Dlaczego iPad uratuje gazety
iPad nie przestaje generować naturalnego "buzzu" (nie mylić z Google Buzz): nie było go na Macworld, nie ma na World Mobile Congress w Barcelonie, ale wszędzie tam stanowi główny obiekt rozmów i spekulacji. Warto posłuchać co mają na jego temat do powiedzenia wiodący deweloperzy aplikacji na iPhone'a, bo to oni w pierwszej kolejności konsumować będą nową platformę Apple'a. Niektórzy mają bardzo interesujące uwagi.
Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem przez Apple'a, iPad sygnowany był jako urządzenie, które ocalić ma przyszłość prasy drukowanej, albo co najmniej ułatwić trudną transformację do świata cyfrowego. Zaraz po zaprezentowaniu tabletu przez Apple'a odezwały się głosy, że to tylko większy iPhone, taki z większym ekranem. Znalazł się jednak deweloper oprogramowania na iPhone'a, który mówi, że to właśnie w większym ekranie iPada tkwi jego największa siła.
Tak twierdzi Colin McCaffrey z firmy 2ergo, która wsławiła się przygotowaniem kilku niezwykle popularnych aplikacji na iPhone OS, wśród których prym wiedzie (jeden z moich faworytów) The Guardian. iPhone'owy klient tej popularnej angielskiej gazety to spory sukces, gdyż w przeciwieństwie do aplikacji konkurencyjnych wydawnictw, the Guardian jest płatny. Mimo nieniskiej jak na warunki AppStore ceny (3,99 dol.), w ciągu zaledwie miesiąca aplikacja sprzedała się w 70 tys. kopiach. Sam program jest rzeczywiście niezwykle udany i jako jeden z nielicznych na scenie prasowej daje możliwość budowania własnej, unikalnej strony głównej z wyselekcjonowaną treścią.
W wywiadzie dla serwisu macoNews.net McCaffrey przedstawia niezwykle interesujące argumenty przemawiające za tym, że iPad ma szansę być przełomem dla wydawnictw prasowych. Przyjrzyjmy się im:
1. iPad sam w sobie będzie gazetą
Oczywiście będzie nią w figuratywny sposób, choć to sporo mówi nam o użyteczności urządzenia, które będzie leżało na stoliku kawowym czekając na to, aby w ciągu sekundy po włączeniu oferować użytkownikowi dostęp do treści. To nie przypadek, że Apple skonstruował swoje urządzenie w taki sposób, że wygląda jak kartka papieru o odpowiedniej dla prasy wielkości.
2. Nowe SDK pozwala na odpowiednie wykorzystanie większego ekranu
To duża szansa dla gazet i magazynów na monetyzację treści z punktu widzenia abonamentu. Dlaczego? Bo prezentacja treści w iPadzie będzie mogła być bardzo podobna do tej znanej z papierowych wydań gazety, za co czytelnicy - przyzwyczajeni do konsumpcji podobnych treści - mogą zechcieć płacić. Nowe SDK pozwala na dzielenie ekranu, aby tworzyć aplikacje z kilkoma kolumnami tekstu. Dzięki temu cyfrowe wydania magazynów i gazet, które fatalnie się czyta na zwykłych pecetach dostaną w końcu platformę na jaką zasługują.
3. iPad będzie sprzyjał zakupom wewnątrz aplikacji
Popularność płatnych aplikacji oraz wewnątrz aplikacyjnych zakupów (in-app purchase) rozpropagowanych na smartfonie Apple'a może znaleźć żyzną glebę w iPadzie. Z punktu widzenia konsumenta, dla którego iPad będzie wyglądał "jak gazeta", łatwiej będzie przełknąć stałe opłaty związane z subskrypcją gazet. Teraz, po prostu zamiast iść do kiosku, będzie miał możliwość zakupu ulubionej gazety w iPadzie. Wizualnie efekt będzie podobny (patrz punkt 2), a cyfrowe wydania będą przecież oferować znacznie więcej możliwości uzyskania dodatkowych wrażeń.
Nie wiem jak do Was, ale do mnie argumenty Colina McCuffreya w pełni przemawiają, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę twierdzenie Marshalla McLuchana (również przywołane przez mocoNews.net), który mówi, że "media działają w parze, przy czym jedno działa jako "treść" tego drugiego". Tak patrząc, iPad to świetnie wyglądająca gazeta w gazecie?