REKLAMA

Czym różnią się od siebie Nokia Lumia 920, 925 i 928? Okazuje się, że jest tego całkiem sporo

Postawiono przede mną nie lada wyzwanie. Mam w szczegółach opisać, czym różnią się trzy flagowe modele Nokia Lumia, czyli 920, 925 i 928. Niczym Barney Stinson, bez chwili zastanowienia odpowiedziałem challenge accepted i wziąłem się do pracy. Owocem tego jest poniższy tekst.

Czym różnią się od siebie Nokia Lumia 920, 925 i 928? Okazuje się, że jest tego całkiem sporo
REKLAMA

Przyznacie, że nie jest to łatwe zadanie. Żeby uporządkować nieco sprawę i trochę ułatwić sobie pracę, warto na początek wymienić te elementy, które we wszystkich „dziewięćsetkach” są takie same.

REKLAMA

Wszystkie trzy modele, co pewnie nie będzie dla Was zaskoczeniem, działają na systemie operacyjnym Windows Phone 8. Ich ekrany mają przekątną 4,5 cala oraz rozdzielczość 1280 x 768 pikseli. Identyczne są także elementy odpowiedzialne za wydajność, czyli dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 o taktowaniu 1,5 GHz i 1 GB pamięci RAM. Nic nie zmieniło się także w przypadku modułów łączności i portów. Wszystkie Lumie z serii 900 mają Bluetooth 3.0, Wi-Fi w standardzie 802.11a/b/g/n, NFC, DLNA, a także złącza micro USB oraz mini-jack 3,5 mm. Co jeszcze? W każdym przypadku akumulator ma pojemność 2000 mAh. I to chyba wszystko, jeśli chodzi o podobieństwa. Chociaż nie… zapomniałbym jeszcze o aparacie o rozdzielczości 8,7 megapikseli, z optyką Carl-Zeiss oraz optyczną stabilizacją obrazu (OIS). Pozwala on między innymi na nagrywanie filmów Full HD z prędkością 30 klatek na sekundę.

No i przyszła pora na tą trudniejszą część, czyli dokładne opisanie różnic w tych trzech, dość podobnych, ale jednak różnych modelach. Zacznijmy od ekranu, bo Lumia 920 została wyposażona w panel LCD IPS, a 925 i 928 w matryce AMOLED. To spora różnica. Obie technologie oferują bardzo dobrą jakość, ale z praktyki wiem, że jednak większość osób preferuje to drugie rozwiązanie. Kolejne różnice to fakt zastosowania w najstarszej Noki szkła Corning Gorilla Glass pierwszej generacji, gdy już nowsze modele mają drugą wersję ochronnej powłoki. No i na koniec (przynajmniej jeśli chodzi o ekran) należy jeszcze odnotować, że 925 ma lekko zaokrąglone szkło.

Kilka rzeczy zmieniło się także w kwestii obudowy. Żeby wszystko miało ręce i nogi, trzeba na początku zaznaczyć, że modele 920 i 928 mają obudowy wykonane z tworzywa sztucznego, a 925 z aluminium. Ich wymiary również są różne i prezentują się następująco: 130,3 x 70,8 x 10,7 mm (Lumia 920), 133 x 68,9 x 10,1 mm (Lumia 928) oraz 129 x 70,6 x 8,5 mm (Lumia 925). Podobnie wygląda sprawa z wagą, która wynosi odpowiednio 185 gramów, 162 gramy i 139 gramów. Trzeba przyznać, że Nokia wysłała swój telefon na bardzo efektywną dietę, bo różnica jest naprawdę spora.

To, że wszystkie trzy „dziewięćsetki” wykorzystują ten sam aparat o rozdzielczości 8,7 megapikseli z optyką Carl Zeiss, nie znaczy, że robią takie same zdjęcia. Kamery w Lumiach także mają kilka niewielkich, ale jednak różnic. Jedna z nich dotyczy chociażby lampy błyskowej, która w modelach 920 i 925 składa się z dwóch diod LED, a w 928 jest już ksenonowa. Na dzisiejszej konferencji, na której zaprezentowano nam Lumie 925, mogliśmy także usłyszeć, że nowa wersja smartfona ma poprawioną technologię obiektywów, dzięki której możemy robić jeszcze lepsze zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych oraz nowe oprogramowanie w postaci aplikacji Smart Camera.

REKLAMA

Z blogerskiego obowiązku muszę także wspomnieć o czasie pracy na baterii. Praktyka może okazać się nieco inna, ale dane producenta pokazują spore różnice między Lumią 920, 925 i 928. Na przykład pierwsza z nich pozwala na 400 godzin czuwania, druga na 440 godzin, a trzecia aż na 606 godzin (dane pochodzą ze strony Nokii). Z czego to wynika? To bardzo proste – ekran AMOLED jest bardziej oszczędny niż LCD IPS. No i z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że Lumia 928 ma akumulator litowo-polimerowy, a 920 i 925 litowo-jonowe.

No i to by było chyba na tyle. Od cyferek i tabelek rozbolała już mnie głowa, ale mam nadzieję, że wymieniłem wszystkie elementy, które różnią te trzy telefony. Może i nie są one zbyt wielkie, ale okazuje się, że jest ich więcej, niż mogłoby się wydawać. Jeśli coś przeoczyłem, to komentarze są do waszej dyspozycji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA