Dramat w ChatGTP. Wyrzucili Altmana i teraz błagają go, żeby wrócił
Trudno powstrzymać się od śmiechu. Zarząd OpenAI rozmawia z Samem Altmanem o powrocie na stanowisko dyrektora generalnego.
Jeszcze w zeszłym tygodniu przemawiając na szczycie dyrektorów generalnych APEC w San Francisco, Sam Altman powiedział, że firma czyni postępy w opracowywaniu potężniejszego następcy GPT-4. Tymczasem w piątek 17 listopada 2023 r. świat technologii obiegła sensacyjna wiadomość: Sam Altman, prezes i współzałożyciel OpenAI, został zwolniony z tej prestiżowej organizacji zajmującej się sztuczną inteligencją.
Powodem tej decyzji miał być konflikt interesów między Altmanem a zarządem OpenAI. Zarząd stwierdził, że firma potrzebuje innego stylu zarządzania. Wraz z Altmanem z firmy odeszło też trzech polskich programistów i inżynierów: Jakub Pachocki, Aleksander Mądry i Szymon Sidor.
Więcej ciekawych informacji o ChatGPT znajdziesz na Spider`s Web:
Kilka godzin po wyrzuceniu Sama Altmana z firmy przez zarząd Greg Brockman, inny współzałożyciel OpenAI i prezes firmy, odszedł z niej w proteście. Brockman opublikował później szczegóły odwołania Altmana, sugerując, że usunięcie dyrektora generalnego zaaranżował główny naukowiec firmy, Ilya Sutskever.
Brockman stwierdził, że Altmanowi powiedziano, że został zwolniony przez Sutskevera, głównego naukowca firmy i członka jej zarządu. Z kilku relacji pochodzących z wnętrza firmy wynika, że spór między Sutskeverem a Altmanem dotyczył kierunku rozwoju firmy, a w szczególności jej zdolności do bezpiecznego tworzenia bardziej wydajnej technologii sztucznej inteligencji.
Branża poruszona zwolnieniem Altmana
Skutki zwolnienia Sama Altmana ze stanowiska dyrektora generalnego OpenAI wstrząsnęły branżą technologiczną i mogą przerodzić się w ostry sprzeciw wobec pozostałego zarządu. Nagłe odejście Sama Altmana wywołało szok w OpenAI i trzęsienie ziemi w całym światku SI.
W związku z tą informacją papierami zdecydowali się rzucić także inni, ważni dla rozwoju ChatGTP naukowcy: Jakub Pachocki, kierownik badań nad przełomowym modelem językowym GPT-4 OpenAI, Aleksander Mądry, profesor MIT zrekrutowany przez Altmana do pracy nad bezpieczeństwem AI i Szymon Sidor, badacz, który pracował nad gałęzią sztucznej inteligencji znaną jako uczenie się przez wzmacnianie. Bloomberg podał, że kadra kierownicza Microsoftu, który zainwestował 13 mld dol. w OpenAI, jest wściekła z powodu o odejściu Altmana.
Nieoczekiwana zmiana
Nie minęły jeszcze echa zwolnienia Altmana, a tym czasem wszystko wskazuje na nieoczekiwaną i gwałtowną zmianę scenariusza tej dramy. Zarząd OpenAI ma bowiem rozmawiać z Samem Altmanem o powrocie na stanowisko dyrektora generalnego. Tak, podobno wytrzymali bez niego całe dwa dni.
Informacje takie przekazuje serwis The Verge, który twierdzi, że OpenAI bez Altmana jest w stanie upadku. Zarząd firmy w zasadzie zgodził się już na zezwolenie na powrót Altmana i Brockmana. Altman podobno waha się cały czas, ale jeśli jednak zdecyduje się odejść i założyć nową firmę, pójść ma za nim wielu pracowników OpenAI.
Co to jest OpenAI?
OpenAI to jedna z najbardziej znanych i wpływowych organizacji zajmujących się sztuczną inteligencją na świecie. Założona w 2015 r. przez grupę wizjonerów, takich jak Elon Musk, Peter Thiel czy Reid Hoffman, ma za cel stworzenie i rozpowszechnienie ogólnej sztucznej inteligencji (AGI), która będzie służyć dobru ludzkości. OpenAI jest odpowiedzialna za takie przełomowe projekty jak ChatGPT - asystent AI, który potrafi generować teksty na dowolny temat, czy DALL-E - program, który tworzy grafiki na podstawie opisów słownych.
Jednak OpenAI nie jest pozbawiona problemów i wyzwań. W ostatnim czasie organizacja zmaga się z kwestiami etycznymi, regulacyjnymi i finansowymi związanymi z rozwojem i komercjalizacją swoich technologii.