Ogrzewanie włączone, a twój grzejnik jest dalej zimny? Kaloryfer trzeba odpowietrzyć - zobacz, jak to zrobić
Nadeszła jesień, a wraz z nią ciepłe kaloryfery. Może się jednak okazać, że wasz grzejnik daje zaskakująco mało ciepła lub wręcz wcale, podczas gdy u sąsiadów grzeje aż miło. Problemem może być zapowietrzenie kaloryfera. Rozwiązanie jest na szczęście dosyć proste - wystarczy mieć klucz, suchą szmatkę i odrobinę chęci.
W blokach czy kamienicach wciąż spotkać można stare, żeliwne grzejniki. Najprawdopodobniej wywodzą się ze Stąporkowa. Z tamtejszej odlewni pochodziło 96 proc. wszystkich kaloryferów tego typu użytkowanych na terenie Polski w czasie PRL-u.
Rocznie powstawało 10 mln grzejników żeliwnych. O czasach świętości tamtej świętokrzyskiej miejscowości przypomina pomnik grzejnika, ponoć największy w Europie, a kto wie, czy i nie na świecie.
Odpowietrzenie tego giganta byłoby pewnie problematyczne, ale z domowym grzejnikiem żeliwnym powinien poradzić sobie każdy. Tak naprawdę jedyne, co jest potrzebne, to klucz, najczęściej w rozmiarze 32 lub większy klucz nastawny, i ręcznik bądź szmatka.
Jak odpowietrzyć grzejniki? A konkretnie to stary kaloryfer żeliwny?
Żeby odpowietrzyć stary, żeliwny grzejnik należy zacząć od zakręcenia dopływu wody, czyli ustawić termostat w pozycji "0". Następnie wystarczy odkręcić głowicę termostatu (czyli pokrętło) służącą do regulacji ciepła, by dostać się do śruby łączącej zawór z kaloryferem - tej znajdującego się najbliżej żeberek grzejnika.
Zdjęcie pokrętła nie jest wprawdzie konieczne (a w niektórych przypadkach może być nawet niemożliwe, wszystko zależy od rodzaju grzejnika), ale może się okazać pomocne - będzie więcej miejsca na ruchy.
Czytaj także:
Następnie delikatnie odkręcamy śrubę przy zaworze prowadzącym do grzejnika. Po jej poluzowaniu grzejnik powinien syczeć. To oznacza, że właśnie zaczęło się odpowietrzanie kaloryfera. Może to doprowadzić do delikatnego wycieku wody. Stąd konieczność posiadania szmatki pod ręką, żeby nie doszło do zalania i zabrudzenia ściany oraz podłogi.
Czekamy, aż grzejnik przestanie wydawać z siebie charakterystyczny dźwięk i przestanie syczeć. Kiedy zrobi się cicho, będzie to znak, że kaloryfer jest odpowietrzony. Wystarczy więc tylko zakręcić śrubę przy zaworze i gotowe. Cały proces odpowietrzania starego, żeliwnego grzejnika można prześledzić m.in. na tym filmiku:
Oczywiście, jeśli ktoś obawia się drobnych prac, to nawet autor powyższego materiału radzi, aby skontaktować się ze spółdzielnią, która przyśle fachowca i wykona za nas odpowietrzanie grzejnika. W końcu płacimy czynsz i taka usługa się należy bezpłatnie.
Ile kosztuje odpowietrzenie grzejników? Cena jest bardzo różna
Co innego mieszkańcy domów - oni muszą odpowietrzyć kaloryfery sami lub poprosić o pomoc hydraulika. Taka usługa będzie jednak kosztowała. Cena jest bardzo różna i może wynosić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych - w zależności od ilości zapowietrzonych grzejników i odległości, jaką będzie musiał pokonać fachowiec.
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na spidersweb.pl 11.09.2022 roku
