Lenovo Tab Plus to tablet, który niekoniecznie służy do czytania - recenzja
Kupując tablet prawdopodobnie znaczna część jego potencjalnych nabywców myśli o czytaniu na nim prasy, komiksów, social mediów, czasem też oglądania YouTube'a czy seriali. Lenovo Tab Plus bardzo dobrze się do tego nadaje. Zaprojektowany został jednak pod inne, dodatkowe potrzeby.
Tablet to na dziś urządzenie, które może być prostym komputerem, czytnikiem e-booków i prasy, małym telewizorkiem do internetowego wideo czy urządzeniem do zabawy z grami mobilnymi na dużym ekranie. Dziś każdy dobry tablet powinien oferować satysfakcjonujące doświadczenia przy dowolnej z wyżej wskazanych czynności. Sęk w tym, że znaczna większość urządzeń na rynku radzi sobie już z tym bez problemu. Jak więc się wyróżnić z tłumu?
Lenovo zdecydowało wypróbować pewien pomysł. A co, jeśli ktoś potrzebuje tabletu, który przede wszystkim będzie fantastycznie brzmieć? Stworzenie urządzenia mającego pieścić zmysły entuzjastów muzyki i dobrego dźwięku, którego fundamentalną cecha ma być mobilność (rozmiar, smukłość) i wyświetlacz jest doprawdy pomysłem co najmniej awangardowym. Miałem okazję sprawdzić, jak wyszło.
Nie przegap:
Już pierwsze spojrzenie na Lenovo Tab Plus sugeruje, że to urządzenie inne niż wszystkie
Lenovo Tab Plus to urządzenie, które potrafi przyciągnąć uwagę swoim eleganckim wyglądem. Wykonany z aluminium, nie tylko prezentuje się stylowo, ale również jest przyjemny w dotyku. Metalowa obudowa nadaje mu solidności i sprawia, że użytkowanie go jest prawdziwą przyjemnością. Dodatkowo, dzięki zastosowaniu wysokiej jakości materiałów, tablet jest odporny na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne, co zwiększa jego trwałość.
Jednym z kluczowych atutów Lenovo Tab Plus jest jego wodo- i pyłoodporność zgodna z normą IP52. Oznacza to, że urządzenie jest chronione przed kurzem oraz kroplami wody padającymi pod kątem do 15 stopni od pionu. Choć nie jest to najwyższy poziom ochrony dostępny na rynku, to jednak daje użytkownikowi pewność, że tablet poradzi sobie w codziennych warunkach, takich jak przypadkowe zachlapania czy kurz w torbie.
Niestety, Lenovo Tab Plus ma również swoje wady. Jedną z nich jest jego waga - 660 gramów to dość dużo jak na tablet tej wielkości. Długotrwałe trzymanie go w rękach może być męczące, zwłaszcza podczas czytania czy oglądania filmów. Dodatkowo, nierównomierna grubość urządzenia - 13,6 mm na dole i 7,8 mm na górze - może wpływać na komfort użytkowania, szczególnie gdy trzymamy tablet w jednej ręce. Jest jednak ważne uzasadnienie dla tak dziwnego kształtu.
Stojaczek i osiem mocnych głośników Dolby Atmos. W malutkim tablecie
Dziwny kształt Lenovo Tab Plus wyróżnia się na rynku dzięki imponującemu systemowi audio. W dolnej części urządzenia umieszczono aż osiem głośników o łącznej mocy 26 W, co zapewnić ma wyjątkową jakość dźwięku. Dzięki temu tablet ma doskonale sprawdzić się podczas oglądania filmów, grania w gry czy słuchania muzyki. Oferuje też dekodowanie dźwięku Dolby Atmos. Do tego brzmienia i jakości dźwięku jeszcze wrócimy.
To nie jest jednak jedyna przyczyna tego wybrzuszenia. W dolnej części urządzenia znajduje się otwierany stojak, który choć jest bardzo stabilny i pewnie trzyma tablet w wybranej pozycji, to jednak stawia relatywnie silny opór przy regulacji. Może to być uciążliwe, zwłaszcza gdy chcemy szybko zmienić kąt nachylenia ekranu. Dodatkowo, konstrukcja stojaka wyklucza jego użycie w trybie portretowym, co ogranicza możliwości użytkowania tabletu z tym stojakiem.
Są też i oszczędności w Lenovo Tab Plus
Lenovo Tab Plus oferuje użytkownikom wybór pomiędzy dwoma wersjami pamięci wewnętrznej: 128 GB lub 256 GB, obie oparte na technologii UFS 2.2. Dzięki temu tablet zapewnia szybki dostęp do danych oraz płynne działanie aplikacji. Dodatkowo, możliwość rozszerzenia pamięci za pomocą karty microSD do 1 TB sprawia, że użytkownicy nie muszą martwić się o brak miejsca na swoje pliki, zdjęcia czy filmy. To szczególnie ważne dla osób, które intensywnie korzystają z multimediów i potrzebują dużo przestrzeni na swoje dane.
Jednym z mankamentów Lenovo Tab Plus jest brak czytnika linii papilarnych. W dobie rosnącej popularności biometrycznych metod zabezpieczeń, brak tej funkcji może być odczuwalny dla wielu użytkowników. Zamiast tego, tablet oferuje tradycyjne metody zabezpieczeń, takie jak hasła czy wzory, które choć skuteczne, nie są tak wygodne i szybkie jak odblokowywanie urządzenia za pomocą odcisku palca. Dla osób ceniących sobie wygodę i bezpieczeństwo, może to być istotna wada.
Kolejną kwestią, która może budzić pewne zastrzeżenia, jest złącze USB-C działające w standardzie USB 2.0. Choć złącze USB-C jest nowoczesne i wszechstronne, to jednak standard USB 2.0 oferuje niższe prędkości transferu danych w porównaniu do nowszych standardów, takich jak USB 3.0 czy 3.1. Może to być uciążliwe dla użytkowników, którzy często przesyłają duże pliki między urządzeniami. Mimo to, złącze USB-C nadal zapewnia wygodę podłączania różnych akcesoriów i ładowania tabletu, co jest jego niewątpliwą zaletą.
Lenovo Tab Plus działa na systemie Android 14, co już samo w sobie jest dużym atutem. Dodatkowo, producent gwarantuje aktualizacje do Androida 16 oraz cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa od daty premiery tabletu. To oznacza, że użytkownicy mogą liczyć na długotrwałe wsparcie i najnowsze funkcje, co jest szczególnie ważne w kontekście bezpieczeństwa i wydajności urządzenia. Regularne aktualizacje systemu operacyjnego zapewniają, że tablet będzie działał płynnie i bezpiecznie przez długi czas.
Jednym z największych plusów Lenovo Tab Plus jest brak nadmiarowego bloatware’u. System jest czysty i zoptymalizowany, co przekłada się na lepszą wydajność i większą ilość dostępnej pamięci. Szczególnie spodobała mi się funkcja dzielenia ekranu na różne aplikacje, która nie jest standardową funkcją Androida. Interfejs użytkownika został zaprojektowany w sposób intuicyjny, co ułatwia korzystanie z multitaskingu i zwiększa produktywność. To rozwiązanie jest idealne dla osób, które często pracują na kilku aplikacjach jednocześnie.
Lenovo Tab Plus wyposażony jest w Bluetooth 5.2 oraz WiFi 5, co zapewnia szybkie i stabilne połączenia bezprzewodowe. Bluetooth 5.2 oferuje lepszą jakość dźwięku i większy zasięg, co jest korzystne podczas korzystania z bezprzewodowych słuchawek czy głośników. WiFi 5, choć nie jest najnowszym standardem, nadal zapewnia szybkie i niezawodne połączenie internetowe. Niestety, tablet nie posiada modułu NFC, co może być wadą dla osób korzystających z płatności zbliżeniowych. Brak LTE i 5G również ogranicza możliwości korzystania z Internetu mobilnego, co może być problematyczne dla użytkowników często podróżujących. Tablet obsługuje GPS, Glonass i Galileo, zapewnia dokładne i szybkie lokalizowanie.
Lenovo może mówić co chce, ale dla mnie w tablecie i tak najważniejszy jest wyświetlacz. Tab Plus nie ma wielu powodów do wstydu
Lenovo Tab Plus wyposażony jest w 11,5-calowy, 90-hercowy wyświetlacz IPS, który oferuje rozdzielczość 2000 x 1200 pikseli, co przekłada się na gęstość pikseli wynoszącą 204 PPI. Taka specyfikacja zapewnia wyraźny i szczegółowy obraz, co jest szczególnie ważne podczas oglądania filmów, przeglądania zdjęć czy korzystania z aplikacji multimedialnych. Wyświetlacz IPS charakteryzuje się również szerokimi kątami widzenia, co pozwala na komfortowe korzystanie z tabletu z różnych perspektyw.
Jednakże Lenovo Tab Plus nie obsługuje technologii HDR, co może być wadą dla użytkowników oczekujących najwyższej jakości obrazu. Brak HDR oznacza, że tablet nie jest w stanie wyświetlać treści z rozszerzonym zakresem dynamicznym. Mimo to, wyświetlacz oferuje wysoki, bardzo dobry kontrast oraz poprawną reprodukcję kolorów, codzienne korzystanie z tabletu jest przyjemne i satysfakcjonujące.
Podczas testów zmierzyłem szczytową jasność wyświetlacza na poziomie około 450 nitów. Taka jasność jest wystarczająca do komfortowego użytkowania tabletu w warunkach domowych, jednak może okazać się niewystarczająca na zewnątrz, zwłaszcza w pełnym słońcu. Dodatkowo, brak warstwy antyodblaskowej sprawia, że ekran może odbijać światło, co utrudnia korzystanie z urządzenia na świeżym powietrzu. To może być istotnym minusem dla osób, które często używają tabletu poza domem.
