Coś dziwnego dzieje się z wulkanem na Teneryfie. Szykuje się bardzo poważna erupcja
Teneryfa, największa z Wysp Kanaryjskich, znana ze swoich rajskich plaż i majestatycznego wulkanu Teide, przeżywa obecnie niepokojący wzrost aktywności wulkanicznej. Naukowcy biją na alarm: wzrost aktywności sejsmicznej, deformacja gruntu i zmiany w emisji gazów wskazują, że wulkan budzi się do życia.
Aktywność sejsmiczna pod Teneryfą rośnie nieprzerwanie od 2016 r., a od 2022 r. obserwujemy jej gwałtowny skok. Jednak w ostatnich tygodniach sprawy wyraźnie przyspieszyły.
22 stycznia 2024 r., w pobliżu Vilaflor, miasteczka u południowej podstawy Teide, zarejestrowano roje trzęsień ziemi o magnitudzie od 0,6 do 1,5. Epicentra znajdowały się na głębokości od trzech do trzynastu kilometrów pod powierzchnią naszej planety.
Dodatkowo 5 lutego 2025 r., dwa kolejne wstrząsy, tym razem bliżej szczytu Teide, dodały naukowcom powodów do zmartwień. Wszystko to sugeruje, że pod powierzchnią ziemi zachodzą intensywne ruchy magmy.
Deformacje gruntu: wyspa się podnosi
Jednym z najbardziej oczywistych sygnałów aktywności wulkanicznej jest deformacja gruntu. Teneryfa doświadcza obecnie mierzalnego wypiętrzenia o jeden centymetr. Choć może się to wydawać niewiele, geolodzy podkreślają, że to nieomylny znak, iż magma gromadzi się pod wyspą, wypychając jej powierzchnię do góry.
Pomiary geodezyjne pokazują, że deformacja ta obejmuje całą wyspę, co oznacza, że ciśnienie pod Teneryfą wzrasta na dużą skalę. Jeśli ten trend się utrzyma, mogą powstać pęknięcia, przez które magma znajdzie ujście na powierzchnię.
Zmiany w emisji gazów
Oprócz trzęsień ziemi i ruchów gruntu naukowcy wykryli znaczące zmiany w składzie chemicznym gazów wydobywających się z fumaroli (wyziewów) wulkanu Teide. W Las Cañadas, ogromnym kraterze otaczającym wulkan, wzrosły emisje pary bogatej w siarkę, co wskazuje, że podziemna magma podgrzewa system hydrotermalny.
Geolodzy ostrzegają, że tego rodzaju aktywność jest często obserwowana przed erupcjami w innych regionach wulkanicznych, co czyni ten sygnał niezwykle istotnym.
Więcej o wulkanach przeczytasz na Spider's Web:
Czekając na wybuch
Itahiza Domínguez, szef National Geographic Institute na Wyspach Kanaryjskich, stwierdził, że wybuch Teide jest nieunikniony. Wiemy, że na Teneryfie wybuch nastąpi. Jednak czas tego zdarzenia pozostaje niepewny. To może stać się za dwa lata lub za pięćdziesiąt lat - mówi naukowiec.
Trudno też przewidzieć charakter samej erupcji. Może to być niewielka erupcja z wtórnego otworu lub większa erupcja bezpośrednio z samego Teide.
Erupcja Cumbre Vieja na La Palmie w 2021 r., która zniszczyła ponad 1600 budynków, jest jaskrawym przypomnieniem tego, co może zrobić aktywność wulkaniczna na Wyspach Kanaryjskich.
Wulkan Teide
Teide to wulkan na Teneryfie na Wyspach Kanaryjskich należących do Hiszpanii. Jego szczyt ma wysokości 3715 m, ale mierząc od dna oceanu wulkan ma wysokość 7500 m, co sprawia, że Teide jest trzecim najwyższym wulkanem na świecie. Teide zaczął formować się 170 000 lat temu w wyniku aktywności wulkanicznej po katastrofalnym osuwisku.
Teide jest czynnym wulkanem, a jego ostatnia erupcja miała miejsce pod koniec 1909 r. Ze względu na historię niszczycielskich erupcji i bliskość kilku dużych miast wulkan uznawany jest za niezwykle niebezpieczny.
Wulkan i jego otoczenie tworzą Park Narodowy Teide o powierzchni 18 900 hektarów, który w 2007 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Każdego roku park odwiedza ponad 4 mln turystów.
