REKLAMA

Wchodzisz na YouTube’a, a tam takie coś. Aplikacja z zauważalną zmianą

Aplikacja YouTube’a otrzymała pewne zmiany. Wchodząc do aplikacji zauważycie odświeżony widok jednej z kluczowych funkcji.

Wchodzisz na YouTube’a, a tam takie coś. Aplikacja z zauważalną zmianą
REKLAMA

Nowe doniesienia wskazują na to, że Google zaktualizował aplikację mobilną i udostępnia ulepszony miniodtwarzacz dla użytkowników smartfonów z Androidem. Na smartfonie z systemem iOS takie rozwiązanie było dostępne już od dłuższego czasu, natomiast gigant technologiczny wprowadził nowość na własny system. Lepiej późno niż wcale.

REKLAMA

YouTube z nowym miniodtwarzaczem. Oto jak go uzyskać

Miniodtwarzacz na YouTubie do niedawna był po prostu paskiem przylegającym do dolnej części ekranu – zawierał tytuł filmu, nazwę konta, przycisk pauza/play, krzyżyk oraz oczywiście wyświetlaną treść. Nie było to idealne rozwiązanie – m.in. przez wzgląd na sam rozmiar odtwarzacza, gdzie odtwarzane wideo było ledwo widoczne. Nowy miniodtwarzacz natomiast mi przypomina okno PiP (obraz w obrazie).

Rozwiązanie ma znaczącą przewagę nad poprzednią opcją – zapewnia dużo większy obraz. Pod względem użyteczności nowa forma bije na głowę starą. Poza samym wyświetlaniem wideo obejmuje też przyciski do sterowania – jest oczywiście guzik pause/play oraz kontrolki do przewijania materiału do przodu lub do tyłu o 10 sekund. W prawym górnym rogu nie zabrakło też przycisku do wyłączania tego mini okienka.

Kolejną dużą przewagą nowego rozwiązania jest opcja przenoszenia zaktualizowanego miniodtwarzacza w dowolne miejsce w obrębie okna aplikacji YouTube, co daje nowe możliwości. Przedtem element ten był "przyspawany" do dolnej części ekranu, co nie było idealne. Ale to nie wszystko – odtwarzacz można także rozszerzać w obrębie ekranu do okna naprawdę sporych rozmiarów. Można oglądać film i jednocześnie scrollować po innych zakątkach aplikacji – m.in. w poszukiwaniu następnych treści do obejrzenia.

Co ważne, do obsługi funkcji wcale nie potrzeba abonamentu YouTube Premium – działa także na darmowych kontach. Jeśli natomiast korzystasz z płatnej subskrypcji, to przejście do systemowego okna w oknie wydaje się naprawdę płynne – choć nie "zapamiętuje" rozmiaru miniodtwarzacza. W razie minimalizacji okno PiP otwiera się w podstawowym rozmiarze.

Nowa funkcja jest wdrażana dla wielu użytkowników YouTube’a korzystających z aplikacji w wersji 19.41.39 na Androida. Jeśli masz najnowszą wersję aplikacji, a nie widzisz zmiany u siebie, to będziesz musiał wejść w ustawienia aplikacji (przytrzymując ikonę YouTube’a) i wybrać opcję "wymuś zatrzymanie". Wtedy po ponownym uruchomieniu zaktualizowany wygląd miniodtwarzacza powinien się pojawić. Jeśli korzystasz ze smartfona iPhone, to najprawdopodobniej zmianę widzisz od dłuższego czasu.

REKLAMA

Więcej podobnych tekstów znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA