Pszczoły mają świadomość. Już nigdy nie spojrzysz na te owady tak samo
Pszczoły to być może najważniejszy dla ludzi gatunek na Ziemi. Odpowiadają za zapylanie kluczowych z punktu widzenia produkcji żywności roślin. W samej tylko Europie 84 proc. z 264 gatunków roślin uprawnych istnieje dzięki zapylaniu przez pszczoły. Teraz, okazuje się, że oprócz wszystkich swoich zasług dla ludzkości, pszczoły posiadają świadomość.
„Gdyby pszczoły zniknęły z powierzchni Ziemi, ludziom zostałyby tylko cztery lata życia” - to słynny cytat przypisywany Albertowi Einsteinowi, który nawet jeśli najprawdopodobniej nie pochodzi od słynnego geniusza, dobrze obrazuje, jaką rolę odgrywają te niezwykłe owady w funkcjonowaniu ludzkiej cywilizacji.
Tylko w Stanach Zjednoczonych około jedna trzecia żywności na talerzach, w tym wiele owoców, warzyw i orzechów, trafia tam, dzięki zapylaniu przez pszczoły. Nic dziwnego, że do tej pory badania nad owadami koncentrowały się głównie na ich roli w zapylaniu upraw.
Czytaj także:
- Zobaczyli coś, czego nikt wcześniej nie widział. Ta planeta zaskoczyła astronomów
- Odkryto nowy rodzaj lodu w naturze
- Pamiętasz ze szkoły fotosyntezę? To zobacz, co naukowcy z nią zrobili
Co tak naprawdę wiedzą pszczoły?
Teraz jednak opublikowana została praca, traktująca te owady w zupełnie inny sposób. Jej autorem jest Stephen Buchmann, profesor na wydziałach Entomologii oraz Ekologii i Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Arizony w USA, który bada pszczoły od ponad czterdziestu lat. Jest także autorem wielu książek, z których najnowsza nosi tytuł: "What a Bee Knows: Exploring the Thoughts, Memories and Personalities of Bees" czyli „Co wie pszczoła: odkrywanie myśli, wspomnień i osobowości pszczół".
Profesor wraz ze swoimi współpracownikami przeprowadził badania, których wyniki mogą zmusić nas do zmiany naszego nastawienia do pszczół i tego jak są traktowane. Nowa dziedzina badań, którą zajmuje się Buchmann może mieć istotne skutki dla rolnictwa, gdzie pszczoły odgrywają zasadniczą rolę.
Buchmann należy do niewielkiej, ale stale rosnącej grupy naukowców, którzy zajmują się badaniami nad emocjami pszczół. Brzmi to dość zaskakująco - emocje u owadów? Sam naukowiec przyznaje, że to, czym się zajmuje, należy, póki co, do peryferyjnych obszarów nauki.
Mózg pszczoły jest naprawdę mały, ma wielkość mniej więcej ziarenka piasku. Nic dziwnego, że dopiero w ciągu ostatnich lat nastąpił rozwój technologii, która pozwala na badanie go pod kątem jego neurobiologi. Do tej pory uważano, że w tak małym mózgu, który zawiera niewiele neuronów, nie mogą zachodzić zbyt skomplikowane procesy. Dominującym poglądem było traktowanie pszczół jak obdarzonych instynktem małych robotów, które nie odczuwają bólu, nie wspominając o emocjach, takich jak cierpienie.
Jednak jak twierdzi Buchmann:
Pszczoły są samoświadome, są czujące i być może mają prymitywną formę świadomości. Rozwiązują problemy i potrafią myśleć. Pszczoły mogą mieć nawet prymitywną formę subiektywnych doświadczeń. Trujemy pszczoły ogromnymi ilościami środków chemicznych i niszczymy ich naturalne siedliska żerowania. Kiedy ludzie zaakceptują, że pszczoły są czujące i mogą cierpieć, myślę, że to nastawienie się zmieni.
Nie tylko ssaki potrafią odczuwać emocje.
Naukowiec uważa, że pszczoły są zdolne do demonstracji złożonych emocji, do których można zaliczyć optymizm, frustrację, rozbawienie i strach. To cechy, które do tej pory były kojarzone jedynie ze ssakami. Mało tego, eksperymenty mają wykazywać, że pszczoły mogą również doświadczać objawów podobnych do stresu pourazowego! Potrafią też najprawdopodobniej rozpoznawać ludzkie twarze, przetwarzać długoterminowe wspomnienia podczas snu, a być może nawet śnić.
Jeśli to odkrycie się potwierdzi, może mieć ono poważne skutki nie tylko dla stanu naszej wiedzy i rozumienia świata wokół nas. Może też ono pomóc w wyjaśnieniu zjawiska, określanego jako „syndromu upadku kolonii", kiedy całe kolonie pszczół miodnych umierają w ciągu jednego sezonu. To bardzo niebezpieczne zjawisko, które przyczyniło się do gwałtownego spadku populacji pszczół w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Główną przyczyną tego zjawiska jest przede wszystkim stosowanie pestycydów. Jednak Buchmann i inni naukowcy twierdzą, że spadek populacji tych owadów może być również spowodowany stresem psychologicznym, który u pszczół mogą wywoływać powszechnie stosowane praktyki uprzemysłowionego rolnictwa.
Wtóruje mu inny naukowiec, Lars Chittka, który zajmuje się badaniem pszczół od 1987 roku jako profesor ekologii sensorycznej i behawioralnej na Uniwersytecie Królowej Marii w Londynie. Chittka jest także autorem wydanej w 2022 roku książki "The Mind of a Bee", czyli „Umysł pszczoły”. Jak mówi:
Te wyjątkowe umysły, niezależnie od tego, jak bardzo różnią się od naszych własnych, mają takie samo uzasadnienie istnienia jak my. To zupełnie nowy aspekt tego, jak dziwny i wspaniały jest otaczający nas świat.
Pszczoły potrafią się cieszyć!
Nastawienie Chittka do tego, do czego zdolne są pszczoły, zmieniało stopniowo, z czasem, gdy prowadził badania nad tym, jak pszczoły uczą się i przetwarzają informacje. Podczas badań zajmował się m.in. tym, jak zachowują się pszczoły w rezultacie wahań w ilości neuroprzekaźników poprawiających samopoczucie - dopaminy i serotoniny.
Poziom substancji regulujących nastrój wzrósł, gdy pszczoły otrzymywały niespodziewaną nagrodę w postaci sacharozy. To proces, który działa tak samo w przypadku ludzi, którzy cieszą się słodkim przysmakiem. W badaniach naukowiec zaobserwował, że dzięki poprawie nastroju pszczoły miały więcej zapału do żerowania w porównaniu z pszczołami, które nie otrzymały żadnej nagrody.
Bez względu na opublikowane właśnie wyniki badań, pszczoły i tak są od dawna uznawane za niezwykłe zwierzęta. Są np. jedynymi zapylaczami, które muszą zdobyć wystarczającą ilość pożywienia dla siebie, jak również zebrać duże ilości pyłku i nektaru, aby zapewnić przetrwanie swojej kolonii. Muszą przy tym zapamiętać krajobraz, ocenić wybór kwiatów i podejmować szybkie decyzje w ciągle zmieniającym się środowisku.
Teraz obszar naszej wiedzy na ich temat zaczyna wykraczać poza jedynie suche fakty dotyczące ich umiejętności. Obydwaj wspomniani naukowcy przyznają, że odkrycie stanów emocjonalnych u pszczół głęboko ich zmieniło. Jak zgodnie twierdzą, obcy dla nas, ludzi, umysł pszczoły napełnia ich poczuciem zdumienia, a także przekonaniem, że te stworzenia też powinny być traktowane lepiej. Buchmann ma nadzieję, że etyczna zmiana w naszym postrzeganiu pszczół nastąpi, gdy szczegóły dotyczące ich emocjonalnego życia zostaną udostępnione szerszej opinii publicznej.