REKLAMA

GPT-4 za chwilę pójdzie do kosza. Idzie nowe, przerażająco lepsze

Prezes OpenAI zaczyna otwarcie w mediach opowiadać o ułomnościach GPT-4, serca usług ChatGPT czy Copilot. Dlaczego deprecjonuje największy wynalazek jego firmy i źródło jej spektakularnego sukcesu? Bo może się już pochwalić opiniami pierwszych testerów GPT-5.

Copilot GPT-4 Turbo
REKLAMA

GPT-4, czyli Generative Pretrained Transformer 4, to zaawansowany model językowy opracowany przez OpenAI. Jest to czwarta generacja technologii GPT, która wykorzystuje uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję do generowania tekstów, odpowiadania na pytania, tłumaczenia języków, a także do wykonywania wielu innych zadań związanych z językiem. GPT-4 jest multimodalny, co oznacza, że może przetwarzać nie tylko tekst, ale również obrazy, generując na ich podstawie odpowiedzi tekstowe.

REKLAMA

Prezes OpenAI wystąpił niedawno jako gość podcastu Lexa Friedmana, w którym poruszono wiele ciekawych tematów, w tym model Sora, wewnętrzną politykę OpenAI i Microsoftu oraz postać Elona Muska. Szczególną uwagę przykuło jednak to, co Altman powiedział o samym GPT-4.

GPT-4 ssie

Przepraszamy za nieco ordynarny nagłówek, ale to niemal bezpośredni cytat Altmana (GPT-4 kind of sucks). Dla kontekstu, dajmy jednak pełną wypowiedź. - GPT-4 jest niezwykły. Mam jednak na uwadze nasze cele, które niebawem osiągniemy. Mam też w pamięci GPT-3, którym też się zachwycano, a dziś powszechnie jest już uważany za fatalny - mówi Altman sugerując, że GPT-4 będzie nam się wydawał tak archaiczny, jak dziś robi to powolny i halucynujący GPT-3.

GPT-5 ma się pojawić w połowie bieżącego roku i jest już trenowany. Jego wstępną, nieukończoną wersję testują już pierwsi strategiczni klienci korporacyjni. Podobno opinia na jego temat jest uniwersalna i brzmi mniej więcej tak: jest serio bardzo dobry, zauważalnie i istotnie lepszy. Podobno szczególnie dobrze radzi sobie z wychwytywaniem unikalnego kontekstu przedstawionych mu do analizy danych i jest wręcz ponoć upiornie skuteczny w rozumieniu intencji użytkownika i celu przedstawionego zadania.

REKLAMA

Należy mieć na uwadze, że wystąpienia prezesa w publicznych podcastach mają na celu kreowanie wizerunku firmy i dbanie o jej rynkową wartość. Docelowymi odbiorcami tych wystąpień są przede wszystkim akcjonariusze OpenAI i Microsoftu, a zadaniem prezesa Altmana jest ich uwodzenie i zapewnianie, że wszystko się świetnie układa i układać się będzie jeszcze lepiej. Różnica w jakości kolejnych modeli GPT jest jednak łatwa do dostrzeżenia, a tempo ich publikacji jest bardzo szybkie. GPT-5 jeszcze w tym roku?

Google i Meta mogą mieć problem z nadążaniem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA