Nowe Call of Duty cieknie, Activision nawet się z tym nie kryje. Powróci ulubiony antagonista

Dla przypomnienia: Activision zreanimowało i zrebootowało w 2019 roku serię Call of Duty: Modern Warfare, stąd mamy np. Modern Warfare 1 i I, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi. W ubiegłym roku wyszła nowa dwójka (2022), po przeszło trzech latach od zrebootowanej jedynki.

W tym roku, idąc za standardowym planem wydawniczym, powinniśmy dostać coś z drugiej wojny światowej, przyszłości - lub Black Ops. Tyle, że nie. Jeżeli już zaczęliście tęsknić za Kapitanem Price’em czy Mydł… Soapem, to dobre info. A, i potencjalne spoilery dotyczące starej i nowej serii MW. Żeby nie było, że nie ostrzegałem.

Ach, ktoś tutaj jest chętny na popularnego monsterka? Ten w Stanach Zjednoczonych dorzucił cegiełkę do wycieku MWIII. Ale po kolei: chwilę po premierze MWII w ubiegłym roku, pojawiły się niepotwierdzone plotki, że Sledgehammer Games (twórcy stojący za Call of Duty: WWII, Vanguard czy Advanced Warfare) stworzą "rozszerzenie premium" do MWII.

Tylko całość miała wyewoluować do rozmiarów nowej gry, toteż zamiast jakiegoś tam dodatku, mieliśmy dostać pełnoprawny tytuł. Czy wszyscy wzięli to na poważnie? Niby nie, ale za serią CoD stoi Activision, znane z obierania priorytetu na zarobek, aniżeli cokolwiek innego. A że dodatek pewnie byłby tańszy od prawowitej gry, to wiadomo.

Nowy tytuł z serii Modern Warfare rok po poprzednim właśnie się potwierdził. Przez wspomniany napój energetyczny.

A po chwili konto serii Call of Duty zapytało, kompletnie znikąd, o energetyka:

Całkiem, kompletnie przypadkowo, w trakcie trwania internetowego meltdownu fanów CoD-a, deweloperzy, którzy mają stać za tytułem, dodali jednego tajemniczego tweeta. Ot, młotek:

Potem, znowu, oficjalne konto na Twitterze zapytało o III powody, dla których gramy w serię.

No i wiadomo, możemy wejść na wyższy poziom teorii spiskowych, czy też zdecydować się na to, że Sledgehammer (sic) Games i Activision nas trolluje. Ale w tym momencie to bardziej niż potwierdzone: MW3 w 2023 roku.

Przeczytaj także:
- Przenośna konsola Sony będzie tabletem na Androidzie. I bardzo dobrze
- Chcą uniemożliwić dzieciom granie w gry dla dorosłych. Mają sprytny sposób na weryfikację wieku
- Microsoft coraz bliżej nieba. Czyli Apple'a

Wyciek materiałów promocyjnych oraz to, że nowe odsłony bazują luźno na poprzednich, oryginalnych odsłonach, może już pokazać nam część historii. Ot, powróci Kapitan Price, a antagonistą (spoilery) będzie legendarny już Makarov, który został zajawiony pod koniec odsłony z 2022 roku. Ten też przecież grał ogromną rolę w MW2 i MW3, gdzie pod koniec trylogii skończył swój żywot.

Wiemy, że w następnej części będziemy mogli skorzystać z operatorów, zestawów oraz skórek z CoD: MWII.

Mają powrócić klasyczne mapy w nowych odsłonach. Tak, Terminal, na którym pewnie złamaliście zęby, powróci, wraz z Highrise i Quarry - te już teoretycznie są w grze, ale w Al Mazrah, Warzone 2.0. Co do Warzone, mowa też o nowej mapie, która ma być podobna do tego, co widzieliśmy we wcześniejszych lokalizacjach.

Przecieki mówią też o nowym systemie perków. Jak przekazuje Gaming Intel za leakerem BobNetworkUK, gracze będą mieli możliwość wyboru 4 elementów ekwipunku, takich jak hełm, kamizelka, rękawice i buty, z których każdy oferuje określony bonus.

Kiedy gra ma wyjść? Według informacji podanych przez Insider Gaming, Modern Warfare III ma wyjść 10 listopada 2023 roku. Gracze będą mieli dodatkowe możliwości, aby zagrać w MW3 przed oficjalną premierą:

Tl;dr Modern Warfare III wyjdzie w 2023 roku, najpewniej w listopadzie - i będzie to bezpośrednia kontynuacja dwójki. Bardziej ewolucja, aniżeli kompletnie nowa gra.