Chiny chcą wywiercić rekordową dziurę w Ziemi. Tak głęboko nikt jeszcze nie zszedł
Chiny nie zwalniają tempa w technologicznej rywalizacji o dominację na globalnym rynku energii i zasobów naturalnych. Najnowsza inicjatywa Państwa Środka to budowa pierwszej w kraju ultranowoczesnej platformy wiertniczej, zdolnej do sięgnięcia aż 15 000 m pod powierzchnię ziemi. Dla porównania – to niemal dwukrotna wysokość Mount Everestu, ale tym razem w dół. Cel? Odkrycie i zabezpieczenie kluczowych zasobów oraz poznanie tajemnic głębokiego wnętrza naszej planety.
Projekt, który jest częścią narodowego megaprojektu „Deep Earth National Science and Technology Megaproject”, ma dwie zasadnicze funkcje: wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz rozwój nauk o wnętrzu Ziemi.
W praktyce oznacza to poszukiwanie ropy naftowej, gazu ziemnego, a także cennych minerałów i surowców strategicznych, które mogą znajdować się na ekstremalnych głębokościach.
Chiny, będąc drugim największym konsumentem energii na świecie, nie mogą sobie pozwolić na uzależnienie od zewnętrznych dostawców, dlatego inwestują w najnowocześniejsze technologie, które mogą otworzyć dostęp do niedostępnych dotąd złóż.
Megaprojekt na miarę XXI wieku
Projekt obejmować będzie opracowanie pierwszej w Chinach ultragłębokiej "inteligentnej wiertnicy", zdolnej zejść na głębokość 15 km. Projekt jest prowadzony przez Chińską Akademię Nauk Geologicznych we współpracy z wieloma uniwersytetami, instytucjami badawczymi i przedsiębiorstwami.
Jak podaje chińska agencja prasowa Xinhua, celem jest „jak najszybsze osiągnięcie oryginalnych, przełomowych i nowatorskich odkryć naukowych” oraz ustanowienie punktu odniesienia dla innych inicjatyw dotyczących głębokich odwiertów w Ziemi.
Chociaż agencja Xinhua nie ujawniła szczegółów, uczelnia Jilin University, jeden z uczestników projektu, przedstawił kilka kluczowych wyzwań technologicznych. Obejmują one stworzenie ultradługich przewodów wiertniczych z "wieloma jednostkami robotycznymi" oraz "inteligentnego systemu" zdolnego do pracy na głębokościach przekraczających 10 000 m.
Ekstremalne warunki pod ziemią
Głębokie wnętrze Ziemi pozostaje jednym z najbardziej tajemniczych i wymagających środowisk do eksploracji. Na głębokości 10 000 m temperatury mogą przekraczać 260 stopni Celsjusza, a ciśnienie przekraczać 1100 megapaskali.
To warunki, które testują technologię wiertniczą i materiały do granic możliwości, sprawiając, że eksploracja głębokiej Ziemi jest równie trudna jak podbój przestrzeni kosmicznej.
Chiny, w swoim dążeniu do energetycznej niezależności i naukowej dominacji, prowadzą kilka ambitnych projektów, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki pozyskujemy energię i badamy wnętrze Ziemi. Niedawno Chiny zaproponowały projekt tomografii komputerowej Ziemi, którego celem jest stworzenie globalnego systemu obrazowania przekrojów skorupy ziemskiej.
Czytaj także na Spider's Web:
Najgłębszy odwiert na ziemi
Jaki jest najgłębszy odwiert wykonany kiedykolwiek przez człowieka? Rekord ten należy do sowieckiej Rosji, która przez kilka dekad pracowała nad Supergłębokim Odwiertem Kolskim SG-3. Projekt ten rozpoczął się w 1970 r. na półwyspie Kolskim, niedaleko granicy z Norwegią, a zakończył w 1989 po osiągnięciu głębokości 12 262 m.
Najdłuższy odwiert w ziemi wykonała w 2012 r. firma Exxon wiercąca na rosyjskiej wyspie Sachalin. Odwiert nazywa się Z-44 Chayvo i ma długość 12 376 m. Wydobywa się przez niego gaz ziemny oraz ropę naftową.