REKLAMA

Ta reklama jest tak zła, że Apple musiał za nią przepraszać

To już drugi raz w ostatnich miesiącach, kiedy Apple wycofuje swój spot reklamowy z emisji i publikuje oficjalne przeprosiny. Niegdyś dział marketingu Apple’a reprezentował poziom nieosiągalny dla reszty branży. W tym roku może jeszcze za coś przeprosi.

Apple reklama Tajlandia
REKLAMA

Niedawno w usługach VOD pojawił się nowy krótkometrażowy film reklamowy z serii Apple at Work. Jego tytuł to The Underdogs: OOO, co jest dość ważne, bo ułatwi szukanie w Internecie tej produkcji. W sieci nic nie ginie, więc i owe wysiłki zapewne będą płonne. Jest jednak bardzo możliwe, że klip będzie za jakiś czas zostanie usunięty. Nadal można go obejrzeć pod tym adresem.

REKLAMA

Ale o co właściwie poszło?

Cóż, niegdyś inkluzywny i pełen empatii przekaz marketingowy Apple’a aktualnie przybrał dość prześmiewczą i krzywdzącą formę. Akcja krótkometrażowego filmu promocyjnego dzieje się w Tajlandii, gdzie kilku pechowych pracowników biurowych przeżywa zabawne przygody i gdzie zawsze z opresji ratuje ich sprzęt Apple’a. Problem w tym, że Tajlandia w klipie jest przedstawiona w taki sposób, że swoje oburzenie wyraziły już władze kraju, a wielu Tajów wzywa do bojkotu tch produktów.

Czytaj też:

Krytykowane jest świadome użycie filtru sepii na obiektywach, by wywołać na widzu wrażenie, że Tajlandia to niedorozwinięty. Mieszkańców tego kraju sfrustrowała też scena na lotnisku, gdzie aktorom dobrano kostiumy imitujące stroje, których w kraju nie nosi się już od dawien dawna. Inne zarzuty również dotyczą przedstawiania Tajlandii jako głupiego, zacofanego kraiku pełnego sympatycznych tłumoków.

- Obywatele Tajlandii są głęboko unieszczęśliwieni tą reklamą. Namawiam rodaków do zaprzestania korzystania z produktów Apple i wyboru innych producentów - jak skomentował Sattra Sripan, rzecznik tajskiego parlamentu.

Apple przeprasza za reklamę. Już po raz drugi

- Naszym zamiarem było przedstawienie zachwytu optymizmem i kulturą Tajlandii, przepraszamy że nie udało nam się tego uwiecznić – jak czytamy w przeprosinach Apple’a. Niewiele czasu minęło od majowych poprzednich, w których Apple przepraszał, że promując iPada Pro wykorzystał klip, na którym przedstawiane było niszczenie przepięknych narzędzi rzemieślniczych i artystycznych.

REKLAMA

Wspaniałe produkty to bardzo istotne, ale nie jedyne źródło sukcesu Apple’a. Firma wiele zawdzięcza wspaniałym pomysłom na promowanie wizerunku i samych produktów, przez dekady wyznaczając standardy dla branży marketingowej. Coś wyraźnie się zmieniło, skoro to już drugie przeprosiny w przeciągu kwartału, a przecież rok się jeszcze nie skończył.

Steve Jobs by się..., no wiecie co.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA