Samsung szykuje składaka dla każdego. Lepiej przygotujcie portfel
Nie każdego stać na składany smartfon za miliony monet. Galaxy Z Flip FE ma być tańszy i dostępny dla każdego. Czy to będzie hit sprzedaży?
No dobra, przyznajmy – składane telefony, nawet te flipy, wciąż kosztują fortunę. Nie każdego stać na drogie smartfony, dlatego Samsung wypuścił serię FE (Fan Edition), czyli tańsze wersje swoich flagowców. A teraz dorzucił do tego linię SE (Special Edition), która ma być jeszcze bardziej przystępna cenowo. A co, jeśli połączysz obie te wiadomości? Wyjdzie nowy telefon z serii Z o kryptonimie FE oraz SE (2 lub 7).
Samsung szykuje tanie i drogie składaki
Wygląda na to, że Samsung w 2025 roku planuje sporo nowości w swojej ofercie składanych smartfonów. Firma zdaje sobie sprawę, że wysokie ceny stanowią barierę dla wielu potencjalnych klientów. Dlatego, według doniesień, Samsung pracuje nad tańszą wersją Galaxy Z Flip, prawdopodobnie oznaczoną jako FE. Ten model ma przyciągnąć osoby, które marzą o składanym smartfonie, ale nie chcą wydawać fortuny (czyli większość z nas).
Według źródła, analityka Rossa Younga, ekran będzie taki sam, jak w przypadku Z Flip 7, ale Samsung ma się zdecydować na inny (słabszy) aparat oraz procesor - wszystko po to, aby uciąć cenę urządzenia FE.
Z drugiej strony, Samsung nie rezygnuje z segmentu premium. Po sukcesie limitowanej edycji Galaxy Z Fold 6 SE firma planuje wprowadzić na rynek droższą wersję Galaxy Z Fold 7, SE. Będzie to zapewne model naszpikowany najnowszymi technologiami i innowacjami, skierowany do najbardziej wymagających użytkowników.
Z jednej strony firma stara się poszerzyć grono odbiorców, oferując tańszy model Galaxy Z Flip. Z drugiej, Samsung nie rezygnuje z segmentu premium, wprowadzając na rynek jeszcze bardziej zaawansowany i drogi Galaxy Z Fold 7.
Przeczytaj więcej o najnowszych Samsungach:
Cena Z Flip FE zadecyduje o wszystkim
Taka strategia może okazać się strzałem w dziesiątkę, ale pod jednym kluczowym warunkiem: cena musi być odpowiednia. To właśnie wysoki koszt stanowi największą barierę dla popularyzacji składanych smartfonów, bo z kolejnymi generacjami, wytrzymałość podskoczyła w dobrym kierunku.
O ile entuzjaści nowinek technologicznych są w stanie zapłacić krocie za najnowszy model, o tyle przeciętny użytkownik dwa razy się zastanowi, zanim wyda równowartość dobrego laptopa na telefon.
Wydaje mi się, że Samsung zdaje sobie z tego sprawę i dlatego planuje wprowadzić tańszą wersję Galaxy Z Flip. Jeśli cena będzie rzeczywiście atrakcyjna, może to zachęcić niezdecydowanych do spróbowania swoich sił ze składanym smartfonem. Z kolei droższy Galaxy Z Fold 7, bogaty w innowacje i ulepszenia, ma trafić w gusta tych, którzy oczekują od telefonu najwyższej jakości i wydajności, bez względu na cenę.