Elon Musk chwali się, że ma najlepsze AI. I podaje przepis na kokainę
Grok - tak nazywać się będzie czatbot należącej do Muska firmy xAI - i ma się wyróżniać dwiema kluczowymi cechami od konkurencji pokroju ChatGPT czy Copilota. Po pierwsze ma mieć dostęp do danych gromadzonych przez usługę X. Po drugie ma cechować się sarkastycznym poczuciem humoru.
Firma xAI jest spółką założoną przez Elona Muska, znanego miliardera i przedsiębiorcę, który jest również szefem Tesli, SpaceX i właścicielem X-a (dawniej: Twittera). Głównym celem xAI jest zbudowanie sztucznej inteligencji, która pomoże zrozumieć prawdziwą naturę wszechświata. Musk uważa, że taka sztuczna inteligencja będzie proludzka i ciekawa wszystkiego, co istnieje. Przewiduje on, że w ciągu pięciu lat pojawi się superinteligencja, która dzięki AI i ML prześcignie ludzi w zdobywaniu wiedzy i wykonywaniu zadań.
Do tego celu jest jeszcze daleko, ale to nie oznacza, że xAI nie będzie miała finansującej jej działalność usługi. Ma być nią czatbot Grok, który w ogólnym założeniu przypominać ma takie usługi, jak OpenAI ChatGPT, Microsoft Copilot czy Google Bard. Grok trafił ponoć już do testów do bardzo wąskiej grupy ważnych komercyjnie klientów Tesli i X-a, a jego wersja beta ma w nieodległej przyszłości zostać udostępniona wszystkim subskrybentom Premium+ w usłudze X.
W poszukiwaniu inteligentnych maszyn:
xAI Grok, czyli czatbot z wbudowanym poczuciem humoru Elona Muska. Losie słodki
Elon Musk udostępnił dwa zrzuty ekranowe z Groka, by wskazać jego kluczowe zalety. Pierwsza, czyli wspomniany dostęp do publikowanych na platformie X informacji, daje mu ogromną przewagę nad innymi modelami. Nie jest jednak jasne czy tego rodzaju integracja między firmami X i xAI w kontekście przetwarzania danych jest w ogóle legalna - sprawie prawdopodobnie będą się przyglądać urzędnicy Unii Europejskiej.
Musk wydaje się być jednak szczególnie dumny z innej cechy Groka, jaką ma być jego poczucie humoru. Podobno osobiście nadzorował prace nad tym aspektem czatbota, przez co ten ma nieco odzwierciedlać osobowość samego Muska - co jest, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjnym pomysłem. Zdolność do posługiwania się żartem ma być jednak całkiem istotna, bowiem w ten sposób czatbot ma radzić sobie z pytaniami, na które odpowiedzi udzielać nie powinien. Konkurencja zazwyczaj kończy rozmowę w takich sytuacjach w bardzo nienaturalny sposób.
Niestety nie wiemy na dziś jakie mechanizmy mają pilnować Groka przed halucynowaniem czy powielaniem nieprawdziwych informacji. Mając na uwadze problemy usługi X z kontrolowaniem rozprzestrzeniania się na niej dezinformacji może to być istotny problem dla xAI. Niestety firma na razie na ten temat milczy.
Podobnie jak o przybliżonej dacie dostępności Groka dla każdego, kto zechce za niego zapłacić.
