Rzeczpospolita Startupowa. Odc. 4: W konstelacji jednorożca
Młodzi, zdolni, nowocześni. Tak przez lata kojarzyły nam się startupy. Choć nie zawsze było jasne, czym się zajmują, zawsze roztaczały wokół siebie magiczną aurę amerykańskiego snu. Snu o wielkim bogactwie, szalonych imprezach i sukcesach prosto z Doliny Krzemowej, który powtórzyć chcą także przedsiębiorcy z Polski.
Gdy około 2008 roku nad Wisłą pojawiły się pierwsze większe pieniądze z dotacji unijnych, państwowych i od dużych funduszy, startupy zalały kraj. Wraz z pieniędzmi rozkręcały się branżowe imprezy, a każda nowa firma szukała w sobie technologicznego elementu, by też móc nazywać się startupem. Od tego czasu przez Polskę przepłynęły dziesiątki miliardów złotych, a Warszawa zdążyła stać się regionalnym hubem dla startupów. Opinia publiczna poznała setki genialnych, młodych biznesmenów, przed którymi świat otwiera wrota i tysiące obiecujących biznesów mających te wrota wyważyć.
Gdzie dziś są ci ludzie i ich firmy? Jak rozwinęła się polska scena startupowa? Kto jest ukochaną maskotką branży, a kto czarną owcą? Jakie mechaniki, procesy i zwyczaje w niej panują? Rozmawiamy z tymi, którzy ją tworzyli. Odnajdujemy tych, którzy mieli podbić świat. I tych, którzy w te podboje zainwestowali i stracili lub zarobili ogromne pieniądze. 15 lat od początku boomu startupowego w Polsce cyklem reporterskim "Rzeczpospolita Startupowa" mówimy tej branży: sprawdzam!
Odc. 1: Geniusze na dorobku. Branża startupowa w Polsce zbliża się do dorosłości
Odc. 2: Publiczna kasa na startupy. Siej i zbieraj plony lub przepal i uciekaj
Odc. 3: Mistrzowie porażek. Jeśli wpadać w zakręty, to jak startupowcy