REKLAMA

WhatsApp chce za często dostępu do mikrofonu? Nawet Elon Musk to wypomniał

WhatsApp może mieć duży problem z błędem, który jest nieco niepokojący: na Androidzie, aplikacja może wymagać dostęp do mikrofonu telefonu, nawet wtedy gdy śpimy. Elon Musk twierdzi, że nie można ufać apce Mety.

10.05.2023 14.58
WhatsApp ma problem z mikrofonem
REKLAMA

WhatsApp stał się synonimem komunikatora, podobnie jak kiedyś Gadu-Gadu czy Skype. Dzięki niemu możemy bezproblemowo komunikować się z bliskimi po drugiej stronie globu lub czuć się (odrobinę) bezpieczniej dzięki szyfrowaniu.

Warto jednak pamiętać, że Facebook (obecnie Meta) kupił firmę w 2014 roku. Ale mimo tego, nie słyszeliśmy o większych dramatach związanych z tym komunikatorem przez wiele lat. Aż do dziś, kiedy dowiedzieliśmy się, że aplikacja miała losowo korzystać z mikrofonu.

REKLAMA

WhatsApp losowo korzysta z mikrofonu, nawet gdy nie korzystamy z telefonu?

Na Twitterze rozpoczęła się dramat: wszystko zaczęło się od jednego tweeta pracownika platformy społecznościowej Elona Muska. Foad Dabiri zauważył, że WhatsApp korzysta z dostępu do mikrofonu jego Pixela 7 Pro częściej, niż powinien. 

Tak często, że nawet podczas jego snu, tak o godzinie 4:00 nad ranem. Apka wtedy miała wymagać dostępu do mikrofonu:

Przeczytaj także:

Inni użytkownicy Twittera zaczęli zgłaszać ten sam problem:

Elon Musk także wtrącił swoje trzy grosze, stwierdzając, że "nie można ufać WhatsAppowi":

Czy uwierzycie, że tylko ten tweet został wyświetlony aż 61 milionom użytkowników Twittera?

WhatsApp oficjalnie: eee, a to wina Androida

WhatsApp, który jest częścią Mety, wypowiedział się na Twitterze w sprawie całego zajścia. Dobrze, że przynajmniej nie chowają głowy w piasek, ale ich wypowiedź oznacza tyle, co "według nas, to wina Androida, niech Google coś z tym zrobi".

Nie, to nie Elon podszywający się pod firmę, oto oficjalny post WhatsAppa:

REKLAMA

Konto zauważa, że użytkownicy mają pełną kontrolę nad tym, czy aplikacja otrzyma dostęp do mikrofonu, czy kamery, a WhatsApp “uzyskuje dostęp do mikrofonu tylko wtedy, gdy użytkownik wykonuje połączenie lub nagrywa notatkę głosową lub wideo”. Dodaje też, że te połączenia są szyfrowane, więc “WhatsApp nie może ich usłyszeć”, ani zobaczyć.

Ciekawe, czy/co Google zrobi w tej sprawie.

Zdjęcie główne: omerfarukguler / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA