Nadchodzi duża zmiana. OpenAI podjęło ważną decyzję w sprawie ChatGPT

Sztuczna inteligencja od tygodni jest na językach, głównie za sprawą pracowników OpenAI i jego ChatGPT oraz opartego na nim Bing Chata. Do tej pory jednak twórcy firmy ze słowem „otwarty” w nazwie zazdrośnie strzegli swoich sekretów i dzielili się nimi wyłącznie z partnerami. To się może zmienić.

Czytaj też: Hej, jestem Caryn i możemy iść na randkę za dolara za minutę. Jestem kopią AI influencerki

Wedle najnowszych doniesień, ChatGPT oraz GPT-3.5 i GPT-4 obsługiwane poprzez API Key nie będą jedynymi „towarami eksportowymi” firmy OpenAI w segmencie sztucznej inteligencji przetwarzającej dane tekstowe. Jak podaje XDA Developers, jej model językowy może zostać udostępniony na zasad open source.

Źródła serwisu The Information donoszą, że OpenAI pracuje nad nowym modelem sztucznej inteligencji. Jego kod źródłowy, w przeciwieństwie do dotychczasowych rozwiązań typu LLM tej firmy, miałby być dostępny dla wszystkich zainteresowanych.

OpenAI nie jest przy tym pierwszą firmą, która zdecydowała się na udostępnienie swojej sztucznej inteligencji na zasadach open source. Na podobny krok zdecydowała się kilka miesięcy temu Meta, która rozwija swój własny „duży model językowy”, czyli Meta AI (LLaMA).

Otwartym pozostaje też pytanie, jak bardzo zaawansowany będzie nowy model OpenAI, skoro firma oferuje dostęp GPT-3.5 i GPT-4 komercyjnie (w ramach usługi ChatGPT oraz poprzez API dla programistów i użytkowników prywatnych). Udostępnia je również swoim partnerom takim jak Microsoft.

Warto też dodać, że informacje o przynajmniej częściowym przejściu przez OpenAI na model open source pojawiły się niedługo po konferencji Google I/O 2023. Podczas niej firma z Mountain View, która obawia się open source AI, odmieniła sztuczną inteligencję przez wszystkie możliwe przysłowiowe przypadki.