Tyle będzie kosztowała nowa opaska Xiaomi. Cena jest zaskakująca
Xiaomi przygotowuje się do premiery nowej opaski sportowej w Europie. Nie będzie to jednak Mi Band 9, a bardziej zaawansowana wersja popularnego i udanego Mi Banda 8.
Opaski giganta technologicznego z Chin dzielą się na dwa segmenty – podstawowe Mi Bandy oraz Mi Bandy Pro. Te z dopiskiem "Pro" wyposażone są w większe ekrany i z zasady potrafią trochę więcej. Lepsze możliwości wiążą się też z wyższą ceną. Jednak tym razem można się pozytywnie zaskoczyć.
Xiaomi Mi Band 8 Pro niebawem trafi do Europy. Cena zaskakuje
Do europejskiej premiery Mi Banda 8 Pro pozostaje jeszcze kilka tygodni (w Chinach miała miejsce w ubiegłym roku) – oczekuje się, że urządzenie zadebiutuje globalnie na tegorocznych targach MWC (26 – 29 lutego) wraz ze sztandarowym smartfonem Xiaomi 14. Portal Appuals podaje, że opaska na rynku europejskim ma kosztować 89 euro (ok. 386 zł), jednak dobrą wiadomością jest, że sprzedawcy mogą oferować sprzęt w cenie… 69 euro (ok. 299 zł).
Bezpośredni poprzednik, Xiaomi Mi Band 7 Pro, kosztował 99 euro, a w Polsce cena tego modelu wynosiła początkowo 499 zł. Obecnie opaskę można kupić za ok. 250 zł, ale mowa o niemalże półtorarocznym sprzęcie. Tutaj nowy model może kosztować nawet 300 zł, więc zmiana wydaje się korzystna. Warto również przypomnieć, że podstawowy Mi Band 8 kosztuje obecnie ok. 170 zł.
Co zaoferuje nowy Xiaomi Mi Band 8 Pro?
Jeśli chodzi o specyfikację techniczną nowego Mi Banda 8 Pro, to różnice będą zauważalne. Po pierwsze, nowy model wyróżnia się większym ekranem AMOLED o przekątnej 1,74 cala, który oferuje jasność szczytową 600 nitów i odświeżanie 60 Hz. Mi Band 7 Pro miał 1,64-calowy ekran z jasnością 500 nitów.
Nowa opaska Xiaomi ma oferować wodoszczelność do 5 metrów oraz masę trybów sportowych, bo ponad 150 (poprzednik miał ponad 110). Nie brakuje tu też podstawowych funkcji typu monitorowanie tętna, czujnik natlenienia krwi, kontrolowania snu, stresu czy cyklu menstruacyjnego. Xiaomi Mi Band 8 Pro ma mieć także czujnik somatosensoryczny, który może przydać się na przykład osobom trenującym boks.
Sprzęt obsługuje najpopularniejsze systemy satelitarne oraz inne podstawowe funkcje typu powiadomienia, sterowanie aparatem czy muzyką. Całość zasila bateria o pojemności 297 mAh, która ma zapewnić 14 dni działania opaski (poprzednik miał akumulator 235 mAh). Jeśli cena w Polsce będzie bliższa 300 zł niż 400 zł, to szykuje się hit.
Więcej o wearables przeczytasz na Spider's Web: