AMD uwolni cię od pikselozy na YouTubie. Nawet jeśli masz wolny internet
AMD sprawi, że nie będziesz musiał męczyć się z pikselozą na YouTubie. Nawet jeśli masz bardzo wolne połączenie z internetem.
AMD dzięki popularnemu wśród graczy narzędziu FSR (FidelityFX Super Resolution) pozwala grać w wyższych rozdzielczościach posiadaczom słabszych komputerów. Według najnowszych informacji technologia ma zostać przeniesiona także do odtwarzaczy wideo typu YouTube i VLC. To podobne rozwiązanie, które dotychczas mieli posiadacze kart graficznych NVIDIA GeForce RTX, co oczywiście wymagało takiego GPU.
AMD poprawi jakość filmów na YouTube. To też ratunek dla starych wideo
W sieci pojawiły się doniesienia na tematy Radeon FSR for Video. Jak podaje portal TweakTown, AMD obecnie przygotowuje nowe narzędzie, które niebawem powinno trafić do oprogramowania Radeon Adrenalin Software. Rozwiązanie ma bazować na sterownikach AMD, więc do jego obsługi będzie potrzebny komputer z kartą graficzną AMD Radeon lub procesorem AMD Ryzen i zintegrowanym układem graficznym (większość nowoczesnych CPU producenta ma takowy na pokładzie).
Nie podano jednak, do której wersji skalowanie wideo trafi, natomiast AMD postanowiło udostępnić pojedynczy zrzut ekranu przedstawiający funkcję poprawiania wideo przy pomocy FSR. Na zrzucie widzimy porównanie dwóch rozdzielczości – 720p przy 2-krotnym przybliżeniu i upscalowanym 1440p, również przy przybliżeniu 2x, gdzie widać znacznie wyższą szczegółowość. Oczywiście raczej nie będzie się ona równała z natywnym 1440p, natomiast i tak zauważymy pewną różnicę.
Niemniej jednak trudno oceniać działanie funkcji na podstawie wyłącznie jednego zrzutu ekranu, ale w niedalekiej przyszłości powinniśmy zobaczyć więcej na temat FSR for Video. Funkcja ma dużą szansę na sukces, ponieważ może być wykorzystana na laptopach i komputerach z układami AMD, nie powinna też konsumować ogromnej ilości energii, jak to było z konkurencyjnym rozwiązaniem od NVIDII
Wiele osób, szczególnie w Polsce, narzeka na jakość połączenia z internetem, przez co odpalanie wyższych rozdzielczości na YouTube mija się z celem. Odpalenie filmu w jakości 480p i zeskalowanie go do wyższej przy pomocy narzędzia powinno tu znacznie pomóc, chociaż to też ratunek dla starych nagrań, które wykonywaliśmy dawno temu w niskich rozdzielczościach rzędu 360p. Dzięki takiemu narzędziu jest nadzieja, aby obejrzeć dawną perspektywę nagraną kilka (kilkanaście) lat temu w znacznie lepszej jakości.
Więcej o sprzęcie komputerowym pokazanym na CES 2024 przeczytasz na Spider's Web: