REKLAMA

Władze na Tajwanie: rozgromimy Chiny jednym przyciskiem

ASML i TSMC, jedni z największych producentów układów scalonych na świecie, przygotowały dość niemiłą niespodziankę dla swoich chińskich partnerów. Zabezpieczenie, które ponoć znacząco utrudni Chinom uczestnictwo w cyfrowej gospodarce.

Chiny chcą zbudować bazę na Kubie
REKLAMA

Narastające napięcia między narodami to nie tylko złe wieści dla mieszkających nieopodal rosyjsko-ukraińskiej wojny Polaków. Zaogniają się konflikty na całym świecie, co rodzi też poważne obawy wśród mieszkańców Republiki Chińskiej, potocznie określanej Tajwanem od nazwy wyspy na której się znajduje - by podkreślić jej odrębność od Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (potocznie: Chinami).

REKLAMA

Na dziś raptem 12 państw uznaje Republikę Chińską na arenie międzynarodowej, a w gronie tych krajów nie ma Polski. Same Chiny traktują Tajwan jak zbuntowaną prowincję, nieustannie grożąc zbrojną inwazją. Tym niemniej z uwagi na rozkwit gospodarczy tego kraju i wynikające z tego korzyści dla obu stron, kontynentalne Chiny tolerują ów bunt, urzędującego prezydenta i rząd. To w każdej chwili może się jednak zmienić, a mieszkańcy Tajwanu żyją w nieustannym strachu przed zbrojną napaścią.

Pod żadnym pozorem nie przegap tych tekstów:

Tajwan ma asa w rękawie. Technologię, która ma znokautować chiński przemysł

Jak wynika z niezwykłego reportażu Bloomberga, ASML i TSMC - tajwańscy giganci branży półprzewodnikowej, na ich technologii produkcji układów scalonych polega znaczna część światowej branży IT – dysponują ściśle tajnym sposobem na przejęcie kontroli i unieruchomienie maszyn wykorzystywanych w rzeczonej produkcji, z których korzysta chiński przemysł. Szczegóły nie są znane, ale ponoć jest to jedna z kart przetargowych Tajwanu i zabezpieczenie przed wspomnianą inwazją. W momencie jej rozpoczęcia obie firmy miałyby uruchomić procedurę zdalnego niszczenia maszyn.

Owo zabezpieczenie jest istotne nie tylko z uwagi na sam komercyjny przemysł. Nowoczesne układy scalone skupowane masowo przez centra przetwarzania danych i podmioty świadczące usługi oparte o sztuczną inteligencję są również wykorzystywane przez wojsko i są już klasyfikowane jako technologia zbrojeniowa. Zablokowanie możliwości produkcji zaawansowanych czipów oznacza tym samym utrudnienie Chinom dalszego dozbrajania się w broń najnowszej generacji.

Republika Chińska kontra Chiny. Dlaczego Tajwańczycy nie są wolnym narodem?

REKLAMA

Konflikt między Chińską Republiką Ludową a Republiką Chińską, czyli Tajwanem, ma swoje korzenie w chińskiej wojnie domowej, która zakończyła się w 1949 r. Po przegranej Kuomintang, nacjonalistyczne siły pod wodzą Czang Kaj-szeka wycofały się na Tajwan, gdzie utrzymały niezależne rządy. Chińska Republika Ludowa, założona na kontynencie przez zwycięskich komunistów, nigdy nie uznała niepodległości Tajwanu, uważając wyspę za wspomnianą zbuntowaną prowincję, która w końcu powinna zostać ponownie włączona do ChRL.

Obie strony przez dziesięciolecia utrzymywały własne rządy i rozwijały się niezależnie. Tajwan przekształcił się w demokrację i stał się jednym z największych producentów elektroniki na świecie, podczas gdy ChRL stała się drugą co do wielkości gospodarką świata i globalnym graczem politycznym. Mimo to, konflikt pozostaje nierozwiązany, a obecność wojskowa ChRL w pobliżu Tajwanu oraz ćwiczenia wojskowe są stałym przypomnieniem o trwających napięciach. Międzynarodowa społeczność jest podzielona w kwestii uznawania suwerenności Tajwanu, co dodatkowo komplikuje sytuację.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA