Mnóstwo ptaków ginie po zderzeniu z szybami. Polacy znaleźli sposób, jak je ratować
I to sposób bardzo prosty, który łatwo wdrożyć w innych miejscach. Eksperyment pokazał, że można uratować wiele istnień.
Uniwersytet w Białymstoku w ubiegłym roku zamontował na szybach uczelni specjalny materiał. Z pozoru przezroczysty, ale widoczny dla ptaków. Wcześniej materiał był badany w tunelu aerodynamicznym oraz na wiatach przystankowych na Dolnym Śląsku. Jak wypadły testy na znacznie większej budowli? Bardzo optymistycznie.
Z danych, które zebraliśmy do tej pory na wytypowanych powierzchniach w 2021-2022 roku średnio co czwarty ptak umierał podczas kolizji z szybą. Natomiast dane cząstkowe z 2023 roku po wyklejeniu pokazały, że tylko 10 proc. ptaków z tego okresu monitoringu uderzało w szybę
– mówi cytowany przez PAP dr Krzysztof Deoniziak z Wydziału Biologii UwB.
W czasie kilkumiesięcznych testów znaleziono tylko kilka martwych ptaków. To już olbrzymi sukces, bo zderzenia z szybami to śmiertelne zagrożenie dla latających stworzeń. Wystarczy przypomnieć dane fundacji Szklane Pułapki, z których wynika, że w samej warszawie w ciągu czterech lat odnotowano ponad 3 tys. kolizji. Według szacunków naukowców o same wiaty przystankowe w Polsce rozbija się milion ptaków rocznie.
Na Spider's Web piszemy, jak za pomocą nowych technologii lepiej obserwować ptaki:
Naukowcy w Białymstoku dalej będą prowadzić monitoring. Już teraz odnotowano ptaki, które mimo ochronnej folii uderzają w szyby. To grubodziób, śpiewak i bogatka. Naukowcy nie wiedzą, co jest powodem wypadków akurat tych gatunków. Być może to kwestia związana ze zwiększoną migracją ptaków. A może chodzi o ich rozmiar, jak w przypadku grubodziobów, które nie są w stanie wyhamować przed przeszkodą? Badacze zwracają jednak uwagę, że w większości były to młode osobniki, więc może przyczyną kolizji jest zwyczajny brak doświadczenia.
Jak działa ochronna folia?
- Opracowana przez nas folia jest przezroczysta dla ludzkiego oka. Zawiera jednak specjalny wzór w regularnych odstępach. Ten wzór jest aktywny w świetle ultrafioletowym, które widzą ptaki. Pozwala im to postrzegać powierzchnię pokrytą naszą folią jako przeszkodę i omijać ją – tłumaczył Dominique Waddoup z BirdShades, firmy odpowiedzialnej za stworzenie technologii.
Ale dlaczego szyby są aż takim zagrożeniem?
Jak pisały Agnieszka Tomalka-Sadownik oraz Ewa Zyśk-Gorczyńska, szczególnym zagrożeniem są właśnie wielopiętrowe oświetlone biurowce, które wręcz "wabią" stada. "Gdy z takim budynkiem zderzy się migrujące stado, jednorazowa liczba ofiar może sięgać nawet kilku tysięcy osobników" – pisały. Lustrzane odbicie może sprawić, że będą myślały, że widzą swojego rywala. Z kolei różne cienie będą wyglądały dla nich jak szczeliny, czyli schronienie. Właśnie dlatego tak lgną do tych przeszklonych miejsc, ku własnej zgubie.
- pisaliśmy na Spider's Web.
Na szczęście wyniki eksperymentu przeprowadzonego w Białymstoku dają nadzieję, że można ten problem rozwiązać. Już teraz udało się uratować wiele ptaków. Oby inne instytucje, firmy czy spółdzielnie zainteresowały się rozwiązaniem i wdrożyło – choćby testowo – podobne materiały. W tym przypadku folia do pokrycia ok. 300 m2 warta była 80 tys. zł. Uniwersytet otrzymał ją bezpłatnie.