Lenovo Tab Plus. Świetny do pracy i rozrywki z aplikacjami, znośny do gier. A co z tym dźwiękiem?
Lenovo Tab Plus to tablet, który nie irytuje problemami z wydajnością, przede wszystkim za sprawą 8 GB RAM, co nie jest jeszcze częste w relatywnie niedrogich tabletach. Taka ilość pamięci operacyjnej sprawia, że urządzenie działa płynnie i bez zacięć, nawet przy intensywnym użytkowaniu. Wielozadaniowość na tym tablecie to czysta przyjemność - przełączanie się między aplikacjami jest szybkie i bezproblemowe.
Sercem Lenovo Tab Plus jest chipset Mediatek Helio G99, który zapewnia płynne działanie większości aplikacji. Podczas testów zauważyłem, że tablet radzi sobie świetnie z codziennymi zadaniami, takimi jak przeglądanie Internetu, oglądanie filmów czy korzystanie z mediów społecznościowych. Jednak w przypadku bardziej wymagających gier, takich jak PUBG Mobile czy Genshin Impact, konieczne było obniżenie ustawień graficznych, aby uzyskać płynność na poziomie około 40 klatek na sekundę. Mimo to, tablet nie nagrzewa się pod obciążeniem, co jest dużym plusem.
Akumulator o pojemności 8600 mAh to kolejny atut Lenovo Tab Plus. W moich testach tablet ładował się od zera do pełna w około 75 minut, co jest imponującym wynikiem. Co więcej, urządzenie zapewnia niemal 20 godzin pracy przy włączonym ekranie, co sprawia, że jest idealnym towarzyszem na długie podróże czy intensywne dni pracy. Test polegający na ciągłym odtwarzaniu wideo HD i odświeżaniu przeglądarki potwierdził, że tablet jest w stanie wytrzymać naprawdę długo bez konieczności ładowania.
No i ten dźwięk. Główny aspekt, w którym Lenovo Tab Plus wyróżnia się na tle konkurencji. Cztery głośniki wysokotonowe i cztery niskotonowe zapewniają faktycznie niesamowitą (w kontekście ultraprzenośnych komputerków) jakość dźwięku, która przewyższa nawet iPada Pro. Dźwięk jest czysty, głośny i pełen detali, co sprawia, że oglądanie filmów czy słuchanie muzyki to prawdziwa przyjemność. Dodatkowo, tablet wyposażony jest w złącze słuchawkowe jack i obsługuje szeroką gamę kodeków audio, takich jak SBC, AAC, aptX, aptX HD, LDAC i LC3, co zapewnia doskonałą jakość dźwięku również przez słuchawki.
Spełnia swoją obietnicę. Nie jest dla mnie, ale trudno na dziś o lepszy miniaturowy komputerek do konsumpcji multimediów. Zwłaszcza w cenie Lenovo Tab Plus
Największy wyróżnik tego tabletu, czyli jego moduł dźwiękowy, na szczęście nie okazał się żadną ściemą. Lenovo Tab Plus odtwarza dźwięk głośniej, wyraźniej, dynamiczniej i głębiej niż niejeden prawdziwy głośnik. Oczywiście to nie jest urządzenie audiofilskie, a certyfikację Dolby Atmos w najlepszym razie można przyjąć z drwiącym uśmieszkiem. Tym niemniej jako mobilne urządzenie do Spotify, Apple Music, YouTube’a i seriali na VOD sprawdza się bardzo dobrze. I nie tylko za sprawą głośników.
Bardzo dobry, choć nie rewelacyjny ekran, to kolejny atut tego urządzenia, w tym segmencie cenowym wręcz jest to jeden z lepszych wyświetlaczy. Lenovo Tab Plus nie jest też najlepszym tabletem dla graczy (choć i do tego się nada), natomiast jeśli chodzi o pracę z aplikacjami, to niczego mu nie brakuje. W tym sprawności energetycznej, można śmiało urządzenie zabrać na weekend i zapomnieć o ładowarce. Tylko ten stojaczek może mógłby być ciut inaczej zaprojektowany.
Cena tabletu to 1200 zł za wersję 128 GB i 1300 zł za edycje 256 GB. Nie muszę dodawać, że warto dopłacić te symboliczne 100 zł. Właściwie jedyną wadą, która jest realnym problemem tego problemu, to jego masa. Przy tych rozmiarach mógłby być nieco lżejszy, a tak po dłuższej lekturze czegokolwiek trzeba urządzenie o coś oprzeć. Brakuje mi też zabezpieczenia biometrycznego w formie czytnika linii papilarnych. Na tym jednak koniec istotnych wad. To oryginalne i ciekawe urządzenie - melomani powinni wybrać właśnie ten tablet.