REKLAMA

Pokazali nowy system. Tak wygląda Android 15 na smartfonach Oppo

Oppo pokazało nowy system oparty na Androidzie 15. ColorOS 15 otrzymał masę zmian w wyglądzie - jest ładniej nowocześniej i po prostu lepiej.

Pokazali nowy system. Tak wygląda Android 15 na smartfonach Oppo
REKLAMA

Oprogramowanie zostało pokazane jak na razie wyłącznie w kraju producenta – Chinach. Możemy jednak oczekiwać, że globalna wersja nie będzie mocno różniła się od tej dostępnej na Dalekim Wschodzie. Jeśli przyjdzie czas aktualizacji, będziesz mógł mieć uczucie, że już to wszystko gdzieś już widziałeś.

REKLAMA

Tak Oppo podchodzi do Androida 15. Nowości widać wszędzie

Zaczynając od największych zmian, to te tak naprawdę są… wszędzie. Jedną z najbardziej znaczących nowości jest oddzielenie panelu szybkich ustawień (tego wysuwanego od góry) i ekranu powiadomień. Dotychczas stanowiły jedność, ale teraz, tak jak w systemie iOS oraz innych nakładkach typu Xiaomi HyperOS (podobną zmianę planuje Samsung w nadchodzącym One UI 7), w zależności od tego, po której stronie się przesunie, to zostanie wyświetlona odmienna sekcja. Powiadomienia są po lewej – panel sterowania prawej stronie.

Jeśli już jesteśmy przy panelu szybkich ustawień (albo jak kto woli, centrum sterowania), to nie można przeoczyć zupełnego odświeżenia tej sekcji. Ta teraz ma więcej przezroczystości, zamiast biało-kolorowych ikon, zastosowano transparentne guziki.

Przypomina to rozwiązanie stosowane w najnowszym iOS – nawet kafelek wyświetlający odtwarzaną muzykę wygląda tak samo, jak w systemie Apple’a.

Do tego jest też rozwiązanie przypominające dynamiczną wyspę, które wyświetla m.in. odtwarzaną muzykę, czy chociażby status przyjazdu taksówki. To też dobrze znamy z iPhone’ów.

Co jest jeszcze nowego w ColorOS 15? Są nowe animacje uruchamiania aplikacji. Te wyglądają znacznie lepiej niż to, co stosuje konkurencja na Androidzie i iOS. Zapewniają większą dynamikę, ruch – ikony podczas zamykania faktycznie się przemieszczają po ekranie i wygląda to po prostu bardzo dobrze.

Producenci smartfonów z Chin mają opanowane animacje do perfekcji. Producent twierdzi, że ulepszenia są możliwe za sprawą nowych rozwiązań - "Aurora i Tidal Engine", które umożliwiają równoległe uruchamianie aplikacji. Do tego wprowadzono techniki "Motion Effects" poprawiające nie tylko systemowe animacje, ale też te w aplikacjach firm trzecich. Co więcej, nowy ColorOS wprowadza 26-procentowe ulepszenie w zakresie instalacji aplikacji i szybsze działania programów – nawet o 18 proc.

Na koniec warto też wspomnieć o nowym asystencie Oppo. Ten najprawdopodobniej nie będzie dostępny na rynku globalnym i pozostanie tylko w Chinach. Animacje związane z asystentem AI mają przypominać te w Apple Intelligence – chodzi o obwódkę wokół ekranu, która wygląda po prostu kapitalnie. Zresztą, animacje w nowej wersji prezentują się genialnie. Konkurencja pod tym względem jest mocno do tyłu.

Z innych funkcji AI będą opcje do przetrwania i edycji obrazu. – m.in. skalowania, usuwania odbić, rozmycia i innych. Do tego dołączą standardowe rozwiązania AI związane z transkrypcją, dyktafonem i wyszukiwaniem za sprawą zakreślania (czyli Circle to Search). Takie rozwiązanie w globalnej wersji systemu z usługami Google (należy pamiętać, że wersja chińska jest pozbawiona rozwiązań Amerykanów) znamy już w wielu innych smartfonach z Androidem - Samsungach, Pixelach czy w Honorach. Możemy oczekiwać, że zostanie też wdrożone na telefony Oppo.

Jeśli chodzi o aspekt aktualizacji, to ColorOS 15 oparty na Androidzie 15 ma być dostępny na pierwszych modelach już w listopadzie – m.in. na Find X7 na rynku w Chinach. Oczekuje się, że nowa wersja systemu zostanie dostarczona do marca przyszłego roku także na rynku globalnym.

ColorOS 15 w nieco odmiennej wersji trafi też na smartfony OnePlusa jako OxygenOS. Mówi się, że systemy będą bardzo podobne. Globalna premiera OxygenOS’a 15 odbędzie się już w następnym tygodniu.

REKLAMA

Więcej o systemach operacyjnych znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA