REKLAMA

Drastyczny spadek udziału iPoda w przychodach Apple

27.10.2008 15.56
Drastyczny spadek udziału iPoda w przychodach Apple
REKLAMA
REKLAMA

Jeden z moich najbardziej wymagających (ale jednocześnie niezbyt kulturalnych ) czytelników oskarżył mnie niedawno o „nadinterpretację, zmyślnie skleconą na poparcie tez (?)” i ironicznie o „bycie mądrzejszym od Jobsa sugerowaniem, że iPhone powstał gdyż przewidywano spadek sprzedaży iPodów”.

Nieprzychylne mi komentarze makojada w stylu „fanatyzm okraszony liczbami pod szyldem specjalisty od fenomenu ekonomicznego Apple” pojawiły się po moich analizach świadczących o tym, że zmienia się struktura przychodów firmy Apple, co ma związek z powolnym umieraniem rynku iPoda. Między innymi z tego powodu – co kilkakrotnie próbowałem na Spider’s Web dowodzić – Apple zdecydowało się zainwestować w rynek telefonów komórkowych (a w zasadzie pobudzić do życia jego segment ultra przenośnych urządzeń wielofunkcyjnych), co pozwoliłoby firmie płynnie zmienić strukturę swoich przychodów i ustrzec przed tąpnięciem w przypadku nieoczekiwanego załamania sprzedaży iPodów.

Jednocześnie był to ruch iście mistrzowski co najmniej z dwóch powodów:
– Apple ciągle może rozwijać z sukcesem linię iPodów (w końcu jest on integralną częścią iPhone’a);
– Apple nie sprawia wrażenia podejmowania ruchów obronnych wobec iPoda (co niezbyt dobrze mogliby odebrać inwestorzy i media), wręcz przeciwnie iPhone jest atakiem na nowe pokłady biznesowe.

Nowe fakty płynące ze sprawozdań finansowych Apple po czwartym kwartale fiskalnym (zakończył się dla firmy we wrześniu) dowodzą niezbicie, że iPod stanowi coraz mniejszą część przychodów firmy. Jeszcze w pierwszym kwartale 2006 roku iPod przynosił firmie Apple 55,6% wszystkich przychodów ze sprzedaży. W ostatnim kwartale udział ten spadł do 14,2%. To kolosalna różnica, która niezbicie dowodzi, że iPod mimo ponad 80% udziału w rynku nie stanowi już lokomotywy rozwoju Apple. Na przestrzeni trzech pełnych lat finansowych Apple widać wyraźny spadek znaczenia iPoda dla firmy. Oznacza to, że „noga iPodowa” nie rośnie tak szybko jak pozostałe dwie nogi: Mac i iPhone. Oznacza to również, że iPod reprezentuje kategorię, która pik sprzedaży ma już za sobą. I Apple – jako bardzo dobrze prowadzona firma pod względem marketingowym – zareagowała odpowiednio wcześniej odpowiednimi strategiami marketingowymi (m.in. wprowadzeniem iPhone’a). Dla produktów, które znajdują się w dojrzałej (lub schyłkowej) fazie swojego cyklu życia stosuje się bowiem inne strategie marketingowe niż dla produktów „gwiazd”.

Jedną z pozytywnych konsekwencji tego fenomenu jest fakt, że model biznesowy Apple mniej zależy od wyników swojego pierwszego kwartału fiskalnego (czwartego kwartału roku kalendarzowego), kiedy to miliardy dolarów płynęły (lub też nie) z iPodów kupowanych jako upominki bożonarodzeniowe.

W ostatnich dwóch latach bardzo ważnym dla całości przychodów Apple były oba czwarte kwartały fiskalne (lipiec – wrzesień), co ma związek z doskonałą sprzedażą iPhone’a (najpierw pierwszej generacji w 2007 roku, później w 2008 – iPhone’a 3G). Dzięki temu Apple zbilansowało swoje dochody i jest mniej zależne od danej pory roku, w której kupowany jest głównie iPod. Nie bez powodu Steve Jobs na każdym rogu podkreśla znaczenie wszystkich trzech „nóg”, na których stoi Apple.


??????????????????????????????????

Na koniec cytat z mojego najbardziej wymagającego czytelnika, makojada, z posta: „Mac, czyli pierwsza noga Apple”:

Konstruujesz tezy z nadinterpretacji. Kreatywna wyobraźnia, jaką niewątpliwie dysponujesz i na której podstawie powstaje większość z Twoich postów, nie zastąpi logicznego i suchego rozumowania, które jest niezbędne do poprawnej analizy. To nie jest tak, że jeśli ktoś jest blogerem inteligentniejszym i bardziej twórczym od innych, nie musi zważać na to co pisze. Podstawą jest poprawność wnioskowania, czego u Ciebie bardzo brakuje i wprowadzasz często ludzi w błąd. Chcesz być fantastą czy dobrym analitykiem? Więcej racjonalności, mniej fantasmagorii giełdowo-liczbowo-fanatycznych.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA