Dzieci dostają aż 4500 powiadomień na telefon dziennie. Trzeba coś z tym zrobić
Ping! Ping! Ping! Ping! Tak wygląda codzienność statycznego nastolatka. O tym, że młodociani są bardzo przywiązani do swoich telefonów wiemy nie od dziś. Najnowsze badanie prezentuje jednak konkretne, bardzo niepokojące liczby.
Według badania przeprowadzonego przez Uniwersytet w Michigan, średni czas spędzony przed ekranem telefonu dla typowego amerykańskiego nastolatka (wiek 11-17 lat) to aż 4,5 godziny dziennie. Małoletni podnoszą średnio telefon do ręki 51 razy dziennie, a rekordziści w badaniu robią to aż 498 razy. Średnia liczba powiadomień, na które reagują na dobę, to 237 notyfikacji, ale nierzadkie są przypadki nawet 4500 powiadomień w ciągu doby.
Najwięcej powiadomień pochodzi z aplikacji Snapchat i Discord. Z kolei najwięcej czasu spędzają przeglądając treści w sieci TikTok: typowy czas spędzony na krótkich filmikach to godzina i 52 minuty dziennie. Dzieci uczestniczące w badaniu twierdzą, że TikTok jest dla nich atrakcyjny z uwagi na łatwy dostęp do szybkiej rozrywki i za treści dopasowane do ich subiektywnych zainteresowań. To ostatnie jest ponoć kluczowe, dzięki czemu TikTok jest dla nich ciekawszy od YouTube Shorts czy instagramowych Rolek.
Zadbaj o bezpieczeństwo nieletnich w Internecie. Czytaj:
Młodzież za to nie wydaje się zainteresowana Facebookiem, traktując tę platformę jako miejsce dla starych i dorosłych. Tylko 20 proc. badanych dzieciaków zagląda na tę platformę częściej niż raz w tygodniu.
Badanie dotyczy amerykańskiej młodzieży, nie ma więc bezpośredniego przełożenia na polską. Różnice kulturowe, społeczne i ekonomiczne nie wydają się jednak być na tyle odmienne, by spodziewać się gruntownie odmiennych wyników wśród polskich dzieci. Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że powyższe trendy są odzwierciedlone również i w nadwiślańskim kraju. Social media i telefon uzależniają tak samo, niezależnie od miejsca zamieszkania.
Jak chronić dziecko przed uzależnieniem od mediów społecznościowych i od telefonu?
Zdaniem ekspertów i psychologów, warto ustalać granice czasowe. Ustalenie limitu czasu na korzystanie z mediów społecznościowych może pomóc młodym ludziom w lepszym zarządzaniu swoim czasem online. Rodzice powinni ustalić godzinę, do której młodzież musi odłożyć swoje urządzenia i skupić się na innych obowiązkach.
Eksperci radzą też, by zachęcać dziecko do spędzania czasu na świeżym powietrzu, uprawiania sportu, czytania książek, spotykania się z przyjaciółmi lub rozwijania swoich pasji. Należy pokazać dziecku, że życie bez Internetu jest ciekawe i pełne możliwości. Warto też utrwalać pozytywne nawyki. Należy pomóc dziecku w budowaniu zdrowej samooceny i odporności na presję rówieśniczą. Eksperci radzą uczyć dziecko krytycznego myślenia i szacunku dla siebie i innych i pokazania dziecku, że wartość człowieka nie zależy od ilości lajków czy komentarzy na mediach społecznościowych.
Dodatkową radą jest monitorowanie postów podopiecznych. Należy być świadomym tego, co dziecko robi w sieci, z kim się kontaktuje i jakie treści ogląda. Nie można przy tym ingerować w prywatność dziecka, ale należy być gotowym na rozmowę i wsparcie, jeśli rodzic dostrzeże coś niepokojącego lub niebezpiecznego. Rekomendowane jest też stosowanie aplikacji do kontroli rodzicielskiej.