OPPO Find X8 Pro z zupełnie nowym guzikiem. Gdzieś go już widziałem - pierwsze wrażenia
Do naszej redakcji trafił już najnowszy smartfon marki Oppo, czyli Find X8 Pro. Jak wypada na żywo, co go wyróżnia i co dokładnie robi ten nowy guzik, który pojawił się na bocznej ramce? Już to sprawdziliśmy.
Find X8 Pro to najnowszy smartfon firmy Oppo, który właśnie trafia do sprzedaży w Polsce oraz kilku innych krajach Europy. Urządzenie będzie można kupić w dwóch kolorach: czarnym (Space Black) i białym (Pearl White). Testowy model ma tą drugą barwę, ale jego szklane plecki nie są bynajmniej jednolite - pokrywają je niesymetryczne wzory, co robi naprawdę ciekawe wrażenie. Producent informuje, że nie ma dwóch egzemplarzy, które wyglądałyby identycznie.
Oppo Find X8 Pro - ekran
Urządzenie wyposażono w 6,78-calowy wyświetlacz Infinite View Display typu AMOLED ProXDR z fabrycznie naklejoną folią. Niestety tak jak w przypadku innych telefonów, mam z tym lekki zgryz: to super, że dodatkowa ochrona ekranu jest w pakiecie, ale szkoda, że nieprzyjemnie wpija się ona w palec podczas wykonywania gestów takich jak np. cofanie się do pulpitu, co psuje wrażenia płynące z zaokrąglenia ekranu. Niezbyt estetycznie wygląda też wycięcie na aparat.
Parametry ekranu za to są super, w tym rozdzielczość 2780 na 1264 pikseli (450 ppi) i odświeżanie w 120 Hz. Ramki dookoła niego mają grubość jedynie 1,9 mm, a do tego są symetryczne, a ta dolna nie jest grubsza od pozostałych, jak to czasem bywa. Jego typowa jasność wynosi 1600 nitów, ale w trybie HDR potrafi rozświetlić się nawet do szczytowych 4500 nitów. Dzięki temu urządzenie sprawdzi się nie tylko w zimowe wieczory, ale również latem, w pełnym słońcu.
Nie zabrakło tu również znanej z innych modeli telefonów marki Oppo warstwy o nazwie Splash Touch. Dzięki niej telefon Oppo Find X8 Pro można sprawnie obsługiwać nawet w deszczu albo śniegu, albo zaraz po wyjściu z wanny. Oprogramowanie ignoruje krople na ekranie i znacznie lepiej rozpoznaje dotyk niż w przypadku wielu innych urządzeń innych firm. Przyda się to zwłaszcza jesienią, zimą i wiosną, gdy opady mogą dawać się nam we znaki.
Oppo Find X8 Pro - specyfikacja
Urządzenie napędza procesor MediaTek Dimensity 9400 wykonany w 3-nanometrowym procesie technologicznym, który ma do dyspozycji Trinity Engine wraz z systemem chłodzenia wykorzystującym, jak podaje firma, „wysokowydajną komorę parową, warstwę grafitu i żel przewodzący ciepło”. I to również faktycznie działa, bo telefon podczas korzystania z niego nie nagrzewa się przesadnie, nawet gdy odpali się na nim dość wymagające aplikacje i mobilne gry.
W obudowie zmieściło się też ogniwo o pojemności aż 5910 mAh, które w dodatku można bardzo szybko ładować, bo z mocą aż 80 W przy użyciu ładowarki obsługującej technologię SuperVOOC. Prąd w ogniwie można uzupełniać również drogą bezprzewodową z mocą 50 W, w tym przypadku z użyciem ładowarki obsługującej AirVOOC. Ani jednej z nich nie znajdziemy jednak w pudełku - mamy w nim za to kabel USB-A/USB-C oraz przejściówkę z żeńskiego USB-A na męskie USB-C.
Port służący do przewodowego ładowania danych to USB-C, które przesyła dane z użyciem standardu USB 3.2, a do uwierzytelniania użytkownika służy czytnik linii papilarnych w warstwie pod ekranem. Na pokładzie nie zabrakło również nowoczesnych modułów łączności na czele z 5G pozwalającym na pobieranie i wysyłanie danych z przepustowością odpowiednio do 6,7 Gb/s i do 1,25 Gb/s. Do tego dochodzą takie moduły jak NFC, Bluetooth 5.4 i Wi-Fi ax/be.
Color OS 15 i AI w Oppo Find X8 Pro
Urządzenie działa pod kontrolą Androida 15 z nową wersją nakładki Oppo, czyli ColorOS 15. Całość działa sprawnie i płynnie, czyli dokładnie tak, jak można byłoby tego oczekiwać. Producent obiecuje, że będzie otrzymywał on aktualizacje systemu przez 5 lat i aktualizacje zabezpieczeń przez 6. Nie zabrakło przy tym masy funkcji wykorzystujących sztuczną inteligencję, do których zaliczają się:
- AI LinkBoost - stabilne połączenia o wysokiej jakości, co pozwala sprawniej uploadować wideo zarówno w zatłoczonych miejscach, czyli np. podczas koncertu albo meczu, jak i tam, gdzie zasięg jest kiepski, czyli np. w windzie;
- Gumka AI - usuwanie niepożądanych obiektów ze zdjęć, takich jak np. przechodnie lub kubek pozostawiony na stole
- Poprawa klarowności AI pozwala - poprawa jakości zdjęć o niskiej rozdzielczości lub kiepsko skadrowanych
- AI Unblur - przywracanie naturalnych detali, w tym koloru włosów, tekstury skóry itd
- Usuwanie refleksów AI - eliminacja odblasków i refleksów świetlnych.
Do tego użytkownicy mogą skorzystać z Oppo AI Studio, czyli generatora grafik w różnych stylach, od realistycznych po ilustrowane i fantastyczne. AI Assisant for Notes pomaga w redagowaniu notatek: poprawia błędy ortograficzne i gramatyczne oraz zmienia ton, a AI Assistant for Documents streszcza istniejące pliki tekstowe, arkusze kalkulacyjne i prezentacje.
Sprawdź inne nasze teksty o smartfonach marki Oppo:
Rejestrator audio z kolei transkrybuje mowę na tekst i przygotowuje streszczenia nawet w przypadku nagrań trwających wiele godzin. Mamy też łatwy dostęp do AI Toolbox, czyli kontekstowego menu, odpalanego z paska bocznego. W jego ramach można użyć takich narzędzi jak Podsumowanie AI, Mowa AI, Odpowiedź AI i Pisanie AI. Do tego dochodzi Circle to Search przygotowane we współpracy z firmą Google.
Touch to Share pozwoli też w przyszłości wymieniać się danymi z posiadaczami iPhone’ów poprzez NFC. Niestety, aby z tego skorzystać, trzeba na urządzeniu z iOS zainstalować z App Store’u aplikację O+ Connect, co czyni to rozwiązanie nieco mało użytecznym - obce osoby raczej mieć jej nie będą, a każdego znajomego i członka rodziny trzeba będzie do pobrania takowej przymusić osobno.
Oppo Find X8 Pro - aparat
Na pleckach smartfona można znaleźć naprawdę ogromną, okrągłą wyspę aparatu zajmującą niemal całą jego szerokość (dioda doświetlająca umieszczona została w rogu). W białej wersji kolorystycznej ma ona czarny kolor i od razu rzuca się w oczy. Moduł foto przygotowano we współpracy z marką Hasselblad, a składają się na niego cztery obiektywy robiące zdjęcia o wielkości do 50 Mpix, z których aż dwa są peryskopowe. Do dyspozycji użytkownika oddano:
- obiektyw peryskopowy 50 Mpx, 135 mm (matryca IMX858, 1/2.51”, f/4.3, OIS);
- obiektyw peryskopowy 50 Mpix, 73 mm (matryca LYT600, 1/1.95”, f/2.6, OIS);
- obiektyw szerokokątny 50 Mpix, 23mm (matryca LYT808, 1/1.4”, f/1.6, OIS);
- obiektyw ultra-szerokokątny 50 Mpix, 15 mm (matryca ISOCELL JN5, 1/2.75”, f/2.0 + AF).
Dzięki temu, że mamy tutaj dwa obiektywy portretowe, możemy korzystać z dwóch poziomów optycznego zoomu (3x, 6x). Oprócz tego na obiektywie szerokim oprócz zwykłych zdjęć bez zoomu (1x) możemy uzyskać podwójne przybliżenie (2x, ekwiwalent ogniskowej 46 mm) poprzez wycięcie fragmentu ze środka matrycy obiektywu szerokiego. W przypadku ultra-szerokokątnego krotność zoomu to 0,6x. Niezwykle podoba mi się to, jaką to daje nam wszechstronność.
W aparacie w ramach głównego typu do robienia zdjęć możemy wybrać Inteligentne Sceny (scena koncertowa, sylwetka, sztuczne ognie) lub jeden z wielu innych trybów. Pod ręką są Portret, Wideo i Master, ale w Menu można znaleźć również Ultra Night, Wysoka Rozdzielczość, Panorama, Film, Zwolnione Tempo, Film Poklatkowy, Długa Ekspozycja, Film z Dwóch Kamer, Naklejka, Skaner Dokumentów i XPAN. Jest tu wszystko, czego można by oczekiwać i jeszcze trochę.
Teleskopowy Zoom AI zapewnia też ponad 60-krotne przybliżenie, a jakość zdjęć poprawiają algorytmy (to faktycznie działa!). Można też wykorzystać funkcję Lightning Snap, aby dłuższe naciśnięcie spustu migawki rejestrowało serię zdjęć o najlepszej możliwej jakości z prędkością do siedmiu klatek na sekundę. Możemy też aktywować funkcję Livephoto (rejestrowanie zdjęcia wraz z krótką animacją), a wideo kręcone jest w rozdzielczości 4K przy 60 FPS-ach z obsługą Dolby Vision.
Nie sposób też nie wspomnieć o powiązanym z aparatem zupełnie nowym guzikiem na obudowie Oppo Find X8 Pro.
Przycisk o nazwie Quick Button umieszczono na dole prawej ramki, dzięki czemu wygodnie wciska się go kciukiem. Mniej wygodnie obsługuje się go palcem wskazującym w trybie poziomym - ze względu na gabaryty telefonu wymagane jest wtedy użycie drugiej dłoni do stabilizacji. Ot, znak czasów! Większość ludzi i tak strzela pionowe fotki na Instagrama i kręci pionowe klipy na TikToka. Jeśli zaś macie wrażenie, że już coś takiego widzieliście, to nie bez powodu.
Spodziewaliśmy się, że Oppo skopiuje umieszczony w tym samym miejscu co Quick Button guzik Camera Control z iPhone’ów 16, ale rozwiązanie chińskiej marki jest mniej zaawansowane niż to od Apple’a. Dwukrotnym wciśnięciem guzika, który daje haptyczny sygnał zwrotny odpala się apkę aparatu, a potem można zrobić zdjęcie (wciskając go) oraz serię zdjęć lub nagrywać film (przytrzymując), a także regulować zoom, przesuwając palec lewo-prawo, ale to tyle.
W przypadku Sterowania Aparatem do tego dochodzi wykrywanie siły nacisku, przez co przy lekkim dociśnięciu guzika możemy ukryć większość elementów interfejsu aparatu. Przycisk będący płytką dotykową pozwala również na zmianę znacznie większej liczby parametrów, a do menu wchodzi się dwukrotnym delikatnym wciśnięciem. Quick Button w Oppo to tylko i aż nowy guzik do odpalania aparatu i jednostopniowy spust migawki w jednym.
Patrząc na drugą krawędź również nie da się uniknąć porównań do Apple’a, ale tym razem chińska firma wypada lepiej. Tak jak z iPhone’ów zniknął fizyczny przełącznik głośności, bo zastąpił go konfigurowalny Action Button, tak w telefonach Oppo takich jak Find X8 Pro nadal można go znaleźć i wygodnie przełączać się pomiędzy trybami Głośny, Tylko wibracje i Cichy. Wolałbym, aby były tu tylko dwie skrajne opcje, ale i tak super, że nadal jest dostępny!
A ile trzeba zapłacić za Oppo Find X8 Pro?
W przypadku modelu, który testuję, dostępne jest 16 GM RAM-u oraz 512 GB przestrzeni na system operacyjny i dane użytkownika i dokładnie tyle pamięci będzie miał Oppo Find X8 Pro dostępny w sprzedaży w Polsce. Urządzenie wyceniono na 5499 zł i przygotowano promocję na start.
W jej ramach klienci otrzymają najwyższy model słuchawek bezprzewodowej od firmy, czyli Oppo Enco X3i oraz cashback w wysokości 300 zł. Do tego dochodzi pakiet gwarancyjny wydłużający okres wsparcia z 2 do 3 lat. Promocja potrwa od 5 do 24 grudnia lub do wyczerpania zapasów.