REKLAMA

Nowe Assassin's Creed dostaje znienawidzone zabezpieczenie w pierwszej łatce. Tak się nie robi

Assassin's Creed Mirage zbiera bardzo pozytywne recenzje. Niestety, komercyjna edycja programu w zasadniczy sposób różni się od tej, jaką otrzymali recenzenci. Wraz z łatką premierową Ubisoft wprowadza bowiem do gry system zabezpieczeń Denuvo.

Assassin's Creed Mirage dodaje znienawidzone zabezpieczenie w pierwszej łatce
REKLAMA

Denuvo to niezwykle skuteczny, ale jednocześnie niezwykle inwazyjny system zabezpieczeń antypirackich. Jego działanie ma realny wpływ na wydajność uruchomionej gry, wbrew twierdzeniom producentów, co zostało wielokrotnie udokumentowane przy użyciu wiarygodnych testów. To właśnie ze względu na niższą wydajność gracze nie cierpią Denuvo.

REKLAMA

Wydawcy są tego świadomi, często stosując strategię usuwania Denuvo ze swojego produktu po pewnym czasie. Gdy mija okno premierowe dla konkretnej gry, w którym jej sprzedaż zawsze jest największa, część wydawców decyduje się na aktualizacje usuwające Denuvo, dzięki którym produkcja zostaje odciążona, przyspieszając na wielu komputerach. Ubisoft zdecydował się na odwrotną strategię.

Wydawca Assassin's Creed Mirage dodaje system Denuvo w premierowej aktualizacji gry.

Oznacza to, że recenzenci testujący produkcję na komputerach osobistych przed jej rynkowym debiutem, nie mieli do czynienia z ewentualnymi negatywnymi konsekwencjami obecności Denuvo. Przedpremierowe testy wydajności mogą rozmijać się z tymi przeprowadzanymi przez zwykłych graczy, którym towarzyszy system antypiracki podczas rozgrywki.

Wciąż trudno powiedzieć, czy przez obecność Denuvo gra jest wymiernie gorsza od wersji recenzenckiej. Jednak sam fakt dodania systemu dopiero z premierową aktualizacją sugeruje, że to celowe zachowanie wydawcy świadomego niepopularności Denuvo oraz ewentualnych negatywnych konsekwencji wynikających z implementacji tego rozwiązania.

Przeczytaj więcej o antypirackim zabezpieczeniu Denuvo:

Sytuacja się odwróciła. Jako recenzent, zazwyczaj mam do czynienia z gorszą, nie lepszą wersją produktu.

REKLAMA

Testując gry na Spider's Web, wielokrotnie zyskiwałem dostęp do przedpremierowej wersji w której wciąż roiło się od błędów. Otrzymywałem dokumentację od producentów z listą znanych bugów, które "na pewno" zostaną usunięte do czasu debiutu, wraz z łatką premierową. Kopie recenzenckie są czasem pozbawione pewnych trybów dostępnych w wersji konsumenckiej, jak moduł multiplayer czy tryb foto.

W przypadku Assassin's Creed Mirage jest odwrotnie. Pisząc recenzję tej produkcji, mój redakcyjny kolega Piotr Grabiec nie był świadom, że premierowa aktualizacja wersji na komputery osobiste otrzyma Denuvo. Nie zmieniłoby to jednak naszej oceny nowego AC, ponieważ Mirage ogrywaliśmy na konsoli PlayStation 5.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA