TikTok bawi się w Twittera, to znaczy X. Wprowadza funkcje postów tekstowych
TikTok wprowadził kolejną zmianę do serwisu, która ma umożliwić publikowanie posty z tekstem, obok dotychczasowych zdjęć czy filmów pionowych. Widać inspirację Twitt… to znaczy X’em oraz Meta Threads.
W ostatnich tygodniach wiele się zmieniło w świecie mediów społecznościowych - Mark Zuckerberg wydał Threads, czyli serwis do mikroblogowania przypominający Twittera, a teraz Elon Musk skończył kilkunastoletnią historię „ćwierkacza” oficjalnie nazywając go X. Teraz TikTok znany z filmów przypomina użytkownikom, że jeszcze warto czytać, a nie tylko oglądać.
TikTok z postami tekstowymi. Twórcy bawią się w X’a oraz Instagram Threads
Nowe posty z tekstem nie będą się zbytnio różniły od dotychczasowych wideo i zdjęć. Wizualnie trochę przypominają Instagram Stories - można zmienić bowiem kolor tła, sposób jak wygląda szata graficzna posta - przez kolory po czcionki czy wyrównanie tekstu. Dodatkowo jest możliwość dodania muzyki i naklejek.
Posty tekstowe TikToka mają określony limit znaków - The Verge twierdzi, że jest to 1000, a więc te mogą zawierać trochę informacji. Oczywiście interakcje do tego typu postów nie będą różnić się chociażby od wideo czy zdjęć, wciąż mówimy o tej samej platformie.
Wprowadzenie funkcji wydaje się co najmniej ciekawe. Bo po pierwsze jest to platforma, która niezwykle spopularyzowała pionowe wideo. Tak, przede wszystkim wideo. Możliwość dodania postu tekstowego przypomina, że zamiast tylko oglądać krótkie wideo, także można raz na jakiś czas coś przeczytać, co wydaje się niezwykle ważne patrząc na to, że z TikToka korzystają także bardzo młodzi ludzie.
Z drugiej strony jednak widać chęć podgryzienia tortu związanego ze zmianami w Twitterze, który ostatnimi miesiącami zyskiwał wiele słów krytyki w kwestii prowadzenia serwisu przez Elona Muska. Teraz mamy X, a od niedawna na większości świata dostępny jest Instagram Threads (ale wciąż nie w Europie) i te platformy oczywiście skupiają się na krótkich wiadomościach.
TikTok najprawdopodobniej zobaczył szansę i czas, w którym wprowadzono posty tekstowe wydaje się bardzo rozsądny. Zobaczymy jak będzie z popularnością funkcji, ale potencjał jest ogromny. Mówimy przecież o TikToku.