Interia odświeżyła swoją mobilną stronę. To dobrze, bo w Polsce strony mobilne kuleją. Sprawdziliśmy konkurencję

Mobilna strona Interii dostępna jest pod adresem m.interia.pl. Interfejs nowej witryny jest bardzo przejrzysty oraz czytelny. Co ważne działa on bardzo dobrze zarówno na smartfonie jak i tablecie.

Gdy mobilną Interię odwiedzamy z tabletów witryna wygląda nieco inaczej niż na telefonie. Dostępne są wtedy dwie kolumny wiadomości, dzięki czemu zagospodarowana jest cała przestrzeń ekranu, gdy trzymamy urządzenie w pionie. Przy orientacji poziomej są również widoczne dwie kolumny, ale wtedy po bokach znajdują się duże marginesy.

Na górnej belce znajduje skrót do poczty oraz klawisz menu, w którym znajdują się odnośniki do wielu kategorii tematycznych.

Sporym minusem jest fakt, że strona mobilna nie wyświetla komentarzy. Z poziomu witryny m.interia.pl ani nie napiszemy własnej opinii, ani też nie zapoznamy się ze zdaniem innych czytelników.

O ile mnie pamieć nie myli strony Onetu nie były odświeżane od jakiegoś czasu. Strona mobilna wygląda jednak dobrze. Co prawda niektóre czcionki mogłyby być większe, a klawisze nawigacyjne bardziej wygodne do obsługi na ekranach dotykowych.

Na Onecie z poziomu smartfona oraz tabletu działają komentarze. To zapewne ucieszy użytkowników, którzy lubią dyskutować na poruszane w tekstach tematy.

Bardzo podoba mi się w mobilnym Onecie sposób wyświetlania wpisów. Czytając dłuższe wpisy z poziomu przeglądarki komputerowej zmuszeni jesteśmy przełączać się pomiędzy kolejnymi podstronami. Strony mobilne zostały tak przygotowane, że nawet te długie artykuły ładują się całe za jednym razem. To dobra opcja, gdyż przeglądając internet mobilne zawsze możemy stracić zasięg co mogłoby powodować problemy z wczytaniem kolejnych częsći tekstu.

Po wejściu na mobilną stronę WP zostajemy zaatakowanie wyskakującą reklamą proponującą nam zainstalowanie darmowej gry "Kropki" ze sklepu Google Play.

Po zamknięciu komunikatu możemy przejść do przeglądania zasobów witryny. Niestety w dosyć specyficzny sposób rozwiązano nawigację po stronie mobilnej.

Tradycyjnie stronę przewijamy w pionie. Tutaj możemy również wykonywać gesty palcem w lewo lub prawo co spowoduje przełączanie nas pomiędzy kolejnymi działami. W ten sposób możemy z Wiadomości przeskoczyć do Polski, Świata, Konfliktów, a następnie do wpisów z kategorii Na sygnale.

Niestety przełączamy się w ciemno. Nie wiemy z wyprzedzeniem gdzie wylądujemy po wykonaniu kolejnego gestu. Kolumny wiadomości zostały podpisane, ale niestety pod spodem, więc nawigacja jest bardzo nieintuicyjna.

W przeciwieństwie do Onetu Wirtualna Polska dzieli wpisy na podstrony więc czytając dłuższe teksty musimy się trochę naklikać i poczekać na wczytanie stron. Na plus zaliczam obecność komentarzy oraz przyzwoity układ witryny na tabletach.

Portal o2 niedawno został odświeżony. W ramach badania stron mobilnych postanowiłem przyjrzeć się temu jak o2.pl wygląda na smartfonie i tablecie.

Co ciekawe mobilna strona O2 ładuje się automatycznie po rozpoznaniu urządzenia po wejściu na stronę o2.pl. Pod adresem m.o2.pl znajduje się zaś mobilna poczta internetowa.

Wszystkie treści na o2.pl, które pochodzą z zewnętrznych serwisów otwierają się w nowej karcie. To niezbyt wygodne rozwiązanie, gdyż uniemożliwia łatwe cofanie się i potrzebne będzie przełączanie się pomiędzy kartami.

Niestety zauważyłem również, że po kliknięciu w zajawkę na o2.pl czasami lądujemy w nowej karcie na podstronie innego serwisu, ale nie przechodzimy automatycznie do wpisu, który wybraliśmy. Widzimy jedynie tytuł i musimy w niego kliknąć, aby wczytać cały wpis. Jakby tego było mało to wpisy są często podzielone na KILKANAŚCIE części, co sprawia, że musimy wykonać wiele kliknięć i zaliczyć dziesiątki ładować strony, aby przeczytać cały interesujący nas temat. Odwiedzając O2 mam odczucie, że wydawca chce wydrzeć ze mnie znacznie więcej kliknięć niż jest to potrzebne. Taka już jest polityka tej firmy i pewnie dlatego rzadko tam zaglądam.

Niektóre linki na o2.pl okazały się być błędne i nie zabrały mnie do żadnego wpisu, a jedynie do strony z informacją, że w miejscu, w którym się znalazłem nic nie ma.

Dodatkowo przyciski odpowiedzialne za przełączanie się pomiędzy podstronami są małe, nieczytelne i całkowicie niedostosowane do mobilnego, dotykowego interfejsu.

Gwoździem do trumny jest widok strony na tablecie. Witryna znana ze smartfonów jest rozciągana na pełen ekran tabletu. Przy przekątnej około 10 cali wygląda to beznadziejnie. Podsumowując mobilne serwisy grupy O2, tragedia i wielkie rozczarowanie.

Mobilna Gazeta nie wygląda najlepiej. Serwisowi przydałoby się odświeżenie, np. takie jakie zaliczyły ostatnio witryny Wyborczej.

Na Gazecie nie wszędzie znajduje się belka górna z menu, co jest dosyć frustrujące. Raz jest, raz jej nie ma. Nie można polegać na przycisku menu jako formie dostępu do poszczególnych podstron i działów tematycznych.

Inaczej jest natomiast na Wyborczej. Tutaj interfejs jest spójny i bardzo wygodnym obsłudze oraz nawigacji.

Przeglądając mobilną Gazetę zauważyłem, że nie pod każdymi wpisami są dostępne komentarze. Powodem są dwa formaty komentarzy na stronie. Jedne to klasyczne posty pod wpisami, drugie zostały oparte o forum wbudowane w portal. Te z forum nie działają na smartfonie.

Na plus zaliczam możliwości łatwej zmiany rozmiaru czcionki ekranowej.

Nie tak dawno temu serwisy internetowe Newsweek i Forbes odświeżyły swoje strony mobilne. Wyróżnia je nowoczesny design i ciekawy interfejs graficzny przystosowany do obsługi na ekranach dotykowych.

Po wejściu na strony zostajemy poinformowani o możliwości pobrania aplikacji mobilnej, która umożliwia przeglądanie zasobów internetowych.

Nawigacja po witrynie polega na przewijaniu do kolejnych działów tematycznych. Dzięki dedykowanemu klawiszowi możemy rozwinąć więcej wpisów z danej kategorii. To bardzo intuicyjne i wygodne rozwiązanie.

Po przeczytaniu danego artykułu możemy łatwo wrócić do sekcji, z której pochodzi wpis lub też przeskoczyć na stronę główną.

Niestety strony mobilne nie obsługują komentarzy, a długie wpisy zostały podzielone na kilka podstron. Plus jest taki, że przyciski przełączania są duże i wygodne.

Po wejściu na Newsweek i Forbes z tabletu ujrzymy standardową, komputerową wersję strony.

Strona mobilna polityki ładuje się automatycznie po wejściu na adres polityka.pl z urządzenia mobilnego. Niestety czasami występuje problem i wczytuje się standardowa wersja witryny. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Na tablecie wczytuje się standardowa mobilna wersja, która jest wyrównana do lewego marginesu. Wygląda to tragicznie.

Na stronie głównej mamy dostęp do blogów. W górnym menu możemy przełączyć się na komentarz lub przejść do ostatniego wydania magazynu.

Witryna jest bardzo prosta w budowie, ma małe czcionki ekranowe i nieintuicyjne oraz nierozbudowane menu. Całość nie sprzyja mobilnemu przeglądaniu zasobów serwisu.

Strona pozwalająca na zakup ostatnich numerów nie została wcale przystosowana pod urządzenia mobilne.

Przeglądając konkurencję nowej mobilnej Interii doszedłem do smutnych wniosków. Mobilna rewolucja w Polsce jeszcze się nie zaczęła. Większość stron dedykowanych smartfonom i tabletom działa słabo. Bardzo często spotykamy się z niewygodnym menu, brakiem komentarzy i okrojeniem serwisów z innych funkcji.

Nowa mobilna Interia prezentuje się bardzo dobrze. Równać jej się mogą jedynie strony Newsweek, Forbes oraz nowa Wyborcza. Inne strony powinny zostać przeprojektowane tak, aby wygodnie obsługiwało je się palcem z poziomu ekranu dotykowego.

Webmasterzy nie powinni też zapominać o wersjach dla tabletów, gdyż urządzenia te są wręcz stworzone do mobilnego czytania i przeglądania zasobów internetowych.