Minecraft kończy z graniem z hełmem na głowie. Zamiast tego jest coś lepszego
Minecraft to niewątpliwie jedna z najważniejszych gier w historii. Twórcy ogłosili, że produkcja przestanie wspierać granie z hełmem na głowie. Produkcja wreszcie otrzymała też natywną wersję PS5.
W opisie nowej wersji gry na komputery (Bedrock Edition) oznaczonej numerem 1.21.40 twórcy zaznaczyli, że produkcja w niedalekiej przyszłości porzuci obsługę urządzeń VR i MR takich jak Meta Quest. W zeszłym miesiącu dowiedzieliśmy się, że gra w wydaniu na konsole PlayStation straci obsługę PlayStation VR. Budowanie w wirtualnej rzeczywistości będzie możliwe jeszcze przez kilka następnych miesięcy.
Twórcy Minecrafta mówią "nie" graniu na hełmie. Kończą z obsługą wirtualnej rzeczywistości
Obie wersje – komputerowy Bedrock (czyli dawny Windows 10 Edition) oraz Minecraft na konsole PlayStation od wielu lat oferowały natywne wsparcie zestawów rzeczywistości wirtualnej. Natywna obsługa była równoznaczna, z tym że gra sama w sobie obsługiwała okulary różnych firm bez zastosowania dodatkowych rozwiązań. W przypadku komputerowego Minecrafta do uruchomienia gry potrzebna była prosta konfiguracja, a na konsoli – działa to praktycznie od razu.
Teraz to nie będzie możliwe. Twórcy niebawem wyłączą obsługę zestawów VR.
Po otrzymaniu ostatniej aktualizacji nadal będziesz otrzymywać aktualizacje na swoim komputerze i będziesz mógł grać bez urządzenia VR/MR. Od tego momentu możesz nadal budować w swoich światach, a Twoje zakupy w Marketplace (w tym Minecoins) będą nadal dostępne na urządzeniu graficznym innym niż VR/MR, takim jak monitor komputera. Nie będziesz już mógł używać swojego urządzenia VR/MR z Minecraft, ponieważ nie będzie ono już obsługiwane w najnowszych aktualizacjach.
- piszą twórcy w komunikacie.
Kiedy to nastąpi? Microsoft podaje marzec 2025 - wszystkie wersje Minecraft po tym czasie nie będą wspierać tego typu sprzętu. Do dyspozycji zostanie monitor lub telewizor.
Minecraft od dawna wspierał opcję gry na hełmie – w wydaniu na komputery taka opcja pojawiła się już w 2016 roku dla zestawu Samsung Gear VR – potem dodano obsługę Oculus Rift (konsole PlayStation od 2020 roku). Cały czas jednak mówimy o wersji Bedrock Edition, natomiast warto pamiętać, że Minecraft wywodzi się z wersji Java. Ta nigdy nie miała natywnego wsparcia VR, natomiast to wydanie cechuje bogata obsługa modyfikacji, które nie są tworzone przez twórców a społeczność. Istnieją mody takie jak Vivecraft lub QuestCraft, które pozwalają na obsługę VR.
Natomiast w przypadku konsolowego wydania Minecrafta, obsługa nie była tak kolorowa, jak mogło się wydawać. Dotychczas nie mieliśmy dedykowanej wersji gry na PS5 (teraz już jest, o czym zaraz), a jedynie w wariancie na PS4, a gdyby tego było mało, gra obsługiwała tylko zestaw PSVR1. Obecna generacja PSVR2 nie wspierała też nigdy Minecrafta. Nawet pomimo nowej natywnej wersji gry na PS5 nie wydaje się, że taka opcja się pojawi.
Jeśli Mojang rezygnuje z obsługi zestawów VR na komputerach, to coś jest na rzeczy. Czy to znak, że ludzie nie chcą grać z hełmami na głowie? Nie wiem, lecz się domyślam.
Jest za to natywna wersja na PS5 i to świetna wiadomość
Niemal po czterech latach od wydania konsoli PS5 twórcy popularnego sandboxa wreszcie udostępniają oficjalną wersję gry stworzoną z myślą o najnowszej konsoli. Przez ten czas Sony zdążyło wydać kilka wydań sprzętu (m.in. PS5 Slim, a także zaprezentować PS5 Pro), a gracze cały czas musieli bazować na trybie kompatybilności wstecznej Minecrafta z PS4. Nowa wersja jednak została lepiej zoptymalizowana pod potężniejsze konsole – wspiera bowiem rozdzielczość 4K przy 60 kl./s.
Co ważne, jeśli ma się Minecrafta: Bedrock Edition na PS4 i dotychczas grało się na konsoli PS5, to można za darmo odebrać dedykowaną wersję gry na nowy sprzęt. Wystarczy wejść do sklepu PlayStation Store i odebrać darmową kopię. Nowe wydanie na PS5 kosztuje 140 zł.
Więcej o grach przeczytasz na Spider's Web: