwiązania Smart Security jest to ochrona antywirusowa i antyspyware, zabezpieczenia przed phishingiem, firewall i filtr antyspamowy. Oprócz tego znalazły się tryb kontroli rodzicielskiej, ochrona konta użytkownika w serwisach Facebook i Twitter oraz wspomniany wcześniej Anti-Theft. W przypadku NOD32 program ogranicza się do zabezpieczeń przed wirusami, spyware i phishingiem, a pozostałe moduły są niedostępne.
W przypadku siódmej wersji swojego antywirusa twórcy ESET-a chwalą się rozwinięciem aplikacji i dodaniu do niej nowych funkcji. Jedną z nich jest blokada programów exploit wykorzystującymi dziurawe aplikacje, a dokładniej przed zagrożeniami typu lockscreen i ransomware - blokującymi dostęp do plików użytkownika wymagając od niego uiszczenia opłaty za ponowny dostęp. Jako druga nowość wprowadzony został “zaawansowany skaner pamięci”, który lepiej niż dotychczas wykrywa wielokrotnie spakowany i zaszyfrowany złośliwy kod. Trzecim elementem jest ochrona protokołów sieciowych, co jest rozwinięciem firewalla.
HIPS i Live Grid
Jedną z funkcji składowych oprogramowania ESET Smart Security i NOD32 jest “Host Intrusion Prevention System” który można w skrócie określić jako wirtualnego dozorcę, który wpuści do komputera tylko zaproszonych gości. Użytkownik może zablokować możliwość uruchamiania na urządzeniu zawartości płyt DVD oraz korzystania w swoim komputerze z nieautoryzowanych akcesoriów podłączanych przez port USB w oparciu o numer seryjny urządzenia. Dzięki temu jeśli nawet zostawi się na chwilę komputer bez opieki, to nikt za pomocą klucza USB nic z niego nie skopiuje ani na nim nie umieści. W programie można dość precyzyjnie zdefiniować reguły i dopasować je do swoich potrzeb.
Jedną z istotnych części programów ESET-a jest Live Grid. To program, do którego może dołączyć każdy użytkownik oprogramowania, a przystępując do niego godzi się na przesyłanie do firmy informacji o wykrytych zagrożeń na jego komputerze. Po pierwsze, pozwala to na wygenerowanie mapy obrazującej stan bezpieczeństwa na całym świecie (a taką mapę odświeżaną w czasie rzeczywistym widziałem, robi wrażenie!), a po drugie informacje o podejrzanych procesach na urządzeniu użytkownika są analizowane w chmurze, co przyspiesza skanowanie i zmniejsza obciążenie procesora. Ze względu na kolaboracyjny charakter tego rozwiązania, gdzie dostarczaniem danych zajmują się sami użytkownicy, przedstawiciele firmy ESET śmieją się, że ich produkt jest testowany na ludziach.
Anti-Theft
Na wstępie wspomniałem o ochronie antykradzieżowej dla laptopa z zainstalowanym oprogramowaniem ESET. Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia z “dającym radę” Microsoft Defenderem (a przynajmniej tak mi się wydaje…) moduł Anti-Theft wydaje mi się najważniejszą funkcją pakietu. W razie zgubienia lub kradzieży komputera użytkownik może za pomocą innego urządzenia podłączonego do sieci zalogować na swoje konto na stronie my.eset.com, gdzie jego komputer wyświetli lokalizację w oparciu o sieci Wi-FI lub, jeśli to możliwe w przypadku komputera z modemem 3G, o lokalizację nadajników bazowych. Oczywiście na rynku istnieje sporo rozwiązań tego typu, jak np. używany jeszcze niedawno przeze mnie Prey, ale integracja modułu antykradzieżowego z pakietem bezpieczeństwa ma naprawdę dużo sensu.
Oprócz sprawdzenia lokalizacji można wykonać zdalnie zrzut ekranu, podmienić tapetę, sprawdzić aktualny numer IP i nazwę wykorzystywanej sieci lub też zrobić zdjęcie z przedniej kamerki. Ciekawą funkcją, po oznaczeniu komputera jako skradzionego, jest podmiana konta użytkownika na tzw. ducha, co blokuje dostęp do plików zgromadzonych na głównym koncie. Trzeba oczywiście pamiętać, że jeśli złodziej wyciągnie z komputera dysk twardy lub go po prostu przeformatuje, nawet najlepsze zabezpieczenie programowe nic nie będzie w stanie wskórać - ale lepiej mieć nawet takie proste, niż żadne.
ESET Smart Mobile Security 2
Na wstępie zaznaczę, że osobiście i prywatnie nie widzę potrzeby posiadania oprogramowania “antywirusowego” w wersji mobilnej. Nie uznaję tego za absolutnie niezbędny software i wystarczy mi dobra aplikacja antykradzieżowa, jaką jest Cerberus. Od początku wiedziałem, że pracownicy firmy ESET będą mieli ciężkie zadanie w przekonaniu mnie, że warto takie narzędzie na moim smartfonie zainstalować. I przyznam, że tak jak Smart Security 7 na komputerze z chęcią przetestuję, tak na telefonie nadal jestem wobec pakietu Mobile Security 2 nastawiony sceptycznie.
Na duży plus zaliczam to, że podstawowa wersja pakietu dostępna jest w wersji darmowej. Wersję “pro” można natomiast zakupić prosto z aplikacji ściągniętej z Google Play lub przez stronę internetową, gdzie już konieczne będzie pobranie pliku instalacyjnego .apk. Program na zapewnić w podstawowej edycji skanowanie aplikacji na tablety i smartfony w czasie rzeczywistym, a także połączenie z usługą w chmurze nazwie Live Grid i ochronę przed kradzieżą.
Płatne mobilne dodatki
Wersja płatna rozszerza możliwości modułu Anty-Theft, które pozwolą na zdalne kasowanie zawartości telefonu i wysyłanie poleceń do zgubionego telefonu przez SMS-y. Dostępny jest też moduł antyphishingowy, sprawdzanie uprawnień aplikacji, a także kontrolowania połączeń przychodzących i SMS-ów. Jednym słowem poza skanowaniem aplikacji przez ESET nie widzę tutaj nic, czego nie da się osiągnąć za pomocą innych, często znacznie tańszych programów.
Nadal nie widzę potrzeby korzystania z mobilnego pakietu ochronnego i starczy mi pracujący w tle Cerberus. A czy po zapoznaniu się z nowymi rozwiązaniami ESET dla komputerów wrócę do użytkowania innego antywirusa, niż systemowy Windows Defender? Nie mam pewności, ale dam mu szansę i będę z niego korzystał przez najbliższe kilka dni, tygodni lub nawet miesięcy. Jeśli obciążenie procesora i akumulatora będzie na znośnym poziomie, to może nawet zostanie na dłużej.
Aplikacja wydaje się faktycznie lekka, a interfejs jest przemyślany. Dużym plusem jest wsparcie Windowsa 8.1, ale musicie uważać - może zdarzyć się tak, że po aktualizacji aplikacji wykonanej już z poziomu najnowszej wersji systemu operacyjnego Microsoftu straci ona wszystkie ustawienia. Najlepiej zachować ich kopię i dokonać aktualizacji ESET-a jeszcze pod ósemką.
A jeśli macie jakieś pytania dotyczące nowej wersji któregoś z programów ESET-a to zostawcie je w komentarzach, postaram się na nie odpowiedzieć.