Aplikacja Orange nauczy się nowej sztuczki. Chodzi o bezpieczeństwo
Orange zapowiedział, że niebawem do aplikacji mobilnej operatora trafi ważne udogodnienie. Będzie bezpieczniej.
Aplikacja Mój Orange zostanie wzbogacona o technikę uwierzytelniania dwuetapowego, czyli popularnego 2FA. Jest wiele sposobów na wdrożenie tego rozwiązania – np. kody z aplikacji Google lub Microsoft Authenticator, a Orange wybierze chyba najpopularniejszą metodę – wiadomości SMS.
Mój Orange stanie się bezpieczniejszy. Bez SMS-a ani rusz
Pierwsi klienci pomarańczowego operatora mogli już wcześniej podejrzewać, że taka zmiana nadchodzi. Użytkownicy Mój Orange otrzymywali bowiem wiadomości tekstowe sugerujące aktualizację numeru telefonu. Posiadanie aktualnego numeru przypisanego do konta wydaje się jednak kluczowe w przypadku wdrożenia uwierzytelniania dwuetapowego. Bez wpisania kodu z SMS-a nie będzie można się zalogować do Mój Orange, gdy 2FA zostanie udostępnione dla wszystkich.
Co ciekawe, Orange podaje, że weryfikację dwuskładnikową będzie można wyłączyć. Czyli tak naprawdę jak gdyby nie było żadnej aktualizacji, tylko dlaczego to robić?
Aplikacje operatorów, takie jak Mój Orange, przechowują nierzadko bardzo cenne informacje, które raczej nie powinny trafić w niepowołane ręce. Czasami zwykły login/e-mail oraz hasło to za mało, ale jeśli korzysta się z takich samych danych logowania wszędzie, to w przypadku wycieku danych z jednej witryny oszuści internetowi otrzymują dostęp do kont na wielu stronach.
Aby mieć pewność, że mamy wpisany aktualny numer telefonu w aplikacji Mój Orange, trzeba wejść do ustawień aplikacji > Zabezpieczenia > Autoryzacja SMS. Operator nie podaje dokładnego terminu wdrożenia dodatkowej autoryzacji, natomiast możemy się spodziewać, że nastąpi to niebawem.
Więcej wiadomości na temat operatorów znajdziesz na Spider's Web:
