REKLAMA

Świetny Flipboard stał się jeszcze lepszy - teraz walczy o użytkowników Google Readera

Decyzja Google'a o rychłym zakończeniu funkcjonowania Readera to sygnał dla innych, którzy chcą powalczyć o dziesiątki milionów nowych użytkowników. Pierwszym wygranym była świetna usługa Feedly, która z ciągu kilku dni zyskała 500 tys. nowych klientów. Prawdziwa walka jeszcze jednak przed nami. Dziś swoje karty odsłonił Flipboard - niegdyś najgorętszy start-up na scenie news-curation, a dziś nieco w cieniu innych. Nowa wersja Flipboard oznaczona jako 2.0 to krok naprzeciw użytkownikom Google Readera.

Świetny Flipboard stał się jeszcze lepszy – teraz walczy o użytkowników Google Readera
REKLAMA

Dotychczas Flipboard pozwalał zarówno na podpięcie strumieniu z popularnych usług społecznościowych, w tym także Google Readera, a także na obserwowanie danej tematyki (np. technologie, aplikacje mobilne, gadżety, itd.) bądź też konkretnego serwisu internetowego. Nowa wersja 2.0 przynosi istotny dodatek do tych możliwości - teraz Flipboard pozwala na tworzenie własnych magazynów zbudowanych z różnych źródeł. To coś właśnie w rodzaju Google Readera, gdzie dodając wyselekcjonowane przez siebie kanały RSS tworzymy własną prasówkę. Flipboard robi to oczywiście w nieco nowocześniejszy sposób, łącząc cechy Google Readera z Pinterestem, czy Tumblrem.

Flipboard 2.0 a
REKLAMA
Flipboard 2.0 b

Co więcej, taki zbudowany przez siebie magazyn można udostępniać innym do obserwacji. W ten sprytny sposób Flipboard przenosi ciężar kuracji informacji z proponowanych przez siebie tematów i źródeł na użytkownika. Teraz Flipboard to swoiste medium społecznościowe oparte na selekcji informacji. Sprytne. Przypomina mi to nieco jeden z ciekawszych projektów na scenie curation, który już niestety zakończył działalność. Chodzi o serwis Smartr, który działał w podobny sposób do Flipboard 2.0.

Nowa opcja wydaje się także bardzo dobrym pomysłem na komercjalizację działalności Flipboard, ponieważ takie spersonalizowane magazyny mogą przygotowywać także zarówno wydawnictwa, w tym blogerzy, serwisy blogowe, dziennikarze, ale także reklamodawcy, którzy w ten sposób mogą połączyć promocyjny przekaz z odpowiednią wartością dodaną dla użytkownika.

Flipboard 2.0 c
Flipboard 2.0 d

Bardzo dobrym pomysłem jest również nowy przycisk Flip it, który można przypiąć do paska zakładek w przeglądarce internetowej, by to, co znajdzie się na praktycznie dowolnej stronie internetowej dodać do obserwowania we Flipboard we własnym magazynie. To również coś na wzór przycisku subskrybuj w Google Readerze, ale także zbierania obrazków w Pinterest, czy opisywanym przeze mnie niedawno Iceber.gs.

flip it

Flipboard odkrył karty przed użytkownikami, którzy szukają dobrej alternatywy dla kończącego działalność w lipcu Google Readera. Nowości wydają się być bardzo dobrze przemyślane i Flipboard rzeczywiście rzuca nieco życia w skostniały sposób obserwowania informacji medialnych w stylu RSS.

REKLAMA

Teraz czekamy na innych. Wydaje się, że jest na co czekać, a wyrzuceni z Readera przez Google'a użytkownicy będą mieli w lipcu w czym wybierać!

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-05T12:41:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T12:19:49+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T11:07:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T09:49:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T09:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T08:07:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T06:42:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T06:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T19:22:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T18:12:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T17:29:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T16:54:36+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T16:29:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T15:32:52+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T14:45:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T13:20:05+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T13:01:12+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T11:11:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T10:27:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:06:10+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T08:45:30+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA