REKLAMA

Budowa metra w Krakowie będzie wymagać poświęceń. Eksperci ostrzegają

Budowa drugiego polskiego metra będzie miała konsekwencje dla mieszkańców. Eksperci już przestrzegają o możliwych niedogodnościach.

Budowa metra w Krakowie będzie wymagać poświęceń. Eksperci ostrzegają
REKLAMA

Nie znamy jeszcze dokładnej trasy, ale władze Krakowa deklarowały, że będzie to pełnoprawne metro, zaś doświadczenia innych miast pomogą nauczyć się na błędach.

- Drgania są naturalnym skutkiem tego typu przedsięwzięć jak budowa metra. Mieszkańcy powinni wiedzieć, co może się z tym wiązać, zwłaszcza w Krakowie – mieście o wyjątkowym dziedzictwie architektonicznym – mówi w rozmowie opublikowanej przez Politechnikę Krakowską prof. dr hab. inż. Tadeusz Tatara, kierownik Katedry Mechaniki Budowli i Materiałów Wydziału Inżynierii Lądowej PK.

REKLAMA

Naukowiec wyjaśnił, że każdy budynek reaguje na wibracje w zależności od tak zwanych charakterystyk dynamicznych obiektu. To „coś w rodzaju numeru PESEL każdego budynku”.

Inaczej będą te cechy wyglądały w budynku wysokim, zbudowanym z żelbetu, a inaczej w budynku, który jest skonstruowany z cegły, jeszcze na dodatek starej, która jest po części już skorodowana, nie mówiąc już o stanie technicznym fundamentów. Jeśli chodzi o wpływy drgań na ludzi w budynkach mieszkalnych lub użyteczności publicznej, tutaj znowu wszystko zależy od konstrukcji stropów. Stropy drewniane, przykładowo, są bardziej reaktywne niż stropy płytowe żelbetowe. Musimy mieć to dobrze rozeznane, jeśli chcemy uchronić mieszkańców i użytkowników budynków znajdujących się w ciągu linii metra przed uszkodzeniami elementów konstrukcyjnych np. ścian nośnych oraz negatywnym wpływem drgań na ich organizm - wytłumaczył.

Najwięcej drgań spodziewanych jest właśnie podczas drążenia tunelu

Prof. Tatara zwraca uwagę, że litografia gruntu pod Krakowem jest zróżnicowana i nie wszystko da się przewidzieć. Na okolicznych budynkach trzeba będzie zawiesić urządzenia monitorujące drgania. Informują o zbliżającym się przekroczeniu ustalonych norm bezpieczeństwa.

- Do tego dochodzi jeszcze aspekt wywożenia z tunelu ogromnych mas ziemi. To będą olbrzymie, kilkunastotonowe ciężarówki, które również będą generowały drgania. Strategicznie rozmieszczony monitoring pozwoli dynamicznie reagować na wszelkie nieprzewidziane niedogodności dla mieszkańców – przewiduje naukowiec.

Nad krakowskim metrem czuwać będą specjaliści, którzy mają już doświadczenie związane z pracą przy metrze warszawskim. Pracowali też przy projektowaniu wibroizolacji w tunelu średnicowym w Łodzi. Według prof. Tatary prace przedprojektowe wykonane dla trzeciej linii metra w stolicy da się „częściowo zastosować” w krakowskich warunkach.

- Najważniejsza krakowska inwestycja komunikacyjna XXI wieku jest w dobrych rękach, a jej realizacja i eksploatacja nie przyniesie nikomu żadnego dyskomfortu, jeśli chodzi o integralność istniejącej infrastruktury. Przedstawiciele prawie całego środowiska naukowego Krakowa w ramach Rady Naukowej ds. budowy metra są zaangażowani w to planowane największe przedsięwzięcie inwestycyjne. Potencjał naukowy jednostek naukowych Krakowa przyczyni się do poprawy dobrostanu mieszkańców Krakowa oraz rozwoju inwestycji – zapewnia naukowiec.

Na poniedziałkowym otwartym spotkaniu w sprawie metra wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur ujawnił, że miasto ma już uzgodnienia z Wodami Polskimi i sanepidem, zaś teraz „prowadzi procedury” z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.

Budowa tunelu pod miastem to bardzo skomplikowana procedura

Przekonuje się o tym Łódź, gdzie w sumie powstają dwa tunele – jeden nazywany mini-metrem, bo pociągi będą zatrzymywać się na przystankach pod miastem, a drugi dla kolei dużych prędkości.

Ma to swoje konsekwencje. W ub. r. doszło do zawalenia się kamienicy. Tarcza drążąca tunel wróciła do pracy tylko na chwilę i póki co dalej jest na urlopie wypoczynkowym. Drążenie trasy dla KDP ma się dopiero zacząć, ale utrudnienia też już występują. Prowadzący biznesy na jednej z ulic w centrum czują się odcięci, bo trudno dotrzeć do ich sklepów i lokali.

REKLAMA

Jest zgrzytanie zębów, ale wszystko to po coś – by podróżowanie po mieście było wygodne jak nigdy.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-06T09:04:45+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T08:42:25+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T06:32:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T20:29:22+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T17:48:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T08:57:01+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T07:42:43+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T07:31:40+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA