VPN do gier. Darmowe i płatne programy do grania
Czy VPN przydaje się w grach? Oczywiście gracze - jak każdy inny internauta - narażeni są na zagrożenia w sieci, przed którymi trzeba się bronić. Miłośnicy gier mogą jednak korzystać z VPN do omijania ograniczeń nałożonych np. przez dostawcę internetu, czy też korzystać z innych ciekawych funkcji tego oprogramowania dedykowanych właśnie dla nich.
Trwa promocja na NordVPN: dostęp do popularnego VPN-a można kupić teraz 65 proc. taniej. Kup NordVPN z 65-procentową zniżką.
Na pierwszy rzut oka programy VPN niekoniecznie nadają się do gier. Jest to jednak przekonanie złudne, bowiem gracze mogą z nich czerpać wiele korzyści. Niektóre z nich są oczywiste jak choćby większe bezpieczeństwo podczas przemierzania bezkresnych połaci internetu, lepsze zabezpieczenia przed kradzieżą kont na platformach gamingowych, czy też większa pewność, że ważnego meczu w sieci nie przerwie atak DDoS, czy botnetu - w razie takiego wypadku po prostu łączysz się z innym serwerem VPN.
Generalnie rzecz biorąc używanie VPN w grach sieciowych, które stawiają na szybką akcję i równie szybkie reakcje gracza nie wydaje się być sensowne. Nawet najwięksi i najlepsi dostawcy usług VPN nie zagwarantują ci, że ping nie wzrośnie, a przepustowość nie spadnie. Bywają jednak sytuacje, kiedy ograniczenia może nakładać dostawca internetu i dopiero użycie VPN pozwoli na ich obejście - w takim przypadku warto poeksperymentować i sprawdzić, czy przy użyciu VPN nie uzyskamy lepszych wyników.
Dochodzi tu oczywiście kwestia omijania blokad regionalnych oraz wyszukiwania najlepszych cen gier ze względu na położenie geograficzne. Kupno i aktywacja gry przez VPN może pozwolić oszczędzić parę złotych i jest to czynność jak najbardziej legalna pod względem prawnym. Dostawcy oprogramowania krzywo jednak na to patrzą i takie manipulacje mogą być zabronione w umowie licencyjnej, czy zasadach użytkowania danej platformy. W skrajnych przypadkach dostęp do tak zakupionej gry może ci zostać odebrany, a nawet skutkować banem na platformie.
Biorąc pod uwagę niekończące się promocje i dostęp do gier w tanich sklepach online, gra (dosłownie i w przenośni) nie wydaje się być warta świeczki - taka możliwość jednak istnieje.
Jaki VPN do gier?
W przypadku płatnych rozwiązań znakomicie sprawdzi się tu większość popularnych VPN'ów. Zdecydowaliśmy się wyróżnić tu NordVPN ze względu na bardzo ciekawą funkcję Meshnet, czyli tworzenia wirtualnej sieci LAN do rozgrywek pomiędzy znajomymi przez internet. Z pewnością znajdą się gracze, którzy docenią takie rozwiązanie. Wiele ciekawych gier - zarówno tych starszych jak i nowszych - oferuje możliwość gry przez LAN, ale konfiguracja takiej sieci przez internet nie jest specjalnie intuicyjna. Z NordVPN zrobisz to naprawdę prosto (i bezpiecznie), a przypomnijmy, że możliwość rozgrywki przez LAN dają między innymi takie gry jak Counter Strike: Global Offensive, Minecraft, Stardew Valley, czy legendarny Starcraft.
Sama zmiana serwera, czy wirtualnego położenia geograficznego jest banalnie prosta i praktycznie ogranicza się do wyboru w oknie programu.
Jeśli masz pecha i twój dostawca internetu (ISP) nałożył na ciebie ograniczenia, możesz sprawdzić różne konfiguracje VPN choćby za pomocą darmowego narzędzia OpenSpeedTest, które uruchomisz jednym kliknięciem na stronie internetowej, bez konieczności instalacji żadnego dodatkowego oprogramowania. Może się okazać, że to właśnie dzięki VPN uzyskasz nie tylko wyższą przepustowość, ale i niższy ping. Warto zaznaczyć, że w przypadku NordVPN masz 30-dniową gwarancję zwrotu pieniędzy, a więc możesz spokojnie przetestować usługę pod względem jej użyteczności.
Jaki darmowy VPN do gier?
Tutaj sytuacja robi się nieco bardziej skomplikowana, bowiem darmowe VPN zwykle podlegają wielu ograniczeniom. Nawet zdecydowanie przez nas polecana darmowa wersja Proton VPN ma ograniczenia co do wykorzystania serwerów - można korzystać jedynie z tych w Stanach Zjednoczonych, Japonii i Holandii. W każdym razie - na początek możesz zdecydowanie wybrać Proton VPN i przetestować działanie na swoim komputerze, bo nie będzie cię to kosztować ani złotówki.
W rzeczywistości, jeśli któryś z dostawców bardziej popularnych VPN'ów faktycznie oddaje wersję oprogramowania całkowicie za darmo, to trzeba się liczyć z ograniczeniami - albo przepustowości, albo transferu danych, albo dostępności serwerów - albo ze wszystkimi na raz.
Faktycznie za darmo możemy np. korzystać z Hide.me - ale darmowa wersja daje nam tylko 10 GB transferu oraz dostęp tylko do kilku lokalizacji.
To, że VPN nie jest oprogramowaniem dla gracza to mit. Oczywiście może nam zwiększyć opóźnienia podczas rozgrywek online, ale w przypadku blokad operatora równie dobrze może je nam zmniejszyć. Dodajcie do tego inne ciekawe funkcje dedykowane gamingowi (jak choćby w przypadku NordVPN), a otrzymacie narzędzie obok którego wielu graczy nie przejdzie obojętnie.
Czytaj też:
