Oto Yoga Portal. Lenovo myśli, że jest Apple'em i też zrobiło sobie Maca Studio

Ten komputer to Lenovo Yoga Portal. Nie przypomina jednak typowych pecetów na Windowsie zajmujących masę miejsca na biurku (lub pod nim), ponieważ producent mocno zainspirował się konstrukcją Apple’a. To jednak inspiracja, z której i my skorzystamy. Yoga Portal to mały, ale potężny komputer o solidnej specyfikacji technicznej.

Maki Studio zaczynają się od ceny 11 500 zł za wersję z procesorem M2 Max, z 32 GB RAM i 512 GB SSD. Choć 32 GB w komputerze tej klasy powinno być wystarczające do wielu zastosowań, w przypadku profesjonalnej pracy może być konieczna dopłata do 1 TB lub 2 TB SSD. W efekcie całkowity koszt może wynieść ok. 13/15 tys. zł.

Lenovo Yoga Portal ma być tą bardziej przystępną cenowo propozycją – w Chinach urządzenie zostało wycenione na ok. 9900 zł. Różnice w porównaniu do Maca Studio są widoczne gołym okiem. Przede wszystkim w kwestii stylistyki – Mac Studio charakteryzuje się eleganckim i spójnym designem, podczas gdy Yoga Portal przypomina raczej spory, wysoki dekoder telewizyjny. Komputer jest także nieco większy od Maca Studio, ale wciąż pozostaje kompaktowy.

Najważniejsze w tym przypadku wydaje się wnętrze. Nowy komputer Lenovo napędza procesora Intel Core i7-14700 (nie ten z dopiskiem K, który podobnie jak Intel Core i9-14900K oraz Intel Core i9-13900K ma mieć niemałe problemy ze stabilnością, ale też i degradacją). Procesor bez dopisku "K" cechuje się dużo niższym limitem mocy oraz brakiem możliwości podkręcania. Mimo tego komputerowi eksperci nie zalecają na ten moment kupna procesorów Intel Core. Czip jest wspierany kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 4070 – to znany i bardzo solidny układ GPU. Pamięć operacyjna i wewnętrzna na SSD jest zależna w głównej mierze od konfiguracji, których ma być masa.

Ponadto Yoga Portal ma dwa dedykowane gniazda M.2 do samodzielnego rozszerzenia pamięci wewnętrznej. W tej kwestii nowoczesne komputery Apple’a mogą niestety się schować. Pamięci są bowiem integralną częścią Maków i jeśli nie kupimy lepszego wariantu, w przyszłości nie mamy co liczyć na możliwość rozszerzenia.  W tej kwestii propozycja Lenovo biję na głowę Maki.

Jeśli chodzi o porty, to do dyspozycji jest ich cała masa: z przodu mamy 2x USB-A, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, USB-C, a na tyle 4x USB-A, 2x HDMI 2.1, 4x DisplayPort 1.4, 1x Ethernet. Pod względem możliwości podpięcia wielu monitorów komputer Lenovo też przebija Maki. Wystarczy spojrzeć na to, że MacBook Pro 14" z procesorem M3 do niedawna wspierał tylko 1 zewnętrzny monitor. Tutaj obsługuje aż 6 ekranów.

Standardowo Lenovo Yoga Portal ma działać na systemie Windows. Taka konfiguracja sprawdzi się nie tylko do pracy, ale też i w grach komputerowych. Oczywiście, urządzenia nie można przyrównywać bezpośrednio do Maków Studio, ponieważ w dalszym ciągu jest to komputer bazujący na zupełnie innym oprogramowaniu i sprzęcie. Dla niektórych osób Mac Studio okaże się dużo lepszym sprzętem – m.in. przez wzgląd na obecność programów takich jak Final Cut, które nie są dostępne na Windowsie. W propozycji Lenovo jednak istnieje możliwość rozbudowy, której komputerom Apple’a brakuje.

Jak na razie sprzęt dostępny jest tylko w Chinach i nie zapowiedziano jego globalnej premiery. Jednak podobny sprzęt, Lenovo ThinkCenter Neo Ultra, zadebiutował globalnie. Choć ma trochę odmienną specyfikację, jest praktycznie identycznym komputerem. W Polsce jest niedostępny - a przynajmniej nie oficjalnie.

Więcej o komputerach i laptopach znajdziesz na Spider's Web: