Budynek MSN wywołał mnóstwo kontrowersji. Teraz problem mają z nim ptaki
Budynek wyjątkowy, a problem niemal taki jak wszędzie. O nowej siedzibie MSN można pewnie dyskutować bez końca – piękna czy brzydka, pasuje czy nie pasuje – ale jest kwestia, która wątpliwości nie zostawia. Jak się okazuje muzeum jest sporym zagrożeniem dla ptaków.
O ile można mieć nadzieję, że z czasem nawet wśród obecnych krytyków wyglądu MSN znajdą się osoby, które przyzwyczają się do widoku – a może i nawet go docenią – tak już widać, że przystosowanie się do nowej architektury w przypadku ptaków może być olbrzymim problemem.
Jan Mencwel poinformował na Twitterze, że otrzymał od odwiedzających muzeum zdjęcia, z których wynika, że na dużych szybach rozbijają się ptaki. Warszawski radny potwierdził, że rozmawiał już na ten temat z przedstawicielami MSN i jest szansa, że problem zostanie rozwiązany.
Jak można ratować ptaki przed szklanymi budynkami?
Fundacja Szklane Pułapki podkreśla, że wszystkie szyby są niebezpieczne dla ptaków.
Nawet małe okna naszych domów i mieszkań stanowią zagrożenie dla ptaków, jeśli nie znajdują się w nich jakiekolwiek elementy zabezpieczające szklaną powierzchnię. Szczególnie niebezpieczne są szyby z dużą refleksyjnością szkła, czyli mocno odbijające promienie świetlne. Tworzą one fałszywą rzeczywistość, ponieważ ptaki widzą w szybie lustrzane odbicie elementów środowiska znajdujących się naprzeciw szyby. Próbując się do nich przedostać, ulegają niebezpiecznym kolizjom.
Niewiele trzeba, aby ptakom pomóc. W poradniku opublikowanym na Facebooku radzono, że można zamontować moskitiery, nakleić nalepki, stworzyć dekoracyjne wzory albo zamontować sznurki w odstępach co 10 cm.
Więcej o problemach ptaków w nowoczesnym świecie przeczytasz na Spider's Web:
„Czyli teraz na architekturze nakleimy/zawiesimy Jakieś Coś i to będzie pasować albo nie, ale i tak ma być, bo ptaki wlatują?” – pyta ktoś na Twitterze pod postem Jana Mencwela. Moja odpowiedź brzmi prosto – tak, powinniśmy tak robić.
Najlepiej by było, gdyby ktoś o ptakach pomyślał wcześniej
Niestety nowa siedziba MSN nie jest wyjątkiem. Fundacja Szklane Pułapki pomaga edukować i zmieniać już istniejące budynki – np. ostatnio zabójcze szyby zostały okiełznane w Liceum Ogólnokształcącym nr V we Wrocławiu – ale problem polega na tym, że ciągle powstające miejsca nie biorą pod uwagę innych stworzeń.
Tak było choćby w Pile, gdzie stanęła faktycznie imponująca hala sportowa. „Część elewacji została wyłożona czerwoną płytką klinkierową, a jedna ze ścian płytką lustrzaną tak, by historyczny bryła placówki odbijała się w sąsiadującej hali” – pisała prezydentka Piły Beata Dudzińska.
Nawet na zdjęciach udało się uzyskać efekt niewidzialności. A skoro hala staje się niewidoczna dla ludzkiego oka, to problem w przypadku ptaków jest znacznie większy.
Skala problemu kolizji ptaków z transparentnymi powierzchniami jest olbrzymia. Każdego roku w ten sposób tracimy miliardy ptaków. Jest to właśnie ta krwawiąca na naszych oczach rana, której nie tamujemy wystarczająco skutecznie, chociaż trzymamy w dłoniach opatrunek w postaci gotowych rozwiązań minimalizujących liczbę ptasich wypadków. Zbyt wiele budynków w naszej przestrzeni zagraża ptakom i – co równie niepokojące – ciągle powstają nowe. Przyrodnicy podkreślają: szkło jest dla ptaków poważnym zagrożeniem, ale jednocześnie jest zagrożeniem, które najłatwiej możemy wyeliminować
- pisała fundacja w publikacji „Kolizje ptaków z transparentnymi powierzchniami – kompendium wiedzy”
Co powinno być ważniejsze - ciekawa, imponująca, oryginalna architektura czy świadomość, że budynki wpływają nie tylko na ludzi? Dla mnie odpowiedź jest oczywista i powinno brać się pod uwagę, że to, co robimy, ingeruje w życie innych stworzeń. Musimy nauczyć się życia z tą świadomością. I to bardzo smutne, że mimo zatrważających danych na temat śmiertelności ptaków i dostępnych rozwiązań ciągle zapomina się o tych, którzy sami o siebie nie mogą się upomnieć.
Pocieszać możemy się tym, że coś się zmienia. Np. w Warszawskim Standardzie Zielonego Budynku została uwzględniona ochrona ptaków przed kolizjami ze szkłem. Szkoda tylko, że MSN jeszcze nie załapał się na te ustalenia.
Zdjęcie główne: Red_Baron / Shutterstock